bronmus45

Mnie też nie za bardzo - sam siebie często "chwytam" na błędach - ale bardzo lubię układ metrum 5+7+5 (klasyczne haiku)

Nie obraź się, lecz tego tekstu ja nie mógłbym zaliczyć do haiku - do udanych miniaturek, tak. W haiku autor opisuje jedynie widziany w mgnieniu oka obraz, natomiast drugi wers nie jest takim obrazem, a tylko domysłem autora.

oszroniony liśćw przydomowym ogródku lodowe sople . Cieszy mnie ogromnie, jeśli uda mi się zapisać haiku w takiej postaci, gdy środkowy wers można połączyć z obydwoma skrajnymi.

Twoja odpowiedź świadczy o tobie samym - dostrzegasz jedynie to, co pragniesz koniecznie dostrzec - inne fakty pomijasz. Takim faktem jest natomiast widoczny pod tytułem publikacji tag "eksperymenty" - i to wszystko na ten temat. Nie mam najmniejszej ochoty na dalszy ciąg tej wymiany zdań. EOT

Nieporadnym jest niemowlak, jak i człowiek stary - starość z nieporadnością nie zawsze od pary - Do pary są natomiast choroby wszelakie, wszelako gdy się starasz, nie zawsze są znakiem znaku nieporadności, co z wiekiem przychodzi. Przyjdzie do nas czasami, gdy jesteśmy młodzi młodością zakochanych, lecz bez wzajemności. Wzajemność tu lekarstwem dla nieporadności.

Sterować zda się prosto w otchłań grobu - grób niemal pewny, nań nie ma sposobu. Sposobem byłaby kwarantanna chorych - chory już nie zakazi, tak jak do tej pory ...

Zgadłeś - byłoby bezcelowym komentowanie tekstu określonego mianem eksperymentu. Na dokładkę przytoczę ci moją osobistą sentencję: ... Sama krytyka zjawiska nie stanowi jeszcze świadectwa nowatorskiej, a na dodatek znacznie szlachetniejszej twórczości w jego temacie. Pokaż swój talent i zaprezentuj swoje propozycje - bronmus45

Ramiona cholery sięgają daleko - dalej niż do mostu, co leży nad rzeką. Rzeka, gdy wyleje robi wiele szkody, szkodą też byłoby z ową iść w zawody. Zawody takowe zgubnymi bywają - być, albo też nie być - tak się rzeczy mają ...

atrament - jak wiesz - trudnym jest do zmycia zmywając myśli - masz coś do ukrycia ukryte zamiary nie zawsze są szczere szczery złośnikowi każe iść w cholerę

Niebożę w Tobie zapewne poznali - poznać też bliżej pewno zamierzali. Zamiar ich także dostrzegłaś zmieszana, zmieszaniem owym zakryta ... do rana

gwarancją przy niej jest moc wielu wrażeń, wrażenia spełniają większość naszych marzeń - marzenia przechodzą więc w fazę sprawdzianu; sprawdzamy nawzajem, aż zawita rano

- nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni - skąd ja to znam?

~~~~~ Rodaku!!! (...) użyj swej głowy i weź się zastanów, co pijesz. Jeśli wciąż jeszcze żyjesz; toż to jest ... wyczyn światowy (...) . Jaką przegryzasz zakąską? gdzieś zgubił znajome smaki? - salceson, ten "bele jaki" z podgrzybkiem w occie lub gąską? . Jakiego szkła dziś używasz? gdzieś podział swe musztardówki? Czyżby za dużo gotówki, bo Urząd Skarbowy kiwasz? . Oj, zbyt za dobra ta zmiana (nie mówię o politycznej) - może się skończyć tragicznie - i wyjdziesz znów na barana ... ~~~

. Dzięki za miłe słowa. Podobnych wierszydełek mam wiele dziesiątków, lecz na forum nie ma zapotrzebowania na owe teksty, więc rzadko kiedy je publikuję. Widzę i podziwiam natomiast Twoje haiku, które według mnie jest o wiele lepsze od mojego. Pozdrawiam. .

Płynne są nasze nastroje - nastrój chwili, gdy we dwoje dwoimy się dogodzić gustom. Gusta bowiem często pustą pustotą naszych zachcianek. Zachcianką jest gdy kochanek kochając zna Kamasutrę ...

zgrabnie to ułożyłeś - gratulacje Pozdrowienia

- sama prawda - niewiele można byłoby tutaj dodać Pozdrowienia

Nudzić się nie będzie ten, co kocha życie - życiem swoim dowodzi, że wręcz znakomicie znakomitym wciąż bywa, co też widzą inni. Inni jemu zazdroszczą, mimo że są czynni - czynami swoimi dowodząc wartości. Wartość swoją wciąż cenią, od niej nie chcą pościć postem rezygnującym w odzyskaniu chwały. Chwałę ową czuć w sobie, to komfort niemały.

Dzięki za odwiedziny i komentarz. Ja natomiast uwielbiam rymowanki, mimo że teraz są na ogół wyśmiewane. Pozdrawiam

beznadziejnie zapisana sieczka - ot, co ...

Oj tak, oj tak - lubię i piszę takim właśnie "staromodnym" stylem. Pozdrawiam

jego zamiary zechciej rozpoznać rozpoznasz wcześnie - krzywdy nie doznasz doznając bólu lub nieprawości nieprawość w sercu twym też zagości

Jesteś mocno zadufanym w sobie "miszczem" - co nawet podkreślasz odrębnością czcionki, jaką tutaj stosujesz. Twój wybór. Co do zgody z haiku klasyka Bashō Matsuo - kolejny raz dowodzisz swojej zbytniej pewności siebie. Chyba nie stwierdzisz tutaj, że to twój przekład z oryginału? Jeśli tak, to "szacun" - dalej nie będę się wypowiadał. Jeśli natomiast opierasz się chociażby na pośrednich przekładach Miłosza (z angielskiego tekstu), to oświadczam ci kategorycznie, że nawet dzisiejszy tłumacz Google lepiej to robi - w znacznie doskonalszym stopniu oddaje klimat oryginału. I to byłoby na tyle ... Żegnam - EOT

Naprawdę nic więcej nie mam do przekazania tym tekstem, niż przekazałem - według mnie jak najbardziej czytelnie. Po prostu dotyczy to wszystkich, bez względu na płeć i upodobania seksualne. Czyli - dbanie o swoje dobro, bez oglądania się na "wysublimowane miłosierdzie chrześcijańskie"

Przypadkiem wiem, że limeryk ma być w miarę prostym przekazem, dla szerszej niż "wysokie obcasy" społeczności. Widocznie jestem "tempakiem" gorszego sortu, dlatego też nie rozpoznałem "miszczostwa" twojego przekazu.