Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'warkocze myśli' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o poezja.org
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 10 wyników

  1. Wydeptaną przez kolejne pokolenia ścieżką, nieopodal brzegu jeziora, idę sobie, w przedpołudniowym słońcu, goszczącym na bezchmurnym niebie. Porastające gdzieniegdzie drzewa serwują przyjemny chłód swoim cieniem dla rozgrzanego ciała. Myśli wciąż krążą wokół niezliczonej ilości piechurów, którzy to przede mną podążali tym samym szlakiem. Jakże ja wtedy czuję naturalną bliskość przyrody - wyrosły wraz z drzewami, będącymi niemymi świadkami owych przemarszów. Różniste owady, których to nie umiałbym nazwać, przemieszczają się pomiędzy trawami, będącymi dla nich gęstym lasem. Tylko ptaków jakoś mniej, niż przed rokiem ... Doprawdy cudownie jest wczuć się, w owe, beztroskie przeżywanie natury ... .
  2. ... Eksplozja matactwa Wybuch chorych jaźni Nie tak .. nie to .. nie to... Wizje paranormalne Jasnowidzenie czasoprzestrzenne Feeria dźwięków Wydumana martyrologia Najlepszą obroną atak To oni .. nie my .. nie my ... Sacrum i profanum Morale wtajemniczonych Są wśród nas Ci najbardziej krzykliwi Strach przed ... Tu i teraz Bogobojni inaczej Krzyż w dłoniach Bez osoby Boga Teraźniejszość Chora wyobraźnia rzeźbi mózgi łatwowiernych Klapki na oczach Bezradne prawo Historia osądzi Dopiero Sąd Ostateczny ...
  3. bronmus45

    przemijanie

    . Za dotykiem wiosennego słońca nabrzmiałe pąki roślin wystrzelą zielenią liści i pierwszych kwiatów Zegar przyrody od zawsze odmierza czas życia i śmierci jednakowym dla Ziemi rytmem Żadne ludzkie siły nie są zdolne zakłócić natury W sposób dla tejże trwały .
  4. . (-) wsobnym westchnieniem, przywołującym obrazy sprzed dziesiątków lat świętowania Wielkiejnocy okresu dzieciństwa. W beztroskim dotyku biedy beskidzkiej wioski, przeżywać mi przyszło dzisiejsze dni, o wiele bogatsze, lecz jedynie w zasobność stołu. To już nie ten zapamiętany tajemniczy urok nie to, nie to ... ... lukrowana sztuczność tradycji (-) .
  5. & Modlitwa moja zmieniona w skargę niechaj wnet dotrze do wszystkich Bogów świata ziemskiego którzy to trwają w umysłach wiernych wszelkich religii Jest ich tak wielu w pałacach niebios a każdy przecież tym najważniejszym dla swych wyznawców Bądźcie nam zatem bardziej łaskawsi w swoich wyrokach by tu na Ziemi móc brać z was przykład w sprawiedliwości i miłosierdziu Winniście przecież widzieć swym okiem owoce dziejów waszych poczynań które zbyt często godne są piekieł w ziemskich cierpieniach Każdy konstruktor wobec wartości dzieła swojego musi być pewnym Czy i wy zatem tworząc swe światy byliście tacy? Nic też podobno dziać się nie może bez waszej woli więc również naszych bytów tragedie są tu dowodem błędów konstrukcji Wyroki niebios są niezbadane więc też takowe usprawiedliwienia wmawiane wiernym przez swych kapłanów za tychże niebios partactwo Zatem nie wierzę w boskość w was czczoną ... &
  6. obrazek z sieci . zmurszałymi wspomnieniami dawnych uniesień zobrazowanych sennymi majakami idziemy dalej przed siebie nie spiesząc coraz to drobniejszymi kroczkami - a tak niedawno jeszcze kipieliśmy pełnią życia bez nadmiernie kontrolowanych zahamowań powolne zamarzanie ... .
  7. (...) witrażami obrazów wiosennych chciałbym wypełnić pustki w mojej wyobraźni zapachem fiołków nasycić zakątki duszy aby rozkwitła na nowo jasnymi kolorami prowadząc ją ku światłości resztkami marzeń osłodzić nadchodzące dni (...) .
  8. -.-.-.-.-. gonitwa neuronów wśród szarych komórek kory mózgowej tam wytworzone obrazy całe w motylkach radości lub też mrocznych jaskiniach pełnych okrucieństwa budują nasze ego tacy jesteśmy .-.-.-
  9. bronmus45

    My w ...

    Są to teksty przedstawiające luźne myśli splecione warkoczem w jednym wątku. Czyli myśl jako jeden splot z wielu, w warkoczu będącym całością. Coś pomiędzy poetycką prozą a gatunkiem wierszy zwanych wolnymi, białymi. ~~~~~ Kłębiące się po nieboskłonie ciemno bure obłoki stłoczone w poszarpanych monstrach sięgają swoimi szponami poza horyzont Nieśmiałe przebłyski promieni słonecznych potęgują grozę sił przyrody której cząsteczkę stanowią żyjące na Ziemi stworzenia Oto czym jesteśmy wobec ...
  10. ~~~~~ Niezliczonych zmagań powikłanych chwilą wciąż doświadczamy w swojej samotności pośród rodziny, znajomych, czy w pracy. Cóż inni wiedzą o naszych rozterkach wewnątrz nas samych przeżywanych często z maską na twarzy? Osobiste rany widoczne dla duszy pozostaną nimi zakryte dla innych co i tak nie rozumieją ich przyczyn czy skutków dla naszych odczuć postrzegań i ocen. ~~~
×
×
  • Dodaj nową pozycję...