Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Waldemar_Talar_Talar

Użytkownicy
  • Postów

    19 219
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    76

Treść opublikowana przez Waldemar_Talar_Talar

  1. Witaj - pamiętam te bajkę - a twoja też super Sylwestrze - tak poważna. pozd.
  2. Mam nadzieje że się nie gniewasz że marudzę - myślę że na tym zakończymy tę tak kontrowersyjną bajkę. Miłej niedzieli życzę
  3. Witaj Leszku - ciekawy wiersz - jesteśmy stworzeniami omylnymi wielu rzeczy nie potrafimy zrozumieć dlatego się gubimy w tym co nas otacza. Nie pojmujemy wielu rzeczy. Jeszcze raz podkreślę - dobry pachnący życiową mądrością wiersz. pozd.
  4. Witam - nie powinienem bo kom. nie do mnie - ale zaryzykuje... Nie wiem o co ci chodzi - bajka jaka bajka wszystko w niej gra. Wiem że masz prawo się wypowiadać ale czegoś tu nie kumam. Powiedz o co ci chodzi co cię w niej boli. pozd.
  5. Witam i dziękuje Kocie za to że się podoba moja bajka. A w tej drukarni drukarz był trzeźwy tylko paluch mu uciekł.. Pogodnego dnia ci życzę
  6. No tak jakoś wyszło Alicjo - miło że jesteś. Dziękuje bardzo. Udanego dnia życzę
  7. Witam - z tym uczynić się zgodzę i chętnie poprawie ale co do reszty raczej nie ponieważ nie widzę tu kaleczenia wiersza bajki - więc owy dzban może zwalić ten jak napisałaś mizerny świerszcz i wiatr - jak to w bajce. Za czytanie dziękuje. Udanego i miłego życzę
  8. ktoś nie kochający wysoko na półce uwięził miłość w dzbanie - uczynił to bo bał się że innych sobą zarazi lecz gdy nadeszła noc jej tkliwe wołanie usłyszał świerszcz który szperał między książkami podskoczył do okna zawołał wiatr układający się do snu i razem zrzucili dzban z niego rozlała się po świecie miłość której bał się ten kto świadomie ją w nim uwięził lecz gdy rano się obudził też zaczął kochać innych a potem przeprosił za to że w nią nie wierzył
  9. Witaj - taki wiersz przeczytać w listopadzie coś wzniosłego - piękny obrazek. Słyszę te mewy - i widzę plaże - znaczy wiersz zadziałał. Pozdrawiam i udanego dnia życzę
  10. Witam - na taką przechadzkę się pisze - zgrabnie wyszło Justynko i lekko się czyta. Udany wiersz. Spokojnego wieczoru życzę
  11. Witam - dziękuje że czytałaś - wiem że to trudny miejscami temat. Ale w moim odczuciu jest szczery - prawdziwy nawet w sytuacji z Bogiem. No ale nie ma co rozbierać tego tematu - każdy ma prawo do swego widzenia. Miłego wieczoru ci zyczę
  12. Witam - dzięki za poświęcenie chwili - ale proszę powiedz co masz na myśli pisząc że macham rękoma by odzyskać równowagę - nie kumam tego - oświeć mnie proszę pozd.
  13. Witaj - skoro tak uważasz to niech tak będzie. Dzięki za czytanie Jacku. pozd.
  14. Witaj Jacku - dzięki za słowo - zawsze jesteś mile widziany. pozd. Witaj - dziękuje za tak obszerny komentarz - całkowicie się z tobą zgadzam. Chociaż nie taki rozgłos przeciwny miałem na myśli pisząc ten wiersz. Miłego ci życzę
  15. Witam serdecznie - miło że jesteś - dzięki za czytanie i ciekawe słowo pod wierszem Uśmiechu życzę
  16. Witam - a to niby czemu - wytłumacz mi to proszę/ Ja do Boga nic nie mam - ale niektórych rzeczy nie kumam - więc w imię czego nie mogę o tym co mnie boli pisać - i myślę że on się nie pogniewa na ten wiersz i ty również A za czytanie wielkie dzięki. Kłaniam się i pozdrawiam.
  17. zawsze jest coś za coś nigdy nie ma za friko i niech nikt mi nie mówi że to tylko są żarty żarty za które prędzej czy później przychodzi komuś czymś zapłacić czy tego chce czy nie nawet układ z Bogiem ma znamiona coś za coś na przykład światłość nieba za wiarę obiecana albo taki miłosny gdzie trzeba kochać za kochanie i nie są to puste słowa zawsze jest coś za coś
  18. Witaj Kocie - wyglądać jej nie ma co to fakt - ale zabawić się można...żadnych zdarzeń przykrych z tego powodu się nie spodziewam. Dzięki za obecność. pozd.
  19. Witaj - żeby tak chciało być...takie serca. pozd.
  20. Witaj Marcinie - masz rację - poprawiłem. Dzięki że czytasz. pozd.
  21. Witaj - miło cię gościć - bardzo dziękuje za te podobanie - Uśmiechu ci życzę i zadumy. Jeszcze za wiadomość ślę podziękowanie.
  22. Witam serdecznie Justynko - a co tam niech się gniewa ja się jej nie boje . A tak na serio to wielkie dzięki za znalezienie chwilki pod wierszem. Życzę ci udanego dnia
  23. śmierć mnie zawiodła miała przyjść wczoraj a już jest jutro potem jawnie oszukała twierdząc już za późno a ja dalej żyje następnie ośmieszyła obiecując przyszłość której nie dotrwam ona pustym słowem które coś mi wmawia potem się wycofuje jest twarzą bez twarzy która udaje że mnie dobrze rozumie w porywach jak wiatr na byle przeszkodzie wyhamuje śmierć to matematyka zagubiona w nieznanej liczbie gwiazd jakie rodzą się i umierają a o ich żywotności decyduje czas
×
×
  • Dodaj nową pozycję...