Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lena2_

Użytkownicy
  • Postów

    1 079
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez lena2_

  1. Romantyk z Ciebie:):)serdecznosci:)
  2. noszę w sobie wiele odpowiedzi jedne tuż pod powierzchnią skóry inne wrosły głęboko w linie papilarne najważniejsze nawlekłam na sercu
  3. @Jacek_Suchowicz @Łukasz Jasiński Dziękuje serdecznie za refleksje pod wierszem:)
  4. Zasłaniamy własne rany i słabości, gładką mową i uśmiechem przyuczonym do relacji powierzchownych, gdzie wygodniej jest pokazać swoją duszę z jasnej strony. Miałkie słowa nie udźwigną zrozumienia, a milczenie zatuszują głośnym śmiechem, który lubi pokaleczyć wspólną przestrzeń i powraca znów upartym, pustym echem. Czasem jednak, gdy głos traci równowagę, łza odważnie zdradza wszystkie konwenanse. Właśnie wtedy jest ta chwila najprawdziwsza, która sobie i drugiemu daje szansę.
  5. Wyczarowałaś ten wiersz, to pewne:):)serdecznosci Violu:)
  6. wybacz że czasem modlę się wierszem choć słowa za małe więc wersy ulotne a puenta nie zawsze przyklęknie
  7. @Nata_Kruk Natko, być może, że wiersz już tu kiedyś był, czasem wyciągam starsze wiersze do przeróbki i wklejam ponownie:):) cieszę się, że zapamiętałaś:):)serdecznosci:) @viola arvensis Violu, bardzo mi miło, ale nie mam jeszcze tomiku, ciągle się waham czy wiersze są warte wydania, serdecznosci:) @mariusz ziółkowski @Jacek_Suchowicz Dziękuję serdecznie:):)
  8. To prawda, dlatego trzeba cieszyć się chwilą:) ładny, refleksyjny wiersz:)pozdrawiam Natko:)
  9. czasem chwila życie przetnie unieważni wszystkie sprawy które dotąd zabiegały aby żadnej nie zostawić może zegar wstrzyma oddech lecz na jedno okamgnienie wszak nie może się oglądać świat narazić na spóźnienie tylko wiersz niedokończony łzę uroni żalem zdjęty nie spodziewał się wykutej na marmurze wiecznej puenty
  10. @Waldemar_Talar_Talar @Jacek_Suchowicz @Nata_Kruk Bardzo dziękuję za Waszą obecność pod wierszem:):)
  11. Super:) bardzo mi się podoba:):)
  12. Cichną we mnie pytajniki, rzadziej czekam na odpowiedź. Chociaż pewność i niepewność, tkają wątek w tej osnowie. Zapominam jak się czeka, choć tęsknoty coraz więcej. Obserwuję ze zdziwieniem czas. Przecieka mi przez ręce.
  13. @Jacek_Suchowicz Jesteś niezawodny w tych komentarzach:) pozdrawiam serdecznie:)
  14. Odmieniam życie przez przypadki i szukam w nich głębszego sensu. Zanim zawoła ten ostatni, że już dobiega swego kresu. Spróbuję znaleźć własne ślady, na ścieżce dawno zapomnianej. Za dużo rzeczy zagubiłam, albo ukryłam między snami. Przygarnę wszystkie pytajniki, szerzej uśmiechnę się do losu. Choć wiem, że nie da się przekupić, ani przechytrzyć go nie sposób.
  15. @Jacek_Suchowicz Cieszę się Jacku , że Cię mój wiersz zainspirował:):) serdecznosci:)
  16. kobieta lepi pierogi w dłoniach więcej czułości niż zmęczenia już niedługo serce rozpozna znajome kroki nasyci się słowami takie jak lubię mamo
  17. Piękne przesłanie wiersza Violu:) serdecznosci:)
  18. kiedy zamykam oczy zamieniam światy po omacku przemierzam rozległą przestrzeń duszy szukając światła które mnie wyprowadzi z jaśniejszym spojrzeniem
  19. @andreas @aff @Nata_Kruk Bardzo dziękuję za uznanie dla wiersza:):) pozdrawiam serdecznie:)
  20. Na tym starym zdjęciu zatrzymana młodość, przystanęła lekko, by uwiecznić chwilę. W oczach ma figlarność i wiosenną zieleń, w dłoniach szczery zapał i obietnic tyle. Jeszcze wzrokiem sięga, dalej niż horyzont, tam gdzie sny przed świtem dotykają marzeń. Uchwycone w kadrze czarno- białe szczęście, błogo nieświadome, kolejności zdarzeń.
  21. Oby się spełniło:):) Wszystkiego Dobrego:)
  22. Świetny wiersz, melodyjny, ta zwrotka mnie ujęła najbardziej: "Wiedzą, że nie wolno, wszystkie latorośle pod żadnym pozorem rzucać się na oślep wiedzą, jak we wspólnym własny trzymać przedział a ja nie wiedziałam, mnie nikt nie powiedział."
  23. Wiersz cudny...choć o rzeczach ostatecznych:)Wszystkiego Dobrego w Nowych Roku Jacku:)
  24. Szepty matek rozrywają ciszę, każdą prośbą wysyłaną skrycie, o pomyślność i zdrowie swych dzieci, pogubionych w ucieczce przed życiem. I spod powiek gorąca łza płynie, wprost na uśmiech sklecony naprędce, którym pragną bezradnie zasłonić, swój niepokój i troski serdeczne. Znowu tulą w stęsknionych ramionach, dawne echo dziecięcej ufności, kiedy mogły zwyczajnie i prosto, przetłumaczyć świat własną miłością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...