Mateusz

a Kamil ślinę złap! ma woni wytrawne tam Aten. Warty wino wampa: łzę Nil ślimaka.

Ani nowy Tom wina. Pani w motyw o Nina!

Drab o Beju barany, że jeża Jur. Wódkę pękaj rów tse stwór? Jakę pędów ruja, że jeżyna rabuje, bo Bard!

A da i z diabła z aronii i muz Sonia. Tam i ma?- Woni wino wam i mata! Ino szumi ino raz. A łba i dziada.

A prymat Mat; ile sonat organika? I co kociak kina grot. A nos Eli: tam-tamy RPA.

Rei parafa loża Gabinet. I ten i bagaż Olafa rapier.

Reż dane milo Tysona bak. O czar o lipa teatr. O psisko Beja. Dama Stela: balet Sam, a daje! Boks i sport, a etap iloraz? co Kabanosy, a Toli menadżer.

A maluj Ares na biały wyła i ban seraju lama.

A laf Alu hardo kra piwa, rumu tam wina jasna wał. I puka magi fałda. I siła puka Rabin. O goni barak upał. I siadła figa, ma kupił awans, a Jan. Iw matu muraw i park. Odra hula fala.

Z sadu jądro mota spiker. Grek i psa to mordą Judasz.

A psom ospa

I magi rozkaz Car ukąsi. Matoł piętro zawył pyska. I miksy pływa Azor, tę i płot, a miską kurczak z origami.

Asyria taka mała. Wyżywa lawa zima kre i kuca klimat. Suto lana nowina. Pana wiatr, a w tym żaglu. Pul, gaż myt warta Iwana. Pan, Iwona nalot ustami Milka. Cukierkami zawala. Wyżywała. makata irysa.

I po to Pani- M. dała Wani mina. Janina danina. Jan i mina. Wał Admina potopi.

A Nina danina

I Bogdan, akty, sala raju. Forum Ela. Szakalu honor goni w łeb! U katu bzy z buta. Kubeł winogron. Hulaka z Salem. ur. o fujara? Lasy tka nad Gobi?

gęba w niebie:czuję, że ktoś tu punktuje z podwójnego nicka. A względem wiersza to, nie mam nic do zarzucenia. Pozdr, b; J.S

dawniejbezet; Nie rzucaj tutaj nazwiskami, kto Cię oto prosił. Jakie masz do tego prawo. Nie życzę sobie takich posunięć. Proszę to usunąć natychmiast, gdzie Twój regulamin? A względnie wiersza, był wpierw jeden wiersz jak pamiętasz, a pisząc drugi zbyt szybko wplątały mi się te słowa. I wyszło jak wyszło. Nie było to umyślne z mej strony, ale stało i się już nie odstanie. Nie będę się tłumaczył, bo winny się tłumaczy jak mi wiadomo. Wprowadziłem poprawkę z korekty w błyskawiczny sposób, ale nie daliście mi nawet szansy, bym mógł to uczynić. Myślę, że ze swej strony, nieładnie żeście postąpili. I co Ty na to :H.Lecter ? Ty mnie tak lubisz, jak ja Cię. Pozdr, b; J.S

marianna ja;To zdalnie sterowana poczta, która nikomu nigdy nie odpowiada. tzw-(ślepa uliczka?) Pozdr. b; J.S

Podejrzewam, a nawet i więcej: stwierdzam fakty, opinie, hipotezy. Jestem święcie przekonany, że -(ów Admin -Angelo), to nick używany przez wszystkich moderatorów. Czyli przez pewną grupę osób trzymającą stery tego forum w swych rękach. Wchodzą w tego nicka w przypadkach wymagających Admina. Każdy niżej wymieniony, może się przebrać w tego nicka i nam-(nawijać makaron na uszy) Popierają się wzajemnie i są zbyt pewni siebie, jak ów - M.Krzywak, H. Lecter, dawniejbezet. Podejrzewa też: Boskie Kalosze, itd. A nawet z pięć kobiety z tego grona. Może nawet jest ich więcej, widać to nawet po ich wzajemnej adoracji: tzw.- TWA, punktacji. itd. itp. Nawet jak dany utwór wymienionego osobnika warty jest kosza. Potrafią z niego zrobić - (POLECAMY), to rzecz tak oczywista. Proszę tylko przejść się wstecz po stronach i zobaczycie wówczas, kto najwięcej ma owe-{POLECAMY) i czy wiersz warty był tego. I kto pod nim punktował. Po to istnieje ten system ich pomysłu. Jestem tu dość długo, żebym tego nie widział, to-(piasek w oczy) Kiedy ktoś staje się im niewygodny wówczas szukają różnych pretekstów, aby go wykończyć-(pozbyć się danej osoby która im szyki miesza). Posuwając się do ostatecznego rozwiązania i jedynej metody, czyli tzw. -(bana) Nie będę ich wymieniał jakich, każdy się tego może domyśleć. Dla mnie to jest tak proste, jak -( budowa cepa). A zdolni są do wszystkiego. I nigdy im nic nie jest. Jeśli zbyt mocno kogoś obrażą i nie mając innej drogi ucieczki. Potrafią sami sobie dawać -(bany), tak dla oka i ogółu. A z drugiego nicka sobie cykać i śmiać się z własnego dowcipu. Tylko ich nicki powracają w nienaruszonym stanie. Obejdą regulamin, bo on jest po to, aby go łamać i mydlić nam oczy. Ale nie mi i nie nam ta hochsztaplerska piana. Pozdr. b; J.S

Cel a wydaj o baj im, że stopa każe to Mars. U motak jaw Ela z kosza. Runo raka mu tok i mydła w zakres. O serka Zwał dymi kotu makaron. Uraz sok zalewajka. To mus ram o też a kapo tse żmija, bo jady walec.

Seler Kamila wuj Ela. Z - skarze Bila hydro każe to Mars. U motak jaw Ela. Z kosza runo. Raka mu tok i mydła w zakres. A w katom. A robal z sum i kram salon i kod kabanosa. O wyżala i cel warga zaparzy to kawy Tom wytka o ty, że lukru. Julia kra dama matowi i wota. Mama Darka. Ilu Jurku leży to akty w motyw, a koty? Z rapa zagra wleci. Ala żywo! Masona bak do kinola smarki. Muszla bo ramota, kwas, erka. Zwał dymi makaron raz sok zalewajka. To mu sram o też akordy hali baz rak szaleju wali makrele

A dur Ado muza. Kotarka wyskok. Oko ksywa krat. Okazu moda ruda.

Kamila panu łza roni ba! Rano kuso teraz drab bah! Całun, a Pan. U łach Abba, rdza, etosu kona rabin. Oraz łuna pali mak.

G.Roch: Cezar awe! ma mag nic? Nadaje sen o gil! O panie typ marynarz. Rany, rampy, teina, poligon, esej. A dancing gama mewa raz ech! Co? Rg.