Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mateusz

Administratorzy
  • Postów

    1 838
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez Mateusz

  1. raz zapatrzyłem się w jej oczy aksamitne w słodkie anielskie w jedwabne zasłony dziecinie niewinne z czystego kryształu na te lico różane w płomień cień jagody w gęsty włos rozsypany jak kwiat hiacyntowy które wiatr stepowy w złote loki czesał w ozdobne białe liliowe ornamenty wypukłe piersi z fali tchnienia kołysane w usta namiętne kochania spragnione na to wszytko spoglądałem napatrzyć się nie mogłem język mi zdrętwiał i mowę odebrał odurzony oniemiałem z zauroczenia pytałem sam siebie cóż to za kobietę Pan Bóg stworzył popijając mrożoną kawę prawdziwy klejnot pożądanej miłości który zachowuje godność to już inne wymiary patrzyłem na jej twarz oświeconą blaskiem księżyca urzekła mnie swoją urodą wprowadziła zamęt w myślach chyba odleciałem czas dla mnie nie istniał szedłem dalej miłość moja tłukła się błądziła w ciemnościach topiły w bagnach i uroczyskach uczucie nasączało się coraz bardziej światłem wstającego świtu niebo serca przybrało barwę seledynu wiatr zaszumiał w pięknym śpiewie po zmysłach blask gorących oczu rzucał iskry z ogniska tak jakby mosty kłady się z tęczy przez rzekę wraz ze wschodem słońca i słowiczym trelem promień wstrząsnął z lustra swym złotym warkoczem wstawał dzień i okrył w pąs dąbrowy swoim jasnym lokiem a srebrzyste nitki pajęczyny jakby śniegiem pokryły pole płynęły tu i ówdzie w oparach z błękitnym powietrzem tańcząc z białej mgły łabędzi balet po jeziorze w tym zwierciadle wyczytałem tak wiele dla siebie w tej noc poczułem bicie serca natury spojrzenie która dotknęła w śnie mojej duszy rozpłynęła we mgle gdy się zbudziłem tak pragnienie stawało się wodą a każda kropla zamieniała się w jezioro ---- ------ Pozwoliłem sobie na taki wiersz eksperymentalny. Tak jakby dwa wiersze w jednym połączyć wierszu. Nie wiem jaki tego będzie odbiór. pozdrawiam
  2. Tali Maciej:idź człowieku lepiej balet ćwiczyć. Dostałeś już pocztą lecące -"Vici" Myślisz, że jestem głupcem, to wielce się mylisz? Nie wtykaj swego nosa między -"młotem a kowadłem" Bo tą odpowiedzią nic nie wnosisz. Osądzasz mnie nie z własnej woli ale z cudzej namowy. Jesteś ślepy i nie widzisz tego, co chcesz widzieć? A takie bajeczki to, możesz sobie -( między drzwi wcisnąć.) Jak będę chciał kogoś uderzyć to i z piasku bat ulepię. Tak właśnie wygląda, ta cała wasza kołomyja. J.S
  3. JacekSojan:No no nieźle tu sobie poczynasz z tą -"Naomi Campbell" Żeby z niej zrobić takową -(mleczną doiną krowę) Trzeba mieć tupet. Nie jest to wiersz wysokich lotów. Ale za ów pomysł masz plusa. Ave! J.S
  4. gratulując dedykantce adoracji zapytam Ałtora: - "Boski baranek" to podmiot liryczny? bo jeśli tak autospieszczenie rodzi podejrzenie, że to baran który sam siebie adoruje TRAKTUJĄC dedykanta jako pretekst... pozdrawiam J.S Dnia: Dzisiaj 06:30:23, napisał(a): JacekSojan Komentarzy: 3520 "Przez ciebie płynie strumień piękności, ale ty nie jesteś pięknością - Biada ci" Z.Krasiński JacekSojan:Wydaje mi się, że jest na odwrót. Mam tu namyśli Twój wiersz-"list Casanovy" Mogę Tobie na niego odpowiedzieć moim antywierszem. Zabawić się w mały teatrzyk z uczucia na pokaz. quis fallere possit amantem? Tarde venientibus ossa Ave! J.S
  5. Boskie Kalosze:Ty to się zaraz doszukujesz plagiatów. Napisałem to sam, bez żadnych tam zapożyczonych myśli.(cudzych słów) To może być tylko zbieg z tysiąca przypadków. Ja napisałem ten wiersz z własnej osobistej myśli. P.S.-A względnie tej Twoje wypowiedzi z komentarza "Reszta to mowa trawa dla PeeLki z wiersza Jacka Sojana powyżej tego wątku :-)" A na to mu mogę w każdej chwili odpowiedzieć wierszem. Zapewne bym Ciebie , jak i jego zaskoczył. Pozdr. b; J.S
  6. Fly Elika:Nie jest tak jak myślisz. Nie powiedziałem Ci całej prawdy, bo tą prawdę tylko ja sam znam. Vulnerant omnes, ultima necat Odi et amo, per aspera ad astra Omnia mea mecum porto Probitas laudatur et alget Tzn. Wszystkie ranią, ostatnia zabija Nienawidzę i kocham, przez ciernie do gwiazd. Wszystko, co posiadam, noszę ze sobą. Uczciwość zbiera pochwały i umiera z zimna. Ave! J.S
  7. Fly Elika:Pomyśl a zrozumiesz. Czasem przyjaźń zastępuje miłość, a na miłość nie ma już miejsca. Świat zewnętrzny jest tylko powłoką. On siedzisz w niebie i boki ze śmiechu zrywa. Pozdr. b; J.S
  8. a. mrozinski: mi się wydaje, panu się zdaje gdzie płynne przejście piany w szampanie Pozdr. b; J.S
  9. Fly Elika Cum ventis litigare Pozdr. b; J.S
  10. AWiJa Aurea dicta Pozdr. b; J.S
  11. Jolanta S.:Trzeba umieć wyciągnąć z tego wiersza odpowiednie wnioski. Jeżeli nikt tego nie potrafi, to nie moja wina Damnat quod non intelligunt Pozdr. J.S
  12. Komu jak komu? Iloraz inteligencji w kwadraturze koła do potęgi entej? Patrzę na te ćmy ginące w płomieniach świecy które coraz mniej mają zdrowego rozsądku J.S
  13. (Kropla miłości znaczy więcej niż ocean rozumu.) Z dedykacją dla -M.G. ------------ aniele w gorący płomień białych nocy leci do Ciebie bożek skrzydlaty z listem nadziei głodnej tęsknoty z pieśni kochanków powstaje burza wznosi katedry rozdziera szaty w kwiatowym ogrodzie Anioła Stróża puszka Pandory pełna rozkoszy kto raz spróbuje niebiańskich kwiatów jak Boski baranek za Tobą kroczy rozkołysało się moje marzenie drzewa gałęzie huśtawki kraty morze huragan wniebowstąpienie próbuję ujarzmić burzę Twych oczu by wiatr wolności splątał nam włosy dwa ciała dwa serca popiół
  14. Mateusz

    Akwen

    Cele diw i Ele. Bazi wiele chce! Pech cele - Izabeli widelec?
  15. Mateusz

    Aromat Amora

    Mewa: tse żuła, karamba żab? Mara kałuże stawem?
  16. Mateusz

    Aromat Amora

    Mewa: tse stawem
  17. O czar, bo waz smak! Tokio, tse met, sala balu? Bard o Beja dwór, a plus! No Konsul parów? Daje, bo drab? Ula balastem? E stoi kotka msza w obraz, co?
  18. Co mil? O step mi Ule żal! Gaże zagra wiatr akordy. Wydro karta i warga. Ze żagla żelu -impet soli moc!
  19. Mateusz

    Aromat Amora

    A ja Nababa! A Seraj Aresa baba naja!
  20. Gór władza: Janosika Jagna ranga. Jakisona jaz-da(ł) wróg.
  21. Róg zagra walet o hymen! I line my hotel, a warga z gór.
  22. Igor Wani mina w rogi.
  23. Mateusz

    A woń owa?

    Ala fałda mi mak, a satyra poza? Pyton Guru- żaba rani gani! Muza groty traga? Złotko cnota kotar? Erato Katon, co? kto? Łza gra? Ty tor gazu mi nagi? Abażuru gnioty? Pazia opary, tas imadło, fala.
  24. Noga wiz. O Bej, a kolędę bawi. Patera kareta piwa. Będę! Lokaje bozi wagon.
  25. Mateusz

    Aromat Amora

    Amora ma teraz, e co? Ewa omen Oki. Burza Rubikonem? O Awe! o Cezar!. E tama Roma.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...