Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
Dzika natura
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Czy tylko niedźwiedzie ja nie mam pewności zbyt długo leżeli na łożu w alkowie słyszało się dźwięki i szepty i jęki a jeszcze nie byli po tak zwanym słowie. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Choćbym nie wiem jak wytężał wzrok i głowę wkładał w rurę nie zobaczę góry śmieci inną mam architekturę. Owszem kubeł jest na śmieci lecz strzeżony jak diamenty dostęp tylko ma sprzątacza i przeważnie jest zamknięty. Raz na tydzień mały rejwach, który to śmieciarka czyni zabierając pełne kubły lecz za zgodą dozorczyni. Pozdrawiam -
Dzika natura
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Dared Nic z tych rzeczy, bo jak dotąd nawet pierwszej nie spisałem i choć lubię Mickiewicza tekstu mu nie podebrałem może zbieżność sytuacji bo to bardziej jest możliwe a poza tym łowy, niedźwiedź romantycznie pobudliwe. Pozdrawiam -
Ta dzika natura Tadzika na tura pognała przez bory, wertepy i lasy gdy pytasz, dlaczego to wnet ci odpowiem bo Tadek dziczyzny nadzwyczaj był łasy. Choć tura nie zoczył nie wrócił na tarczy bo dopadł w zaroślach i dzika ustrzelił powrócił do domu gdzie ucztę wyprawił uczestnik tej uczty wraz z nim się weselił. Gdy pito toasty i miód się przelewał a w głowach niektórym szumiało jak w lesie Tadeusz wygłosił płomienną zapowiedź że jutro im może niedźwiedzia przyniesie. Skończywszy swą gadkę on powstał od stołu ze ściany zdjął kołczan, łuk oraz trzy strzały skórzany wdział kaftan, wełniane skarpety miast butów niechcący wzuł letnie sandały. Sproszeni na ucztę bawili się nadal a Tadek się błąkał i kluczył, po borze gdzie tropił niedźwiedzia, lecz ciągle bez skutku pytanie autora - czy ktoś mu pomoże?
-
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W ekonomię się nie wdaję od lat jestem emerytem a faktycznie wyższe ceny choć przyjmuję to ze zgrzytem. Zgrzytać mogę sztuczną szczęką lub zębami, co ostały błędów innych nie naprawię jestem w kwestii tej za mały. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie narzekać to jak nie jeść nie jeść nie da się niestety można tylko ograniczyć dostosować się do diety. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Jaki by on nie był i w jakiej walucie zarobiony w polu, kopalni czy w hucie jest podstawą życia, i do celu drogą a dzięki swej pracy wszyscy mieć go mogą. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] W kołowrotku czy w kieracie jednak się dokoła toczy ale kiedy się zatrzyma może przejrzy ktoś na oczy i się stanie cud nad cudy bo zacietrzewione strony zamiast słać ku sobie bluzgi będą biły, lecz pokłony. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] W przeróżny sposób dopiec dla władzy można i mamy na to przykłady kiedy się bardziej wsłuchamy w słowa płynące do nas prosto z estrady. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@[email protected] Nawet to, co było gorzkie z biegiem czasu się zaciera bardzo rzadko we wspominkach przy nim zaklniesz, o cholera. Humor byle nie był czarny i wisielczy nieproszony humor ma nas rozweselać lub pobudzać nam hormony. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natuskaa Nadal, więc nierozwikłana tajemnicza tajemnica a to tylko mą ciekawość ciągle dręczy i podsyca. Pozdrawiam -
Autorskie rozmyślania
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przyznam się do czegoś światu zaczynałem od plagiatu dzisiaj autor się ośmiela przyznać, że to Papcia Chmiela użył słów by je na murze zasłaniały pnące róże lecz się kreda przebijała tajemnica* się wydała. * Autentycznie jako podlotek nieśmiało stawiający pierwsze kroki w technikach podrywania wypisałem treść z dymka Tytusa. Nie zacytuję bo nie pamiętam ale to było jakoś tak Inni skaczą po gałęzi ja nie mogę bo mnie więzi ............. ocha, ocha niepewność czy mnie kocha. Kocham tylko Leokadię. Oczywiście część z tych liter nie była zapisana. Potem udawałem, ze nie wiem kto to napisał ale za to pierwszy to rozszyfrowałem. Pozdrawiam Nie tęsknię za pisaniem bo nie brak mi w tym werwy i bardzo sporadycznie zdarzają mi się przerwy inny tu działa szkopuł i ciągle brak postępu by poznać tajemnicę ktoś broni mi dostępu Pozdrawiam -
Gdym miał dryg do malarstwa to bym pewnie coś zmalował gdybym miał do rysowania to bym rysę zarysował. Gdybym z przyczyn niezależnych nagle został oratorem zaczynałbym gadkę z rana i ją kończył przed wieczorem Mówił z sensem o tym wszystkim tym, co w życiu nas otacza lecz ja mam od urodzenia tylko cechy na partacza. Czego tylko się nie dotknę już za chwilę jest rupieciem nie przydatnym w moim życiu przysłowiowym bublem, śmieciem. Sam się sobie często dziwię i od zmysłów już odchodzę kto mi takie dał natchnienie i że ten wierszyk dzisiaj płodzę. Chciałbym wiedzieć, lecz niestety pewnie nikt nie będzie w stanie i nie powie jednoznacznie skąd się bierze to pisanie.
-
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jan_komułzykant Choćby nawet mała wzmianka, która niesie potępienie sprawia to, sprzeciw rośnie a na politycznej scenie minus staje za minusem mosty zalet też się walą i jedynie sami siebie ci mordercy ciągle chwalą. Pozdrawiam -
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@jan_komułzykant Gdy tyrani są u władzy intelektualnie nadzy to szef poczty nie podskoczy lęk, że kulka między oczy więc drukują ich portrety dopisują im zalety i dopiero po ich zgonie taki znaczek w ogniu płonie lecz nie wszystkie, bo dla kasy ktoś z nich robi rarytasy, Hitler, Putin? Przyznam szczerze brak im miejsca w mym klaserze. Pozdrawiam -
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 No to teraz czas na powrót. Nie pytam jaka dziedzina sportu ale każdą można opisać, opowiedzieć walorami (w klasie otwartej) nie tylko walorami filatelistycznymi. Jako były zawodnik masz opanowane przepisy i regulaminy. To duże udogodnienie przy opracowaniu planu. Znaczki i inne walory są dzisiaj o wiele tańsze i łatwiej dostępne. Służę pomocą ale o tym lepiej dyskutować a prywatnej poczcie. Pozdrawiam -
A kreta paterka?
-
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znaczki można zbierać na różne sposoby na ile pozwolą pieniężne zasoby. Większość z tych, co mówi, że on znaczki zbiera to swój abonament wkłada do klasera. Inny ten wytrawny to filatelista jemu nie wystarczy tylko seria czysta on wybiera temat, drąży go, powiększa i w temacie zbiór swój jak może upiększa. Buduje eksponat, bowiem ma już wprawę i wkrótce wysyła na pierwszą wystawę zdobywa dyplomy, medale, pochwały pnie się coraz wyżej wierząc w ideały. Pozdrawiam -
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Z klejem nie ma zagrożenia dzień w dzień wnuka nim futrują a gdy nie chce jeść kleiku kleikiem gwiazdki z nieba obiecują. Pozdrawiam -
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziadek kocha swego wnuka więc po giełdach znaczka szuka jak na razie z marnym skutkiem i to go napełnia smutkiem. Pozdrawiam -
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Ja je zbieram od ponad 50 lat i z coraz większą pasją. Filatelistyka to moje hobby. Pozdrawiam -
Raczkujący filatelista
Henryk_Jakowiec opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spadł dziadkowi cenny znaczek na podłogę wprost z klasera raczkujący wnuk go podniósł a że jeszcze ich nie zbiera zmiął go w rączce i tę kulkę co od niego była mniejsza wziął do buzi i ją połknął choć nie była najsmaczniejsza. Dziadek się zanosi płaczem i łzy krokodyle roni że mu najcenniejszy okaz z serii "Tabun dzikich koni" przepadł i to bezpowrotnie unikatem była seria płacze babcia, mama, tata płacz to mało, to histeria. Tylko raczkujący bobas patrzy na nich i się śmieje bowiem jeszcze nie rozumie co się wokół niego dzieje ale gdy ucichły płacze i normalność zawitała jako pierwsza z całej czwórki to się babcia odezwała. Starczy tego biadolenia spójrzcie na to z innej strony rośnie nam filatelista pierwszy krok ma zaliczony gdy dorośnie to po dziadku w schedzie serię tę dostanie zdobyć brakujący znaczek będzie miał na pierwszym planie.