Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz

Administratorzy
  • Postów

    1 825
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Mateusz

  1. Tali Macieju:I znów ten -"sza-chu-je-my", bez obciachu. "niedopałek w popielniczce na parapecie za oknem bezwietrznie dym serpentyną w pion" że powiesić można siekierę... Tak mi dalej poszło samo. Właściwie to tak się u nas mówi, jak ktoś wejdzie do zadymionego pomieszczenia. Dostajesz kosz smakołyków za ten wiersz. Nie wiem dlaczego? Ale w nim coś jest. Pozdr. J.S
  2. Dorota Jabłońska;To Pani powiedziała, ale rzeczywistość jest inna. Bo jeśli piszę:np. - "Sonet, czy Zoned", to muszę się trzymać odpowiednich zasad, i formy, sylab, treści, rytmu - jeśli zachodzi ku temu taka potrzeba.itd.itp. A nie pisać, tak jak leci, to jest za łatwe. Niech sama Pani spróbuje napisać -Sonet np. dziesięciozgłoskowy. Zobaczy Pani, że to nie tak łatwa sztuka. Pozdr. J.S
  3. Cezary Sikorski:czy mógłbym prosić o przykład. Pozdr. J.S
  4. Dorota Jabłońska:sama piszesz bez interpunkcji, banalne wierszyki -" ni w pięć ni w dziewięć?" Nawet nie wiem, czy mógłbym je nazwać wierszami. Jesteś mało na tym forum i nie wiesz, co oznacza słowo-{Zoned?} A jeśli się dowiesz wówczas możesz mi odpisać. Tam w tytule masz obok. Wszyscy tutaj piszą wprawdzie, bez interpunkcji, gdyż łatwiej im zakamuflować swoje braki. A to jest koleżanko -czternastozgłoskowy -"Sonet ala Zoned" Ale co Ty tam wiesz o tej poezji. I jako ona powinna wyglądać. Co jest wierszem, a co nim nie jest? A ja tak szybko, nie zapominam, takich prezentów Więc, możesz się ode mnie spodziewać podobnego. Nie wiem tylko komu pragniesz się podlizać? Pozdr. J.S
  5. Dorota Jabłońska;to mogłabyś mi zwrócić uwagę; a nie od razu walisz po minusach. Nie jestem w tym dobry, muszę przyznać, ale nie ładnie zrobiłaś, to co zrobiłaś. Te wiersz mam, na trzy różne wersje pisany. Więc nie zwracałem, na to większej uwagi. Pozdr. J.S
  6. H.Lecter:Pokaż się tylko, ze swoim następnym:wierszo-tworem. Wówczas tak Ci ów skomentuję; że jeszcze przez trzy ery i jeden dzień więcej... będą o nim pisać przyszłe pokolenia. Ps.A względem browaru, czyli skrzynki piwa, to jestem abstynentem. Będziesz musiał mi wybić medal z dyplomem, -"za chęć do życia i walkę z cnotą" Bo -" kto chce kogoś uderzyć, to i kija znajdzie" Nawet więcej, - " to i świnię podłoży" Pozdr. J.S
  7. Cezary Sikorski:tak, ana jakiej podstawie? Spójrzmy na Twój. Gdzie tu masz sylaby. A ja mam w każdym wersie. biegnę od drzewa do drzewa pragnąc cię raz ostatni nie dogonić byś znów nie dostrzegła mej twarzy sinej i pełnej dziur po czerwiach gdy ty prosto ścieżką pod słońce odchodzisz coraz prędzej w pustce twych bioder lęgną się przyszłe pokolenia obok duży pies dodaje ci pewności a młody mężczyzna o plecach pełnych wiary każdym swym ruchem pozbawia cię skrupułów już tylko rewers pokonanych samców już tylko czułość kory zimowych drzew w cieniu półcienia zamykam oczy tak się za tobą ku śmierci skradam Dnia: 2010-01-09 23:26:30, napisał(a): Cezary Sikorski Komentarzy: 376 Co tu oceniać? - Bezforemna pusta proza. Jeden chaos z infantylnego spojrzenia. W berka to Ty się możesz bawić, ale wiersze, nie Tobie pisać. J.S
  8. Monika Gromala;nie, bo to mi się kojarzy zaraz 101Dywizjonem rakietowym www.dokumentalne.net/tag/zdjecia-dokumentalne/ Pozr. b; J.S
  9. miss croup:to tak jakby chodziło o ten-" bilet w jedną stronę" Pozdr. b; J.S
  10. H.Lecter:to tak jakbym zabił Twój bajeczny sad "charoniadę" Twoje bezforemne wierszydło, jak i jego treść. ale jam mam wytłumaczenie, a Ty nie. Gdyż piszę wyrażenie obok. -[Sonet ala Zoned} a sny są możliwe, nawet te prorocze. Widocznie masz same koszmarne zwidy. Więc Twoja ocena ma swoje własne wygórowane bezpodstawne aspiracje, są dla mnie - warte tyle, ile-"kot napłakał" Napisz, choć jeden -Sonet sylabowy. A wówczas ocenimy -Twój talencik. "Nie liczą się słowa, ale czyny" A drugie mówi podobnie. "Krowa która dużo ryczy mało mleka daje" Może zerknijmy tak dla przykładu do jednego z Twoich tworów. I Ty chcesz mnie pouczać, jak się pisze wiersze. Wyżyj się na sali gimnastycznej... To jest -Okropne... zamieć usypał Bóg pełen tydzień siódmą wielokrotność bieli ani słowa ziemi pod nią w cichych zaspach księżyce słońca mroźny negatyw białe senne pawie krużgankami zmierzchu wolno wiatr skoczył im do gardła Ostatnio edytowany przez H.Lecter (2008-12-29 18:34:19) Dnia: 2008-12-28 11:31:16, napisał(a): H.Lecter Pozdr. J.S
  11. Bona fide. Alteri vivas oportet, si vis tibi vivere, audiatur et altera pars. Pozdr. b; J.S
  12. To był najpiękniejszy sen jaki w życiu widziałem. Twoje ciało wyrzeźbił pewnie sam - Michał Anioł. Cudne, wzgórza, doliny. Bóg by się sam zachwycił. Wyjątkowy krajobraz idący w doskonałość. Nie namalowałby sam mistrz pędzla. Leonardo Więc połączył wizję z geniuszem tworząc ideał. Urok Twój mami mnie, i upadla moją duszę Jesteś ponad wszystko, nie zasługuję na miłość. Wyrzekasz się mnie, gdy piszę o Tobie poemat. Niebo moje to Ty? Kochać Ciebie to za mało! W prawdzie ulotnych nadziei, za którą płacę karę. Życie kręci film. Moje niebiańskie Eldorado. Odleciała z ducha myśl, nad szczyty moich marzeń. W tańcu zmysłów:wyobraźnia maluje obrazem.
  13. A pyta maj-ona rap. Teraz a lato, kwiatek. Keta i w kota lazaret? Paranoja ma typa?
  14. A drab Ala. Hanysa komnaty. Warty do rum-usta. Bas, a makao- Bej! Ula. Fałda- szary, Ty? Raz sadła! Faluje boa! Kama, sabat sum urody. Trawy tan mokasyna... hala barda.
  15. O musi mata tortu. Jan o ma miodowe lato. Melasa- łowy saka? Ada kasy woła! Sale mota! Lew o doi!- Mamona. Jutro: tata-mi, sumo.
  16. Mateusz

    Ile i bieli!

    A komet o lob Maria, go raz? Szaro, co Czart? O teraz, co? Coraz szaro gra! I Rambo lotem oka.
  17. Zdzisław Chciwiec:to jest-"Zoned", ala - Sonet. Tutaj wszystko może być możliwe. Końcową puentę mogę zmienić. np. "Jakby co? Zamówię bilet w kosmos na Alegro" Pozdr. b; J.S
  18. Nikuda niebywajetsjana sztolka sztich akwarienia
  19. Boskie Kalosze; A może powiesz jeszcze, że z biała laską i z tresowanym pieskiem. Pozdr. J.S
  20. Przy tej Twojej studni, może być wszystko. Bezsensowne to Twoje -Haiku? A dlaczego wieczorem? Co wówczas woda się wzbiera? wieczorem -rano, popołudniu, świtaniem.itd. już tylko żuraw -a może Kasieńka, chłop, baba, kot przy studni, a może to być ptak, dobre sobie:i odleci sobie... Pozdr. J.S
  21. formacja ptaków na niebie klucz żurawi lot z litery - V
  22. Boskie Kalosze:w żadnym wypadku: To nie jest - Haiku? Prawidłowo ma być na. 5,7,5. A nie jakieś eksperymentalne, na:-3,5,3 To jest za łatwe. I nie wyobrażam, tu sobie żadnego obrazka? Pozdr. J.S
  23. Ala: halo! Wina kwarta i willa para. Lipa kremu-noc Iwana. C. Resor, o tora i mina. Ni miar o tor o serca naw. I, co numer kapilara.? Pal, Liwia, trawka, ni wola, hala.
  24. Marat Dakunin:Powiem krótko. Wszechświat to Boska świadomość, która jest obecna w każdym z nas. A bajarz z Ciebie doprawdy -"Galancie" A bajeczka doprawdy -->Super-fenomenalna. Pozdr. b; J.S
  25. Joanna Janina:wiersz króciutki i ładniutki. Wyraża zapewne tęsknotę za ukochaną osobą. Pozdr. b; J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...