Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. Będę pisał aż do skutku rozbrajając miny smutku. Bo choć obok czas pożogi wkrótce wojna zejdzie z drogi. Wtedy będą dni weselsze także wiersze radośniejsze. Dzisiaj wszystko po połowie czyni zamęt w mojej głowie. Pozdrawiam
  2. @Gosława Będę musiał skryć przed żoną to, że dziś mnie polubiono bowiem ona w swej zazdrości może mi połamać kości. Pozdrawiam
  3. @Gosława Raczej odwrotność tu nam się kłania bo co byś miała z mego kochania? Mam za plecami całe ćwierćwiecze a gdy rok minie, to będzie trzecie. Pozdrawiam
  4. @OloBolo Mój Szanowny, Drogi Panie polubienie a kochanie kolosalna to różnica choć i tu i tu pannica lecz uczucie inne zgoła pan poeta złapał "doła" Ty zaś Panie w dobrej wierze polubiłeś dziewczę szczerze. Pozdrawiam
  5. W świetle prawa gdzie paragraf niczym miecz nad głową wisi choć to bardzo ryzykowne zakochałem się w Jadwisi. Prawo kochać nie zabrania ale swe warunki stawia by nie było jak to dawniej kumoterstwa i bezprawia. W czym tkwi szkopuł? Już wyjaśniam dla Jadwisi lat brakuje bo dziewczyna bardzo młoda dziś szesnaście lat świętuje. To jest powód dla, którego o jej rękę nie poproszę kocham Jadzię w tajemnicy nigdzie się z tym nie obnoszę. Niech dziewczyna niczym róża herbaciana czy pąsowa rośnie, kwitnie i pięknieje i niech dla mnie cnotę chowa. Czytelników grzecznie proszę nie stawiajcie mi przeszkody ja nie mogę z wami walczyć już nie jestem taki młody. Często łapie mnie zadyszka i w kolanach też już strzyka chyba przyjdzie się odkochać taka to już dola pryka. Czy starego? Lepiej milczcie a dlaczego zaraz powiem chociaż dźwigam już lat dziesiąt naszpikuję was ołowiem. Nie chcę by mówiono o mnie stary ramol, melepeta miło będzie mi usłyszeć w średnim wieku pan poeta.
  6. @Marek.zak1 Tak też można kojarzyć. Ja pisząc miałem na myśli owoc gruszy z gatunku "Paryżanka" Gruszka błaga po raz wtóry nie pozbawiaj mnie mej skóry. Rzuć nóż sadowniku stary zbereźniku i nie filuj na mnie z góry.
  7. A niw reportaże jeża? Trop Erwina.
  8. @_Marianna_KW Ala, lasu turban na Brutusa, Lala.
  9. @Klip Ja się z tym zgadzam rzekła niewiasta i będę o nie walczyć i basta. Tu swoje zdanie wtrącił mężczyzna tak od witamin rośnie tężyzna. Pozdrawiam
  10. Na brutala Ala, turban.
  11. Paryżanka raz w Paryżu leżąc obok miski ryżu nieobrana błaga ja nie chcę być naga chcę być w skórce nie w negliżu.
  12. @Klip Córka fryzjera, miejscowość Piła codziennie boje z ojcem toczyła, że ją co dzień obmacywał z łona włosy jej wyrywał. Łysiną teraz będzie świeciła. Znałem ja żupnika z Woli, który nie używał soli. Chleb nasączał wódką rozbełtaną z trutką konsumował go powoli. Pozdrawiam
  13. @Marcin_ Nie każdy fryzjer musi być łysy na fotce widać ciebie z czupryną więc masz przed sobą jeszcze lat wiele po co zamartwiać się dziś łysiną. Pozdrawiam
  14. @_Marianna_KW Ta metrówka jak wór temat.
  15. @Klip Znam ja szewca nieboraczka, który szuka swego laczka. Nie chce się pogodzić z tym, że boso chodzić musi - laczek zjadła kaczka.
  16. Henryk_Jakowiec

    Łysy fryzjer

    Wzięty fryzjer z Poronina się zamartwia i chłopina klientów się wstydzi bowiem co dzień widzi jak powiększa się łysina.
  17. I namiary rai Mani.
  18. @_Marianna_KW A lak, ozime, remiz okala?
  19. Ani basta, kat Sabina.
  20. A Nil? Kanonada pa, dano na klina.
  21. @_Marianna_KW Na kozła dał z okna.
  22. @_Marianna_KW Asa kra lodowa, paw. O dolar, kasa.
  23. @Marcin_ Każdy stara się jak może oraz pisze tak jak umie tych najlepszych z mianem wieszcza ciężko dziś odnaleźć w tłumie. Pozdrawiam
  24. O talia kart raka i lato.
  25. @Miθrō Nie można komuś narzucać siłą by czytał czyjeś tam wypociny skoro są przecież ważniejsze sprawy jak choćby pomoc dla Ukrainy. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...