Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz

Administratorzy
  • Postów

    1 838
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Mateusz

  1. Dajesz mi tak wiele, że czuję się taki szczęśliwy. A kto zna tak dobrze twoje ciało, jak ja je znam? Ty jesteś moim latawcem - kolorowym motylkiem. Jaka, ty jesteś słodka - słodsza od czekolady. Dałbym wiele za smak twoich ust dla pieszczoty. Nikt mi tyle nie dał, co ja od ciebie dostałem? Niebo mam na ziemi. Swój własny obraz z Aniołem. Zabierz mnie tam w te - zaczarowane ogrody. Kiedy jesteś radosna, to we mnie kwitną kwiaty. Chcę jedynie, abyś się cieszyła, nie kupię ci lalki! Tylko nasze serca znają ścieżki do owoców prawdy.- Oddałbym pałac za ciebie dla mojej supergwiazdy. Uśmiechnij się! Zmyj makijaż z trosk ze swej twarzy. Dziś jest wyjątkowy dzień. Napijmy się soku z pomarańczy.
  2. Fly Elika:dzięki i myślę, że lepiej zapytać: niźli wciąż błądzić. Pozdr. b; J.S
  3. Fly Elika:zmieniłem ten wers -"nikt nie trzymał cię za ręce" Myślę, że teraz jest lepiej. A może lepiej tak; "rozkosz była naszym panem, lub niebem" I co Ty na na to? Pozdr. b; J.S
  4. Judyt:jak trafnie, to napisałaś; takie właśnie niesie przesłanie, ten wiersz. Pozdr. b; J.S
  5. Anna Para:"nikt nie trzymał cię za ręce" czyli:daje wolny wybór, swobodę... Pozdr. b; J.S
  6. Jesteś światłem moich oczu gdzie się budzi złote słońce. Kochać ciebie, to za mało, urodziłem się dla ciebie. Przeznaczenie zapisało tak na ziemi, jak i w niebie. Co się stało, stać musiało, słów nie trzeba, by to wiedzieć. Życie mnie nie rozpieszczało, będziesz dla mnie tym, czym zechcesz. Całym sercem! całym ciałem! Kiedy zmysły zaigrały, rozkosz była pożądaniem. Ale tobie było mało...
  7. historia powraca jak bumerang nie pyta o przeszłość czy teraźniejszość depcze zegary - biegnie nie czeka aby się z dniem dzisiejszym zmierzyć z natury wyjrzy odbije z echa w słońcu się motyl w skrzydło obudzi nieustanne tango - śmierci i życia wygląda oknami naszej duszy jestem a może mnie nie ma a czas wydziera kartki z kalendarzy sama siebie pyta myśl głupio zdziwiona czy jutro będzie moim następnym
  8. Mateusz

    Ile i bieli!

    Ela, Beja dama szare. Teraz sama daje bale.
  9. Wół do modłów! Dnia: 2010-08-08 08:19:05, napisał(a): gżegżółka Komentarzy: 11645 A tu go kiwa but? E, jak wół? -O koty do karety? I mit, era, kody. Tok, ołów, kajet, ubawi koguta.
  10. Iwa but, e jak wół o koty do karety? I mit, era, kody, tok, ołów, kajet, ubawi ,
  11. A dna puste stuk! O dusił anakonda. Jad no kanał i sudoku. Tse, tsu, pan-da!
  12. Ula żniwa złoty żar. Pot, a las o straż! O żart... sos! A lato praży. To łza win, żalu.
  13. Anima vilis nastąpiła pomyłka. zamiast minusa, przez pomyłkę nacisnąłem plusa... Przegoniłbym Cię z stąd, na - "cztery wiatry"
  14. Tali Maciej;proste i prawdziwe. Jestem pewny, że Ty? -nawet sonetu, nie potrafisz napisać? Chyba, że z pomocą innych. Czekam na Twój Sonet, lub dwa. Udowodnisz mi wówczas, że jesteś poetą. Pozdr. b; J.S
  15. nikt wazny>jak nie pamiętasz, to kup sobie -Lecytynę.
  16. nikt ważny;a do kogo kierujesz, te obleśne słowa?
  17. Gdy jedno serce same zostaje tak same z sobą brak mu drugiego. I robi wszystko - pragnie gorąco, aby to drugie dało mu siebie. Przekracza wówczas wszelkie granice, poświęcić zdolne nawet i ciało. By cel osiągnąć - gra na całego, nie tylko w słowie, ale i w czynie. Tak więc już idą rwące emocje, od kiedy drugie wpadło mu w oko. Och, jakże pragnie spełnić pragnienie, byleby tylko je pokochało. Zdolne jest wówczas stanąć na głowie. Czy to zbyt wiele? Może za mało?
  18. Boskie Kalosze:myślałem, że to była wówczas Twoja korekta. A, że byłem wówczas jeszcze ciemny. Mało oczytany więc ten wiersz , jak i parę innych uznałem... za Twoją Boska korektę. A ten wiersz zostaw w spokoju. Wówczas nawet, nie czytałem i nie znałem wierszy - William Shakespeare. To tyle. Teraz idę na małe zakupy. A Ty sobie dalej rób swoje korekty. Ale ten wiersz zostaw w spokoju. Pozdr. J.S
  19. Boskie Kalosze;wiem była korekta wówczas, paru moich wierszy. Ale dlaczego? teraz po tylu latach o nich mówisz? Tamtych mogę się pozbyć. Jeśli masz jakieś swoje obiekcję. Ale tego w żadnym wypadku. Chociaż też z moich wierszy -stwarzasz własne wiersze. Nie ważne jakie wówczas były, ale moje, a nie Twoje. Więc czego ,Ty ode mnie chcesz? Pozdr. J.S
  20. o cała w raju Boga. Tak tam lizaka dom. A taki mi lokal? potem sika. Jaka tam rasa? Ja sarmata Kaja kismet. O Polak, Oli mika. Tam Oda, Kazi matka? Tango buja- rwał, a co?
  21. Boskie Kalosze:co to ma być? Czym, Ty mnie tu straszysz? Pisałem to ze trzy lata temu. Sam ten wiersz wówczas z własnej myśli napisałem. Od nikogo, nie plagiatowałem. Byłem początkującym poetą. A Ty mi tu zarzucasz, takie oszczerstwa. A, że dodałeś parę swoich wersów z korekty, tak więc nie wiedząc czyje są, czy Twoje. Wprawiłem w mój wiersz. Ale się mogę pozbyć w każdej chwili, tych wersów; i pójść swoimi wersami. Prędzej ,Ty je ode mnie splagiatowałeś. Tworząc z mojego wiersza własny wiersz. Pozdr. J.S
  22. Fly Elika;czy pytasz o moją Agatkę? Wyobraźnia maluje obrazem... Pozdr. b; J.S
  23. Fly Elika;Rowery marki Cube. Wybierz rower z dowolnej kategorii i kliknij na model by poznać szczegółowy opis. Pozdr. b; J.S
  24. Kaliope X.:bardzo smutny ten wiersz, taki - "wzięty z życia" Cofam się nim w czasie w lata młodości... w te różne życiowe -wloty i upadki. Zatroskany, jakby zmęczony, jakąś chorobą, czy doznanym cierpieniem. Tak jakbym wyglądał w nim, tylko różańca, modlitwy i tego krzyża, gdyż-"gdzie strome zbocze sumień" Dużo bym tu jeszcze musiał pisać. Wszystkich goni, ten okrutny czas. Tak więc: Dobrej nocy i uśmiechnij się. Pozdr. b; J.S
  25. Czarna Dama;będziemy wróżyć z tarota, czy układać pasjanse. Napisałaś tak, jakbyś była mężczyzną:cytuję-"czuję miłość do samego siebie" -"czy do samej siebie" Pozdr. b; Pozdr. b; J.S
×
×
  • Dodaj nową pozycję...