Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'erotyzm' .
-
Dwa słowa... może trzy, w których sens życia tkwi. Miłość, erotyzm... ból byle tylko nie Twój! Resztę biorę w ciemno, chciej robić to ze mną. Zdejmij tylko - szaty, nie lubię... na raty. Drań się pręży... widzi, Twoje dziurki w rzyci. Włóż błagam... całego, pośliń, wypręż - dyszel, kobieto... co słyszę! Och! Ach! jak szybko, nie uciekaj z cipką! Lubisz tryskać w usta, jakbym była pusta. Zlizujesz... smakujesz, jak w raju się czujesz. Słodkie, słone - na raz, napompuj go zaraz! wejdź w dupkę - szeroką, tam możesz... głęboko. Do dna... ile wlezie, w cycki też pojedziesz? Wszystko było i nic bierz mnie całą - daj żyć! Na oknie - w łazience, od tyłu w sukience. Dzisiaj ci się chowam kocham Cię - dwa słowa! A może to trzecie... bo seks też ból niesie! "Seks jest jak powietrze; nie myślisz o nim, dopóki nie zacznie ci go brakować." - Jill Shalvis.
-
Anonimowa istoto, Kocham twoje zęby. Żółte od papierosów I ostre kły, którymi mnie gryziesz. Kocham zimno twoich rąk, Skulonych w moich, Szukających chociaż Odrobiny ciepła. Duchu, poleżmy koło Siebie jeszcze przez chwile. Daj mi nacieszyć się Zapachem twojego potu. Namaluję dla Ciebie Tysiące portretów, Ukazujące Cię z każdej Strony, w każdym stylu. Wlewaj do moich ust Alkohol i swoją ślinę. Przyjmę te dary jak Komunię Świętą w kościele. Anonimie, uwielbiam Nasze rozmowy o miłości. Szczególnie stwierdzenie, Że nie istnieje.
-
tańczą dusze z uniesieniem splątane gorącym oddechem w namiętnym rytmie drżenia ponad świadomością istnienia
-
SALOME **** Tańczy zapatrzona w idealną nicość Jędrne piersi, pępek i zarys bioder Podniecają muzykę wydartą szatanowi Twarz w grymasie ekstazy jest nieskalana Obręcze kajdanami piękna Naszyjnik ciąży dusi szalony oddech *** Misa pełna świętości o złotawym blasku Otoczona błękitem Boga – Ojca Rozświetla sumienia innych Nie jej – dzikiej i przerażonej swym dziełem Salome – wije się przed obliczem spokojnej wściekłości. J. A. 2016 r.
-
"Mistycyzm dotyka z bliska erotyzmu". Cząstkę twej duszy spijam zachłannie z twych ust Każda jej kropla Roznieca żar pragnienia Przenika w głąb drgającego serca