Nie odkrywam Ameryki
choć to z tego kontynentu
przyszła do nas owa moda
pełna wdzięku i zamętu.
Na początku jak to zwykle
bywa u nas z nowomodą,
że to przecież zgniły Zachód
wchodzi do nas z nową szkodą.
Młodzież jednak polubiła
bo to ona adresatem
była głównie tego święta,
które zawładnęło światem.
Starsi trochę na uboczu
z niekłamaną ciekawością
wspominali przeszłe lata,
które tkały nić miłosną.
Wspominali, wspominali
potem wspólnie oświadczyli
"Walentynki" naszym świętem
myśmy także młodzi byli.
Tak, więc oba pokolenia
Walentynki dziś obchodzą
i partnerce, partnerowi
jak najmilej ten dzień słodzą.
Są tysiące innych wierszy
napisanych w tej intencji
ja posłużę się tym moim
dorzucając garść sentencji.
"Miłość daje radość wielką"
"Miłość miewa złe okresy"
"Miłość jest podstawą życia"
"Miłość to jest lek na stresy"