
NOWA
Użytkownicy-
Postów
1 051 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez NOWA
-
Bardzo trafnie Lilu, dziękuję za odwiedziny i bardzo serdecznie pozdrawiam:)))
-
Ciężko czuć się osaczonym, każdy w życiu miewa takie stany, świetnie to przekazałeś, chociaż smutno się robi po przeczytaniu. Pozdrawiam:)
-
Smutny, ale temat bardzo ciekawie ujęty. Wszystko przemija, uczucia też. Pozdrawiam:)
-
Piłka kopana /villanella/
NOWA odpowiedział(a) na zyzy52 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo mi się podoba sposób napisania, bo temat znany od lat, ale w tej wersji ciekawie brzmi, no i oczywiście na czasie. Życzę weny niech wraca, czy też nie odchodzi. Pozdrawiam:) -
Natko, dziękuję serdecznie za odwiedziny. Nie podoba Ci się temat, bo uważasz, że nie powinno się stać w miejscu. Taki mi się ułożył, ja też nie jestem za staniem w miejscu, tylko za rozwojem i ciekawością życia, ale uwielbiam też miewać święty spokój. Odbieram wiersz w ten sposób, że kot pyta, a decyzja jak mamy żyć należy do nas, ale kocie leniwce też bywają pośród nas. Bardzo cieszę się, że dobrze brzmi i jest rytmiczny, a jeszcze bardziej z tego, że mi kibicujesz cały czas. Pozdrawiam cieplutko:))) Nowinko, rozumiem to, każdy z nas potrzebuje chwili wytchnienia, "świętego spokoju" od wszystkiego. Leniwce są, a jakże.. mnie też czasaaami dopada totalne lenistwo, ale dla "ludzia" to chyba naturalne. Kibicować nie przestanę, bo idziesz w dobrym kierunku... :) Pamiętam też, jak pisałaś kiedyś, "tak mi się układają słowa" i wierzę, że któregoś dnia, w dobrym rytmie, opowiesz też inne historie. Ponownie, serdecznie pozdrawiam... :) Bardzo mi miło Nato, że zechciałaś zajrzeć do mnie powtórnie. Historii do opowiedzenia, to mam masę, przynajmniej na 8 lat i cały czas coś mi się układa, chociaż już mniej niż wcześniej. Tylko że to jest taki dziwny prosty styl, ale bądźmy dobrej myśli, może kiedyś zaskoczę czymś na wyższym poziomie. Bardzo się cieszę, że Ty jak i inni dajecie mi szansę na rozwój i radość z tego co się ze mną dzieje i co mi się gdzieś tam w głowinie układa. Dziękuję i pozdrawiam bardzo serdecznie:)))
-
Tam rosły dzikie róże...
NOWA odpowiedział(a) na Kaliope_X. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dla mnie, to opowieść w której wracamy do lat dzieciństwa, przez to wzrusza i porusza wspomnienia. Komuś już pisałam, że dla mnie szczęśliwe dzieciństwo, to kręgosłup na całe życie, a takie miałam i dziękuję rodzicom, a teraz staram się stworzyć je swoim dzieciom. Miło było przeczytać i powspomonać. Pozdrawiam:) -
Nie ma urazy, lubię rozmawiać z ludźmi i dochodzić do sedna sprawy, czy też szukać najlepszego wyjścia. Dziękuję za miłą wizytę i pozdrawiam serdecznie:)))
-
Witaj Sylwestrze, dziękuję za opinię, wiem, że się znasz, bo chętnie czytam wszystkie Twoje wypowiedzi pod innymi( chyba się powtarzam) Zawsze oczekuję Twoich opinii, rad i porad, ale jeśli chodzi o "Pana" , powiem tak: myślałam nad tym, żeby małą literą, ale Bóg dla mnie zawsze jest wielki, nawet nie mam odwagi pomyśleć o nim małą literą, no więc myślę, że niech tak zostanie jak jest. Dziękuję serdecznie i równie serdecznie pozdrawiam:))) doskonale Cię rozumiem i zgadzam się z Tobą, ale tu wychodzi mi, że to słowo wkładasz w usta/myśli kota, co nawet w bajce pozostaje czystą abstrakcją, bo pisząc z dużej litery przenosisz właśnie treść na poziom, o którym napisałaś w komentarzu, od czego w tym wierszu jednak uciekałbym jak najdalej (bo to jednak przemyślenia kota są). jeśli napiszesz z małej, to westchnięcie kota odniesie się do faceta z beczką i to jest moim zdaniem ok. myślę, że inteligentny czytelnik i tak swoje wyłapie, a On z pewnością się nie obrazi :). takie jest moje zdanie i już więcej nie będę Ci marudził, dodam jedynie, że proponuję taką zmianę właśnie z szacunku dla Niego, a nie z z braku takowego :) kłaniam się nisko i pozdrawiam :) No i chyba masz rację, dziękuję że znalazłeś czas, aby mi odpisać i dodam, że nie marudzisz. A mnie naszła jeszcze taka myśl, przecież wszyscy jesteśmy stworzeniami boski, to czy kotu nie wolno się powoływać? Miło mi, że zechciałeś poświęcić mi swój czas i porozmawiać na ten temat. Pozdrawiam serdecznie:)))
-
Oj, Staś ! świetny pomysł, rozbawiłeś mnie no, a teraz pora spać, pozdrówka:)))
-
i plusik :) Szarobury, rozczuliłeś mnie tym wpisem, oczywiście, że za plusik też dziękuję. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
-
Nowo... dziękuję, jestem bardzo zaskoczona, nie sądziłam, że Ktoś może chętnie czytać moje nieskładne nieraz myśli. Powinnam w bardziej skondensowanej formie, mimo wszystko (to osobista refleksja, niezależnie od Twoich słów). Tak, zgadzam się, każdy czasem potrzebuje spokoju. I chyba najważniejsze jest to, byśmy świętość należnego odpoczynku potrafili zachować... od próżności, lenistwa i stagnacji :) raz jeszcze pozdrawiam, z uśmiechem, in-h. :) Witaj Kaliope, Twoje myśli nie są nieskładne, tylko fajne, ciekawe, przemyślane, a do tego widać, że szczere i płyną prosto z serca i myśli. Tak Cię postrzegam. Pozdrawiam:)))
-
Witaj Szarobury, miło mi, że do mnie zajrzałeś i zostawiłeś miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie:)))
-
Cieszę się z Twojej wizyty Kaliope, bardzo chętnie czytam wszelkie Twoje komentarze pod innymi wierszami, zawsze się rozpisujesz, ale zawsze są one bardzo interesujące. A jeśli chodzi o święty spokój, to wydaje mi się, że czasami go potrzebujemy, żeby odreagować i naładować akumulatory, nie musi przechodzić zaraz w stagnację, chociaż leni nie brakuje. Dziękuję serdecznie za miły komentarz i równie serdecznie pozdrawiam:)))
-
Dziękuję Krysiu za tak sympatyczny komentarz. Pozdrawiam bardzo serdecznie:)))
-
Zawsze się cieszę Oxi, kiedy wpisujesz się uśmiechnięta. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)))
-
Witaj Sylwestrze, dziękuję za opinię, wiem, że się znasz, bo chętnie czytam wszystkie Twoje wypowiedzi pod innymi( chyba się powtarzam) Zawsze oczekuję Twoich opinii, rad i porad, ale jeśli chodzi o "Pana" , powiem tak: myślałam nad tym, żeby małą literą, ale Bóg dla mnie zawsze jest wielki, nawet nie mam odwagi pomyśleć o nim małą literą, no więc myślę, że niech tak zostanie jak jest. Dziękuję serdecznie i równie serdecznie pozdrawiam:)))
-
Nie ukrywam, że lubię miewać święty spokój. Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Pozdrawiam serdecznie:)))
-
Lubię kiedy układają mi się wesołe wierszyki, bo uwielbiam śmiechać innych. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam:)))
-
Taka prawda Aluno koty leniwe są, ale takie cechy można przypiąć bez problemu ludziom i fajnie, że uśmiechnął. Dziękuję za sympatyczny komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)))
-
Natko, dziękuję serdecznie za odwiedziny. Nie podoba Ci się temat, bo uważasz, że nie powinno się stać w miejscu. Taki mi się ułożył, ja też nie jestem za staniem w miejscu, tylko za rozwojem i ciekawością życia, ale uwielbiam też miewać święty spokój. Odbieram wiersz w ten sposób, że kot pyta, a decyzja jak mamy żyć należy do nas, ale kocie leniwce też bywają pośród nas. Bardzo cieszę się, że dobrze brzmi i jest rytmiczny, a jeszcze bardziej z tego, że mi kibicujesz cały czas. Pozdrawiam cieplutko:)))
-
Tak, ogonki koniecznie wiersz nabierze urody, bo urok już posiada. Smutna opowieść. Pozdrawiam:)
-
Tak, matrioszki wzbudzają sentyment, drugi wers dla mnie super. Pozdrawiam:)
-
Dla mnie przejmująca relacja przedstawiona migawkami. Pozdrawiam:)
-
Dla mnie depresyjny wiersz, ale ciekawy w/g mnie z najciemniejszego zakamarka umysłu wypełza myśl o samobójstwie, a potem nastanie spokój. Pozdrawiam:)
-
Każdy ma wybór w życiu i sam musi podejmować decyzje kim chce w nim być i co robić, ale ja przyklejam się do puenty. Pozdrawiam:)