Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Natalia__Rainbow

Użytkownicy
  • Postów

    158
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Natalia__Rainbow

  1. fantastycznie się czytało! :) lekko i przyjemnie, z humorem i z lekka moralizatorsko, ale w dobrym tego słowa znaczeniu :)
  2. Fakt efemerydo, pomogło :) Ireno dziękuję za odwiedziny i cieszę się, że przekaz trafił :)
  3. Dziękuję Wam za odwiedziny i komentarze, faktycznie nic refleksyjnego, siedziało po prostu i spać nie dawało, więc wyrzuciłam z siebie i pomyślałam, że może ktoś ma podobnie :) pozdrawiam
  4. runda III leżę z mokrym policzkiem wzrokiem biegam po ścianie pięści wciąż trzymają gardę runda II słowa tłuką o czaszkę boleśnie i precyzyjnie nogi w konwulsjach gubią oparcie runda I kładę się spać bok lewy, prawy, lewy wargi przegryzły się szeptem
  5. jak na tak radosny tytuł zbyt przygnębiające i męczące, i te powtórzenia, potrzebne?
  6. Natalia__Rainbow

    strych

    ja rozumiem, strych, kurz, ale odrobina dbałości o poprawność gramatyczną by nie zawadziła, dusze i duszę to dwa zupełnie różne słowa, przez niedbalstwo psujesz odbiór wiersza
  7. szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś innego...bliższego osobistym wspomnieniom pt. " penis w blasku księżyca", ale cóż, życie jest pasmem rozczarowań, bo ani to się klei Arturze, ani wciąga
  8. rewelacja:) wrzucam w ulubione na poprawę humoru
  9. jak dla mnie i bez wersów w nawiasach
  10. Dobry wieczór :) wiersz lepiej wstaw, albo inny tekst to obudzisz resztę skuteczniej.
  11. po pierwsze literówki: chcę, proszę po drugie... trochę za dużo powtórzeń? najpierw wymieniasz czym ona dla Ciebie a potem znów pytasz i znów wymieniasz? po trzecie porównania, raczej oklepane, ale to miłe że ktoś tak do kogoś.. :)
  12. jeżeli admirał jedną armię do ataku prowadził to z ogonkiem ę :) zmieniłeś ostatnio pisanie, ciężko Cię rozpoznać, ale nie powiem że to minus :)
  13. smutne i prawdziwe, dołujesz, idę po kolejną kawę a tak co do działu, trochę więcej byś się wysilił, ten tekst, jakby się uprzeć i poukładać w wersy wierszem jest
  14. nie bardzo odnajduję się w tym wierszu, przekaz gubię, za darmo by się chciało?
  15. jeśli chodzi o jedną, zieloną granicę to ogonek zjadłeś, temat aktualny i mimo krótkiej formy jeszcze bym poprzycinała... ale to tylko moje patrzenie, pozdrawiam:)
  16. jakoś tak.. kapsle mi się nie lepią i ostatnia zwrotka uwiera, reszta przekonuje :)
  17. @Stary_Kredens pewnie, że może zawieść, ale warto próbować, tak myślę.. @Poul_McTalley co do leczenia objawów Poul, chyba nic odkrywczego nie stosuję, szkoda jednak, że wciąż te same błędy się powtarza, taka grupa mogłaby dać silniejsze wsparcie :) ja tam mimo ewidentnych zaburzeń w relacjach międzyludzkich, czy poetyckiego zespołu emocjonalnej niepełnosprawności mogłabym podjąć się próby utworzenia takiej grupy wsparcia, zawsze to coś ciekawszego niż beznadziejne tęsknoty, grzebanie w minionych błędach, czy wyczekiwanie pioruna z jasnego nieba, który magicznie naprostuje mi życie :)
  18. emocjonalnie niepełnosprawni, w ostatniej linijce masz Arturze, w tytule za długo by było
  19. znów zachłysnęłam się słono wyobrażoną miłością tak niecierpliwie wyczekiwaną gaszę zielone płomienie chłodnym od serca oddechem zostały listy i czarne półcienie cierpię na zespół EN ktoś go zna? coś o nim wie? nieporadnie zaleczam objawy w telewizji nie znalazłam na to reklamy są katary, zgagi, bóle i upławy szerokie uśmiechy od bieli bluzki po czyste talerze wywołują w/w i wpędzają w depresję kardiolog rozkłada ręce neurolog po cichu się śmieje psycholog słucha i duma nikt nie wie więc pisze receptę może więc w zgodzie z hasłem że w grupie zawsze raźniej wesprzemy się anonimowo emocjonalnie niepełnosprawni?
  20. czasem wystarczy dobry zmysł obserwacji i empatia, przynajmniej w moim odczuciu, nie warto zamykać się tylko na swoje przeżycia
  21. trochę więcej miejsca by się słowom przydało, co do samej treści, rozumiem że piersi bywają kuszące, ale dość słabo ująłeś temat, te kwiaty, nagość i odkrytość jednocześnie, rozkwit jakiś, nie moja estetyka
  22. nie lubię na siłę spychanych słów w następne wersy, chyba że ten zabieg pomaga i dodaje wielowymiarowości, tutaj nie znajduję tego, po zmianach w szyku pewnie przyjemniej by się czytało, bo sama treść zgrabna, chociaż te wielkie litery w odległych, czasie czy wszechświecie?
  23. zgadzam się z Kaliope, odpowiednio dobrane słowa potrafią odmienić utarty przekaz w coś wyjatkowego
  24. po pierwsze wycięłabym z ostatniego wersu "ale" i zamieniła na "lecz" krótsze i bardziej rytmiczne w tym miejscu, co do samego wiersza i jego przekazu ciekawy pomysł z gaszeniem i ciemnością, lecz nie przemówił do mnie na tyle intensywnie bym go zapamiętała, może gdybyś opisał to bardziej obrazowo? jakoś, za delikatnie dla mnie na takie wizje, gdzie widać oczekujesz wzbudzenia popłochu i paniki
  25. zgadzam się z przedmówcą, czasem mniej słów daje lepszy efekt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...