-
Postów
4 821 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Treść opublikowana przez beta_b
-
@andrew rewelacja! Jestem zachwycona. :) bb
-
@wierszyki Kiedyś znajomy ocalił od ścięcia aleję wierzb, wkładając do dziupli Maryjki. Samozwańczy drwale rezygnowali z planu likwidacji obrośnietej wierzbami drogi. Maryjki nadal w wierzbach tych mieszkają. @Robert Witold Gorzkowski peronifikuję gipsową figurkę, ale czemu nie? @Annna2 Maryja i Mateńka mają miękkość w sobie. @huzarc dziękuję jesiennie. Mówię poważnie, żeby poszukać ma grobach wyblakłe Maryjki, koloru im dodać. Ściskam, dodając tekściki. Bb @violetta niestety, nie rozumiem komentarza Violu.
-
Na tym grobku sìę nie zmieści dużo świeczek. Słówko grób, to może nawet nadużycie. Tu mieszkają duże serca małych dzieci, co odeszły nim rozkwitlo w nich już życie. ..................... A co ze mną? Mnie rozsypcie gdzieś po świecie; lasy lubię i połacia wielkiej wody. Jeśli zechcesz wspomnieć kiedyś moje imię - w każdym miejscu możesz wtedy się ukłonić.
-
@Arturek spoko. Kasuję komentarz. Nic na siłę. Proszę pisać jak Pan chce. Nie mój ogródek, nie moje kwiatki. Bb
-
Wypłowiała Ci na słońcu ta sukienka, deszcz wybielił z dłoni żółty odcień skóry. Ale dzielnie opiekujesz się zmarłymi, Panno Mario, która zeszłaś z boskiej chmury. Maryjko z grobu babci, stoisz cicho przy akacji, wysłuchujesz skarg potoku. Dzisiaj rwetes na cmentarzu, dużo ludzi. Fala płynie z naręczami siat i kwiatów. Ty na co dzień dbasz o spokój, mimo wiatrów, towarzyszko pozaziemskiej ich podróży. Stoisz cicho przy nagrobku. Wysłuchujesz skarg potoku, że już bliskich nie ma z boku. Sa anioły i jezuski, są krzyżyki. Mi Maryjka sercu bliska, niczym matka. Symbolicznie poły sukni rozchyliła, żeby schować się tam mogła cała dziatwa. Maryjko - stoisz cicho. Wysłuchujesz skarg potoku, że już babci nie ma z boku. Wezmę pędzel, odmaluję Ci sukienkę. Pilnuj grobu na kolejne i ćwierć wieku. Bywam czasem, myślę często - ty tu jesteś. Pani wierna, opiekunko bez urlopu. XxxxX Jak się nudzisz, bez pomysłu i fantazji, farbkę w rękę, idź na cmenatrz i pomaluj suknię Marii, biały welon, twarz i ręce a odwdzięczy się uśmiechem, gdzieś tam z raju.
-
@Berenika97 Poznajemy siebie w różny sposób wg mnie, ale ważne by się obserwować, wyciągać wnioski, nie zwalać winy i odpowiedzialności na innych, nie wkręcać w cudze (emocje). Pozdrawiam ciepło, zmykam na rower. bb
-
@Berenika97 ojej, tyle dobrych słów to nie wiem czy za jednym haustem przyjmę ;) Zostaliśmy z tym pytaniem oboje: ja i bóg chyba też, bo czas mija a wiele się nie zmienia (choć przestaje mnie pytanie męczyć, a ja jego. :D ) Ściskam, bb
-
Bez zasobów i doświadczeń wychowywałam od maleńkiego młodszą o 10 lat siostrę. Ot dziecko dziecko. Ciężko porównać lalkę do małego człowieka, chociaż zawsze się można pomylić. ;) Ale jak mnie zabrakło, jej się świat zawalił, a mi się otworzył. Za młoda byłam na te obowiązki, ale fakt - towarzystwo miałam. Dzisiaj kontakt mamy stały, choć mieszka w Portugalii. Ładny wiersz. Ale wszystko co piszesz ma jakość. bb
-
@Marek.zak1 zgadzam się, każdy wiersz pokazuje autora i jego intencje, wrażliwość, potrzeby. @tie-break tak, w skondensowanej formie można przekazać dużo i głęboko. W prozie zajmuje przekaz znacznie więcej czasu ;D @Marianne_ Spory komplement. :) @huzarc dzięki za głaska Drodzy, jest dla mnie odkryciem, że czytając swoje teksty na przestrzeni lat widzę zmiany, i występowały one już po publikacji wiersza. Jakby wiersz był jaskółką. Natchnienie intuicją. Czasem ostrym cięciem. Zwrotem. To w moim przypadku dobry drogowskaz, zaufanie do siebie. Dziwne, a cenne odkrycie. Dziękuję za obecność i lekturę. bb
-
Paradoksalnie to właśnie w wierszach poznaję siebie i jestem lepsza. Jakby natchnieniem była tęsknota wolnego ducha, co mnie nie słucha. Jakby w tych wersach mówiła dusza, którą dzień zwykły już nie porusza. Furtka do wnętrza. To intuicja - tak ma na imię - paradoksalnie - moja myśl pierwsza.
-
Napisałam wierszyk w temacie, może stąd moje zrozumienie. ;) Przeczytaj. Bb
-
Dla mnie ta zwrotka jest kluczowa. Relacja z Bogiem to relacja z rodzicem, instancją wyższą, opiekunem. Gdy ojca nie było, nie ma, lub jest niedostępny - zostaje pustka i tęsknota. Modlitwa to rozmowa z nim. Albo zwykła mantra. Bardzo dobry wiersz, ściskam, bb
-
Gdy umiera nadzieja, rodzą się poeci.
beta_b odpowiedział(a) na degatoja utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To super! bb- 7 odpowiedzi
-
0
-
Pięknie i delikatnie. Wyjątkowy. Bb
-
Evelyn McHale skok samobójczy z Empire State Building
beta_b odpowiedział(a) na Gosława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Sliczne, i to co potem. Ale powiem wprost, kochana. Mam problem z wkładaniem emocji innym w skrajnych sytuacjach, choćby bohaterom wierszy. Nie wiem, co czuje w locie samobójca i ty też zadajesz te pytania, dlatego nie kupuję w 3 zwrotce 1 os. I z ostatnią zwrotką też mam problem. Poza tym plastycznie. Ściskam, bb -
pogaduszki przy kominku
beta_b odpowiedział(a) na Alicja_Wysocka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Piękny, to prawda. Sroczka się w złotych liściach przebiera. Sam urok i zalotne pytanie o (Pana) lato. bb -
@Alicja_Wysocka za dużo pustych oczek, ludzi, sytuacji. Za dużo szczegółów, którym chcemy sprostać. A życie się toczy, lekko, naturalnie. A ja w nim zanurzam, .... zwykła, prosta. Ściskam Alu, bb @Adler na wielu się tematach nie znam, wiedzy mi brakuje, ale lubię pisać. I nieźle rymuję. :D dobrego dnia, bb
-
@Berenika97 ale głasków dostałam. :D choć to efelt uboczny, bo rymowanka powstała dla wyrównania wew. ciśnienia. :D Dziękuję za uśmiech, ściskam Bereniko. Bb
-
@Waldemar_Talar_Talar piszę, żeby może już nie gubić oczek i ludzi na swojej drodze. Zajęta ogarnianiem siebie, tracę innych z czucia. Ale to może moment przesilenia? Co u Ciebie Waldku? Jak się czujesz?
-
Ciągle gubię jakieś oczka, w rękach sweter życia plotę. Plączę nitki, kolor wkładam. Póki żyję - mam robotę. Idealne to to nie jest, porównuję wizję z szlaczkiem; jak pijana czasem biegnę, śmieję się, a potem płaczę. Z każdej strony coś wystaje, rękaw krótki, poła świeci. Kawał swetra plotę mamo i okrywam nimi dzieci. Z modą nie mam nic wspólnego, spod maszyny nie wypadłam. Samoróbka - tu mi bliżej - o mym życiu - taka prawda. Wolę myśleć - samorodek :D - bez przepisu i bez planu. Los ugniatał i uciskał. Jestem sama sobie panem. xxx Skoro sensu smak poczułam i znam swoje po horyzont, to ciekawam innych ludzi. Napisz, co u Ciebie słychać.
-
Dla mnie prawda jest jasna. Lekka lub ciężka (do przyjęcia), w zależności od iluzji / konsekwencji. Ale lubię takie teksty, nad którymi można się zastanowić. Pozdrawiam, bb
-
@Sylwester_Lasota zważywszy, że AI się ciągle uczy i szlifuje, może osiągnąć wysoki pułap. Póki co odróżniam odpowiedzi, prace sztucznej. I odczuwam niechęć, jakby spłycała relacje. Ale może na drugim biegunie będzie dążenie ludzkości do bliskości i relacji bezpośrednich? Ściskam. Bb PS jest dysonans między treścią a zbyt "otwartą" muzyką. Za dużo w niej radości i jasności, mimo mojej zgody na odchodzenie. Niuans, ale wyraźny. Empatyczne faux pas.
-
Tekst super, równy, dobry, mądry. Ale wykonanie i muzyka AI? Bb
-
Fajne, zapamiętam. Mogę tak mieć, nie wróży dobrze. Bb
-
@Sylwester_Lasota ludzie operują różnymi wachlarzami uczuć, a mój jest zamaszysty ;) Nie czuję, że to wyidealizowane stanowisko, ale może być na skraju kolorów, jeśli tak piszesz. :) Mi się raczej podoba forma, szczególnie drugiej zwrotki. 12-sylab, rymy, kilka zdań, które mogłyby paść w normalnej wypowiedzi. Ściskam i dziękuję, bb