maria_bard
Użytkownicy-
Postów
1 658 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maria_bard
-
Jak zwykle - musi być nieuczciwie u tego autora. Podmienianie tekstu już wstawionego na inny, co sprawia, że komentarze pod nim są nieadekwatne. I co - czytelnicy są nierozumnymi analfabetami? O to chodziło??? Gratuluję.
-
Chyba troszkę mam podobnie jak Krzysiek. Ta "imiłość" jest jakaś troszkę książkowo-liryczno-infantylna. Ale...poza tym - jak wyżej:-) E.
-
próbna "ekstrawagancja" niby coś być miało i na tym poprzestało
-
fraszka
maria_bard odpowiedział(a) na Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"trzeba to w rękach cię przeniosę przez Alpy smutków kwiatów koszem" Lewostronny wygibaniec słowny. Śmieszny. Z koniczyną w następnym wersie rzecz ma się podobnie. Tekścik ten to taki troszkę rymowany na siłę wierszowiec. Słońca w odpowiedzi na pewno nie zobaczę, jak znam Autora :-))))))))))))) Pozdrawiam. -
Tradycyjnie już - czytam z przyjemnością oszczędną grę słów i refleksji. Mam teraz deja vu, coś podobnego Twojego autorstwa chyba kiedyś czytałam, albo to tylko ....deja vu:-) Jedyne, co mnie niepokoi, to w drugiej strofie ...-anie trzykrotne. Ale...nie wiem. "słuchanie milknięcia" jest chyba najmniej zręczne. Ale to tylko forma. Nie wiem... A milknięcie widziałabym wieczorem, a nie "na wieczór". Jak zwykle - niezwykle serdecznie:-) E.
-
Druga sierpniowa pełnia
maria_bard odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
City at Moonrise by Caspar David Friedrich.jpg Jest obraz ten i jeszcze kilka. Namalowałeś nocny pejzaż bliski wspomnieniom. Gdybym była tak zręczną malarką, ostatni wers brzmiałby: "pomilczymy w czekaniu na nocnych gości" Jakoś tak. Każde "uczenie" źle mi się kojarzy. Bardzo ładna, plastyczna miniatura. Pozdrawiam. E. - daruj standard:-) -
Na "górze" wielu panów (ponad pięć stóp nad ziemią) po upływie kilku....ciu lat robi się takie coś błyszczące. Lubią to "coś" maskować przy pomocy wielu środków, bez sensu, na siłę. Niestety...:-(((( - nie zawsze się udaje. Nawet tupecik nie zdaje egzaminu;-)) I znowu pięknie lśni.:-) I tak mogę sobie czytać ten mały wierszyk, bo dałaś mi go na pastwę:-) Nie mam wrażenia, że tkwi tu jakaś grubaśna ideaologia. Wybacz, Myszkino, żarty. Pozdrowienia. Elka.
-
Może i bym miała coś do powiedzenia, ale boję się dyskusji. Mam za partnerów zbyt kompetentnych adwersarzy. Nie znam się:-). Jedno tylko, jeśli wolno. Jestem "skrótowcem". Ty, Sokratexie - "opowiadaczem". De gustibus non est ...itd. Pozdrowienia miłe. Elka.
-
Jak zwykle - szyfr:-) Tym razem romantyzm włączony w teraźniejszość. Pod ściśniętą formą jest schowana fabuła. Szukanie wygranej w powszedniości. Nie dla każdego oczywistej. Są wybrani. Ci mają specjalne karty w rękawie, ale te nie zawsze są wygrane. Nawet piki:-) Staram się jak mogę, ale nie o to chodzi. Bawi mnie rozmaitość interpretacji za Okrągłym Stołem. Bardzo piękny wiersz. Czytałam kilka razy. Pozdrowienia. Elka.
-
Ujrzeć początek końca
maria_bard odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a ja oczekiwałbym też(jeśli już kąsamy się nawzajem) komentarzy bez błedów :)) pozdrawiam M A ja też:))))! Cytuję: "a ja oczekiwałbym też(jeśli już kąsamy się nawzajem) komentarzy bez błedów :)) pozdrawiam M" Mam wytknąć, czy widać na pierwszy rzut oka? Proszę o pokazanie moich błędów. -
Ujrzeć początek końca
maria_bard odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Oczekiwałabym od Waldemara T. , znanego bywalcy forum, przynajmniej tekstu bez błędów. Pozdrawiam. E. -
Mam zagadkę :-)))) To plotki, oszczerstwa...? Uderzenia w stół? Powielają się, mnożą, skutkują wreszcie unicestwieniem...? Chyba, że....ktoś odpuści.;-) - ten niby "słoneczny". Oby. Pozdrawiam. E.
-
Przygotowania do konkursu
maria_bard odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dziękuję, chyba się udało tym razem. E. -
Jasna stona ciemnej
maria_bard odpowiedział(a) na aluna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gratuluję. :-((((((((((((((((( błędy są. dużo. potem ...gębę...! co mi tam... Mnie to bardzo kłuje. -
Mała uwaga : miłość i jej pragnienie nie jest niczym, poduszka jest pojona (łzami), a trąbienie to atrybut ulicy. Jak już dokładać autorce, to niech przynajmniej wie za co :) Aaaa tam...Pragnienie miłości trzeba jakoś opakować, a ne rzucać banałem. Bo i ta miłość i to pragnienie staną się czczą gadaniną. I tak się tu stało. Trąbienie??? Jaki atrybut ulicy????????????? Tu na pewno chodziło o łkanie ślozami w pościel!
-
kartka na lodówkę
maria_bard odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie podoba mi się. O troszkę poezji proszę... Jakoś brak mi ... To, że jest mgła, rosa i wątpliwości, nie czyni wiersza. Najlepszy jest ostatni wers, ale już też skądś mi znany. I temat jakiś taki wyeksploatowany.:-) No, to mam przechlapane.:-) Beato, Beato! - czy wybaczysz laikowi??? Ja na pewno się nie znam i mam za niskie...wiesz ,co...;-) Ucałowania. Elka. -
Jest to, niestety, trywialna opowiastka o niczym, czyli pełen standard okraszony ckliwością. Nie ma tu poezji. Końcowa strofka to ostateczna porażka tego tekstu. "trąbienie w poduszkę" - kompletnie nie pasuje..., ale już nie chce mi się pisać. To na pewno nie jest tekst do tego działu. Radzę powołać się na samokrytycyzm. E.
-
Letni wieczór
maria_bard odpowiedział(a) na Bolesław_Pączyński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Jeszcze żabka zakumkała, przebiegł jakiś zwierz z pośpiechem w trzcinie rybka zapluskała, wszystko cichnie głuchym echem." Lubę sobie wybrać z wiersza "moją" strofkę. To jest ta:-) Ale, też bym ja odrobinkę ....no, wiesz...:-) Jakby tak: Senna żaba zakumkała, przebiegł płowy zwierz z pośpiechem w trzcinie ziewa rybka mała las ucicha, gada z echem. Unikamy rymów gramatycznych i pozbywamy się wypełniaczy: "jakiś, wszystko" i może troszkę "ożywiamy" obraz. Wybacz, ale dałeś mi do czytania i zabawy wiersz, a ja się z nim koleguję. Serdeczności. Elka. -
Inkwizycja miała wiele twarzy. Niektóre z nich przereklamowano w celach, mówiąc wspólczesnym językiem, marketingowych. Sądy świeckie mają niemniejszą ilość twarzy, nieprawda? Wniosek jest zabawny: religie są podobne sądom, często zakroplonym politycznie. Stąd może wyroki bywają okrutne, mściwe i agresywane. "szarpią brody i płaszcze"..;-) Raz jeszcze - dzięki za rezerwację. Wyróżnienie miłe dla mnie, ale na wyrost, jestem pewna;-) Pozdrawiam. Elka.
-
Czuję sens tego tekstu, ale jakoś nie mam do niego sympatii... Wrażenie - jest zbyt wiele zbędnych słów. Powtórzeń także. "w tych psotach zbyt dużo krwi było" - niezręcznie..? A za chwilę to "szarpanie" Wiersz wart jest kolejnego przemyślenia - to oczywiście tylko moje gadanie:-))) Pozdrawiam. E.
-
Zakochałam się ckliwie, idiotycznie w tym zaczarowaniu poezji. Proszę o wybaczenie nadmiaru... O sennych marzeniach nieograniczonych , o wnikaniu ich w początki życia. Gdzie grają muzyki.... O znajdowaniu się z przeszłością i szybkim biegiem światła w przyszłość. Nowy organizm po przyjściu na świat ma w sobie tak wiele opcji, że budzi niepokoje. Świetne, MBlu. Oczywiście - po swojemu czytam ten szyfr. :-) Serdeczności. Elka.
-
Każdy ma swojego Pana Boga
maria_bard odpowiedział(a) na adolf utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W tej prozo-poezji są ciekawe wersy, parę słów. Tylko, jeśli chcesz zatrzymać czytelnika, porozmawiać z nim, taką formą niewiele zdziałasz. Chyba, że trafisz na wyjątkowego cierpiętnika. Albo znawcę wysublimowanych sensów. Przekaz tego tekstu można zawrzeć w kilkunastu prostych słowach. Dodawanie do idei fabuły, prawie scenariusza, męczy ją. To oczywiście tylko moje zdanie, a raczej wrażenie. Jestem laikiem "w temacie" poezji. Psują odbiór udziwnienia myślnikowo- czasownikowe. Dla efektu? Nie biorę się na to. Znudziłam się w połowie. Przepraszam. Nie mam czasu;-) Nie podkleję żadnego swojego wierszyka. ;-)))) Pozdrawiam. E. -
Nic nowego, nie zaskakujesz, nie dajesz do myślenia. Lirykujesz, ale przynajmniej tyle, że bez ustrek technicznych.:-) Oczywiście - oprócz "zaimkowania" i rymów tak bardzo spodziewanych, nieciekawych. Pozdrawiam sympatycznie, bo też czasem lubię zwyczajnie i ckliwie;-) Elka.
-
Na chybił trafił - człowiek witruwiański
maria_bard odpowiedział(a) na La_Fée_Verte utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Forma miała poprawić przekaz. Nie poprawiła. "mknie i mknie", "wszechświat pełen innych wszechświatów" -to jest pustosłowie. Opisanie człowieka Leonarda miało uczynić wiersz, poezję. Nie uczyniło. Ostatnie trzy wersy szczególnie nieudane. Tekst pisany trochę na siłę, bez wdzięku i emocji, nieudolnie opisujący "skrót ludzkości". Pozdrawiam. E. -
Witam :) aby moja odpowiedź na odpowiedź była uporządkowana będę cytować i odpowiadać po kolei :) "Spis...rzaeczowników. "I nicjuż", kilka innych części mowy, ale na pewno nie poezja." u mnie jest tak - staram się iść do przodu - eksperymentuję z językiem :) " Latające wstążki nie dodadzą poezji." rzecz gustu, wpłynięcia i powiązania sztuki ze sztuką :) "Co znaczy: "wpłynąć w za" ???? - "no, jeżeli sama tego nie wiesz, to nie wyobrażaj sobie, że ja ci powiem!" :))) Astrid Lindgren -Pippi Pończoszanka a poważnie - zaczekajmy jeszcze z odpowiedzią, ok? dziękuję i pozdrawiam :) Absolutnie niczego sobie nie wyobrażam. Jestem ignorantką literacką, nie znam się, nie czytałam "Pippi Langstrump", nie znam podstawowego cytatu z książki A. Lindgren: "wpłynąć w za". Twoje cenne eksperymenty literackie pod tytułem: "spis rzeczowników" przemyślę wnikliwie. E.