Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'pocałunek' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 3 wyniki

  1. Stanęły zegary Zatrzymał się czas W uśmiechu i słowie Gdzie nikt nie powie O ulotnych marzeniach jak piórko na wietrze Co w sercu skrywa ocean pragnień I poprzedzające łzy W głębokim spojrzeniu Tylko cisza ja i Ty Zabiera czarna uczuć toń Bez opamiętania Czuć przepiękną kwiatów woń Jak w błogim śnie Serce ogrzewa Twa dłoń A usta spotykają się
  2. Dzieciaki! Dzieeciaaakiii!!!.. Dzieciństwo. Podwórko, ogromna planeta, Kosmos cały przesiewa jak przetak. Wszystko było nieskończone... Aż się rozprysło. Nie wiedziałem, że czas mija. Wypluwałem dni jak pestki. W pluciu jestem kiepski I wiatr mi nie sprzyjał. To już nieważne. To było. Owszem. Niewiele śliny trzeba na tydzień. Kiedy on minie, Skończą się wreszcie dni gorsze. Jednego drobiazgu brakuje do rachunku. Tyle się działo gdzieś tam i tam, Że nagle zostałem sam, A nie pamiętam Twojego pocałunku.
  3. twoje usta jak słodki plaster z miodem na ranę całowały moje tak zwykłe usta zgorzkniałe od ciągłego letniego smutku dlaczego tak musi być że wakacje kończą to co same zaczęły było trzeba się domyślić że skończymy się jak paczka papierosów czy jak butelka naszego ulubionego wina to nadal zaskakujące jak coś tak idealnego mogło się tak po prostu skończyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...