Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Libra Send

Użytkownicy
  • Postów

    296
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Libra Send

  1. Byłby koniec, gdyby się nie zaczęło
    Bo wszystko przez to
    Że raptem spadło z dołu w górę
    I zamieszania nawet nie było
    To najważniejsze
    Bo gdyby było – to co innego
    A tu wszystko normalnie
    Trochę tylko gwałtownie
    I krzyna speszenia
    Uśmiech końcami poleciał ku brodzie
    A wiatr potrząsnął sianem
    I zatrzepotał uszami
    Jakie piękne jest życie na głowie smutku.

  2. Cytat
    Dot. ostatniego komentarza "Islamic"
    Przede wszystkim zachowania, które napiętnuję nie dotyczą moich wierszy więc trudno odnieść się do Pana stwierdzenia odnośnie nadwrażliwości czy braku dystansu do własnej twórczości, ponieważ nie o mnie chodzi.
    Uważam, że osoby zajmujące się twórczością (nie tylko literacką) powinny stanowić swojego rodzaju elitę kulturalną dającą przykład zachowania się w różnych sytuacjach, pozostałym grupom społeczeństwa. Dlatego ich sposób wyrażania się, odnoszenia do innych osób nie jest bez znaczenia.
    Sprawa "słabych poetów" - co to znaczy słabych wg. jakich zasad i kto jest autorytetem, żeby kwalifikować kogoś jako dobrego, czy złego? Mogę powiedzieć, że coś mi nie odpowiada, że nie jest w moim stylu, że mnie nie rusza, że nie wiem o co chodzi, ale biorąc pod uwagę różnorodność gustów jak i fakt, że każdy z nas jest odrębną jednostką z indywidualnym spojrzeniem na świat, ze swoistym tylko dla siebie sposobem postrzegania, czy możemy być aż tak zarozumiali, żeby swoje osądy przypisywać innym ludziom?
    Być może dla kogoś innego Pańska twórczość jest gniotem (zgodnie z używaną na tym forum terminologią) ale czy jest nim naprawdę? Poza tym wyciągajmy wnioski z historii - ile było przypadków dyskryminowania malarzy, muzyków, poetów, twórców wszelkich dziedzin tylko dlatego, że odbiegali od uznawanego w danym momencie poziomu, stylu, mody itd. Kpiono z nich, gardzono ich pracami a za kilka lat... no właśnie. Może więc pora na odrobinę szacunku i zastanowienia.
    Sądzę, że najskuteczniejszą i najzdrowszą metodą oceny jest brak zainteresowania jeśli uważamy, że czyjaś twórczość jest bezwartościowa.

    Gdyby ludzie tutaj (i na innych forach) kierowali się Pani wykładnią, to podejrzewam, że bardzo wielu ludzi, którzy sporo się nauczyli, nie nauczyłoby się niczego. A brak zainteresowania wywołuje frustracje. Nie słyszała Pani o tych ignorowanych nastolatkach, którzy potem mordują kolegę fajtłapę? :)

    No właśnie. Czy Pani uważa, że pedagogika /jakkolwiek niefortunnie i nietrafnie brzmi to słowo wobec zjawiska o którym mówimy/ to wyłącznie głaskanie po główce?

    Dochodzę do wniosku, że albo ja piszę zbyt zawile albo Panowie nie rozumieją o co mi chodzi.
    Nie chodzi o "głaskanie po główce", ale między tym głaskaniem a "kopem w tyłek" istnieje cała gama zachowań. Oczekuję od osób inteligentnych i na jakimś poziomie sensownych wypowiedzi.
    Dla mnie słowo gniot, bełkot itp. takimi wypowiedziami nie są. Jeśli mam poważnie potraktować czyjąś wypowiedź chcę dowiedzieć się dlaczego to co komentuje jest wg niego złe.
    Co do autorytetów - można być znanym i cenionym artystą (twórcą) co nie znaczy, że jest się autorytetem. Bardzo często osoby z tego środowiska lubią szokować i ich zachowanie odbiega od normy. Jednak byli i są tacy, którzy połączyli jedno z drugim.
    To jacy jesteśmy i co sobą reprezentujemy zależy od nas, w związku z tym być może warto zastanowić się, czy nie powinniśmy przypadkiem podnieść poprzeczki jeśli chodzi o styl i poziom wypowiedzi i zachowania. Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie i zobaczyć co dzieje się na każdym kroku, nie niepokoi to Panów? i nie mówię w tej chwili o tym Forum (chociaż również). Wolna amerykanka, agresja, chamstwo, zawiść - nie da się uzdrowić całego świata, ale może warto spróbować coś zmienić przynajmniej na swoim podwórku.
  3. Cytat
    właśnie dlatego, że szanuję swój czas…
    właśnie dlatego, że czytam ze zrozumieniem…
    właśnie dlatego, że jestem wrażliwy…
    właśnie dlatego, że siła pióra leży pokorze do własnego słowa…
    właśnie dlatego, że wieeeeeele się nauczyłem i uczę…
    właśnie dlatego, że nie jestem historią tylko tego systemu…
    właśnie dlatego, że nie jestem naiwny – choć…
    właśnie dlatego, że czuję…

    to z pełną odpowiedzialnością napisałem, że powyższe jest……………..gniotem!


    Jeśli szanujesz swój czas to po co w ogóle czytasz to co Ci nie odpowiada?
    Masz prawo do własnego zdania jak każdy z nas, ale to, że "nie lubisz szpinaku" nie znaczy, że szpinak jest zły znaczy tylko i wyłącznie, że Ty go nie lubisz.
    Nie musisz go jeść, ale nie obrzydzaj go innym - to nazywa się kulturą.
    Idź własną drogą i pozwól innym iść swoją - to nazywa się tolerancja.
    Pamiętaj, że kto "mieczem wojuje od miecza ginie" - to nazywa się mądrością.
    Nie raczyła Pani zauważyć, że najpierw trzeba przeczytać, a dopiero potem można stwierdzić, że nie odpowiada. :)

    W tym przypadku szpinak niestety jest zły, ale nie dlatego, że komuś się nie podoba. To, że ktoś nie podał konkretnych argumentów przeciw szpinakowi, nie znaczy, że nie ma racji.

    Obrzydzanie ludziom kiepskiej poezji jest w interesie i autorów i samej poezji.

    Co do tolerancji - ma ona swoje granice. Na przykład pracownicy, którzy są kiepscy; nie można tego tolerować, co nie znaczy, że nie pozwala się im iść swoją drogą - wręcz przeciwnie!

    A wiersz jest kiepski, ponieważ prezentuje bardzo mało odkrywczą myśl, a właściwie nie myśl, a pytanie odarte z refleksji na tematy ostateczne. Wiersz jest kiepski, bo nie wiedzieć czemu, PL chce odpowiedzi uzyskać od lipy. Wiersz jest kiepski, bo bazuje na łzawym i mało wyszukanym emocjonalnie obrazku (co jeszcze nie jest grzechem śmiertelnym wbrew temu, co myslą niektórzy "młodzi gniewni"), który wykorzystuje wiele wersów po to, by "triumfalnie" zadać na końcu pytanie bez sensu. Wiersz jest kiepski, ponieważ brzmienie fraz typu "w wezgłowiach (...)" itd jest fatalne i ewentualny samozachwyt autora może tylko wynikać z faktu, że nie próbował swojego produktu przeczytać na głos.

    Ja wiem, że to wszystko ważne emocje i straszne wewnętrzne przeżywanie. Ale nie o to chodzi w poezji, żeby wylać z siebie wątpliwej świeżości problemy egzystencjalne. Ja wiem, że wielu się zaraz oburzy, że jaka to wrażliwość, jakie bogactwo wewnętrzne, że przecież zadaje takie ważne pytania, dlaczego umieramy i dlaczego rzeczy doczesne przemijają, że przecież oryginalny, bo wpadł na nowatorski pomysł, żeby zadawać to pytanie lipie (zaraz się pojawi cała rzesza innowacyjnych artystów, którzy to pytanie mogą zadać klonowi albo jesionowi) i tak dalej, i tak dalej.

    Owszem - raczyłam zauważyć, że komentator o Nicku "Mithotyn" każdy wiersz "Storka", i nie tylko jego, opluwa używając niewybrednych epitetów. Jeśli więc przeczytał jeden, ew. drugi tekst to chyba ma świadomość, że to co Pan Stork pisze jest nie w jego guście czytać więc następnych nie musi. Sądzę więc, że robi to tylko i wyłącznie po to, żeby sobie użyć w komentarzach - widocznie ten typ tak ma.
    Co do całej reszty - odbiór wiersza czy jakiejkolwiek twórczości jest rzeczą względną - dla jednego może być łzawy dla kogoś innego wzruszający. To co napisał Pan odnośnie "szpinaku" ja mogę napisać odnośnie Pana wypowiedzi czyli to, że Pan lub ktoś inny twierdzi, że coś jest złe wcale nie znaczy, że jest złe. Każdy niech mówi za siebie. Wiele osób zamieszcza tutaj swoje wiersze, silą się na oryginalność, prześcigają w udziwnieniach, a tak naprawdę nie mają nic lub niewiele do powiedzenia być może dlatego starają się umniejszyć to co robią inni, bo w inny sposób nie potrafią się wybić, w dodatku tak autorytatywnie wypowiadają się jakby uważali, że są wyroczniami w tym temacie. Mówi Pan o poezji - czy nie uważa Pan, że to co jest tutaj prezentowane w 90 % tą poezją nie jest. To zlepek słów, pseudonaukowe rozprawki, niezsynchronizowany bełkot, zachłystywanie się umiejętnością składania wyrazów w rządki szersze lub węższe - czasami, bardzo rzadko trafi się jakiś rodzynek, więc o czym my mówimy! To czysto akademicka dyskusja.
    Walczę o poziom kultury na tym Forum i nie ma w tym przypadku znaczenia osoba autora ani poziom jego twórczości, traktuję wszystkie osoby zamieszczające tutaj teksty jednakowo - swój pogląd na ten temat zamieściłam na Forum dyskusyjnym jeśli to Pana interesuje. Pozdrawiam.
  4. Dot. ostatniego komentarza "Islamic"
    Przede wszystkim zachowania, które napiętnuję nie dotyczą moich wierszy więc trudno odnieść się do Pana stwierdzenia odnośnie nadwrażliwości czy braku dystansu do własnej twórczości, ponieważ nie o mnie chodzi.
    Uważam, że osoby zajmujące się twórczością (nie tylko literacką) powinny stanowić swojego rodzaju elitę kulturalną dającą przykład zachowania się w różnych sytuacjach, pozostałym grupom społeczeństwa. Dlatego ich sposób wyrażania się, odnoszenia do innych osób nie jest bez znaczenia.
    Sprawa "słabych poetów" - co to znaczy słabych wg. jakich zasad i kto jest autorytetem, żeby kwalifikować kogoś jako dobrego, czy złego? Mogę powiedzieć, że coś mi nie odpowiada, że nie jest w moim stylu, że mnie nie rusza, że nie wiem o co chodzi, ale biorąc pod uwagę różnorodność gustów jak i fakt, że każdy z nas jest odrębną jednostką z indywidualnym spojrzeniem na świat, ze swoistym tylko dla siebie sposobem postrzegania, czy możemy być aż tak zarozumiali, żeby swoje osądy przypisywać innym ludziom?
    Być może dla kogoś innego Pańska twórczość jest gniotem (zgodnie z używaną na tym forum terminologią) ale czy jest nim naprawdę? Poza tym wyciągajmy wnioski z historii - ile było przypadków dyskryminowania malarzy, muzyków, poetów, twórców wszelkich dziedzin tylko dlatego, że odbiegali od uznawanego w danym momencie poziomu, stylu, mody itd. Kpiono z nich, gardzono ich pracami a za kilka lat... no właśnie. Może więc pora na odrobinę szacunku i zastanowienia.
    Sądzę, że najskuteczniejszą i najzdrowszą metodą oceny jest brak zainteresowania jeśli uważamy, że czyjaś twórczość jest bezwartościowa.

  5. Wiersz pełen refleksji i zadumy. Na szczęście Stork są jeszcze ludzie, którzy myślą i czują podobnie jak Ty. Walczymy o lepszy świat bo tak trzeba, bo taką mamy naturę, bo warto.
    Czasami tylko gdy mamy do czynienia z bezmyślnością i głupotą ludzi przychodzą chwile słabości i opadają ręce. Potrzebujemy wtedy świadomości, że nie jesteśmy sami, wsparcia, ciepłego słowa i znowu odzyskujemy zapał i wiarę w to, że wszystko jest możliwe.

  6. Cytat


    OPISZ TE RAMY
    bo nie wiem komu kneblować, komu przywalić, komu komu...
    treści wartości się domagam bym mógł je streścić z naciskiem na treść (żołądkową)



    Dałam sobie spokój na jakiś czas sądząc, że być może „opluwacze” znudzą się lub zmienią styl. Niestety nadal uprawiają swój proceder dlatego zgodnie z sugestią podaję przykłady zachowań, które nie są bynajmniej konstruktywnymi wypowiedziami, godzą jedynie pośrednio lub bezpośrednio w autora i są zwyczajnie chamskie.
    Nie odnoszę się do walorów wierszy lub ich braku – to kwestia preferencji, nie interesuje mnie również kto z kim i dlaczego trzyma, czy osoby te sympatyzują czy nie i z jakich powodów – jest miejsce na prywatną korespondencję i tam można sobie ubliżać ile wlezie jeśli taka jest wola, poziom autora i komentatora, ale na forum publicznym nie musimy być świadkami przepychanek i chamstwa.

    Autor: B.A.C. Stork Powiedz mi lipo

    Komentarze
    Mithotyn: ……. Gniot
    Marek Konarski ……….. Grafomański składak - kilka kiczowatych obrazków, podlanych ..itd.

    Autor: WiJa Wiersz: Rekomendacja (pewnego malarza i poety)

    Komentarz
    Jacek Skraba (Po zacytowaniu fragmentu wiersza) pisze ..... to znaczy od pisania takich bzdur

    Autor: B.A.C Stork Wiersz: Mistrzowie pióra

    Komentarze

    Mithotyn - kolejny z miliona bełkot o wyższości....pierdów nad bąkami ….

    Marek Konarski - Grafomania w stanie ekstazy

    Mithotyn ....ty tak na co dzień, czy tylko dzisiaj robisz z siebie durnia..? bo tak w "piórze" ......jak i wypowiedziach - nic mądrego nie obserwuję......bo skoro mam do czynienia z megawtórnością czyli gniotem to ałtor jest.................grafomanem


    Autor: Henryk Bukowski Wiersz: Rejs

    Komentarz
    Marek Konarski Pan to sam wymyśla, czy spisuje monologi z seriali ? - Niewydolna myśl w oparach grafomanii (jak widać wyrazy grafomania i gniot są ulubionymi określeniami Pana Konarskiego)

    Komentarz Dorota Jabłońska

    - tyle. Reszta do d.


    Autor: Czarna Dama Wiersz: Rezonans dla dwojga

    Komentarz Marek Konarski - Bzdety

    Autor: B.A.C. Stork Wiersz: Zachód słońca

    Komentarz Mithotyn: … treść infantylna i "podbudkowopiwna"................wiersz(?) nie - gniot(?) Tak...

    I kolejne odzywki osoby o Nicku Mithotyn tym razem do mojego komentarza:

    No tak kolejny mędrzec zwiastujący jedynie słuszną i nieodwracalną drogę ku wrażliwości i - głupocie. Stwórz rzeźbę z „gówna”, a ja zobaczę dzieło nie fekalia.


    Autor: Henryk Bukowski Wiersz: Żołnierze wyklęci

    Komentarze Mr. Żubr
    - Co za banał i beznadzieja. Matko. Dla dobra ludzkości wyrzuć klawiaturę.
    - Debil


    Autor: WiJa Wiersz: Jak to jest ze mną i między nami

    Komentarz Mithotyn - określenie gniot.......................byłoby jednak "określeniem" dla czegoś, co jest poza nazewnictwem...

    - niech mnie banują - bo już dzięki pustej polemice z tobą Krzywak się odgrażał..............Wija - jesteś IDIOTĄ ! ! !


    Autro: WiJa Wiersz: Na ziemi i na świecie

    Komentarz H.Lecter Bezmyślne stękanie...Kosz.

    Myślę, że starczy nie ma sensu babrać się więcej w niedojrzałych, obraźliwych odzywkach.
    To brak szacunku nie tylko dla autora lecz również do osób, którym dany tekst odpowiada.
    Świadczy to również o braku wychowania i wrażliwości tych osób.

    Wie pani co, tak sobie czytam te straszliwie obraźliwe i niemożebnie chamskie wypowiedzi i zastanawiam się, co w nich złego? W którym miejscu to chamstwo występuję? Tam, gdzie ktoś stwierdza że według niego, to co widzi i czyta, nie jest dla niego wierszem, lecz gniotem? A co w tym złego, że ktoś tak mówi, skoro tak uważa? Może i faktycznie nie jest to kompleksowa krytyka, konstruktywna przykładnie, ale nie wszystkie opinie muszą właśnie takie być; a Pani właściwie poza komentarzami Mithotyna, który dosyć grubiańsko sobie poczyna, żadnych przykładów na chamstwo nie przedłożyła.

    No cóż, każdy ma swoje kryteria oceny. Biorąc pod uwagę zdanie umieszczone przez Pana jako "motto" można by spodziewać się innej reakcji. Być może zrozumiałby Pan mój punkt widzenia gdyby to w odniesieniu do Pańskiej osoby i Pańskich tekstów ktoś użył określeń: debil, idiota, do dupy, gniot, bezmyślne stękanie, banał itd. Człowiek inteligentny i na poziomie nie pozwala sobie na takie odzywki, ponieważ zdaje sobie sprawę, że każdy kto tworzy jest emocjonalnie zaangażowany w to co robi, często dzieli się z nami, czytelnikami swoimi najbardziej intymnymi przeżyciami - potraktowanie go w taki sposób jest po prostu chamskie nie ma na to innego określenia. Ten kto uważa się za poetę chyba ma wystarczający zasób słownictwa, żeby w komentarzach unikać słów naruszających godność drugiej osoby i świadomie degradujących to co ona robi.
  7. Tyle ścieżek samotnie przeszliśmy ,
    Huraganów, burz, tyle za nami,
    Wreszcie cudem się odnaleźliśmy,
    Anioł… ukrył nas pod skrzydłami.

    Słońce teraz oświetla nam drogę,
    Nad naszymi czuwając krokami,
    Iść bezpiecznie przez życie już mogę,
    Odkąd Ty… chronisz mnie ramionami.

    Uśmiechem mnie zawsze zauroczysz
    I ja wtedy radośnie się śmieję,
    Czasem złościsz się i na mnie boczysz,
    Serce moje tak wtedy truchleje.

    Och, gorące są nasze natury,
    Te emocje co nami targają,
    Lecz największe nawet wichury,
    Ani trochę nam nie zagrażają.

    Podążamy myślami za sobą,
    I nie trzeba nam słów zbyt wielu,
    Wszak Tyś mną jest, a jam jest Tobą,
    Mój Miły… kochany Przyjacielu.

  8. Cytat
    odpowiedz godna grafomana...............gdyż owa została zauważona nie tylko przeze mnie...

    gniot to gniot........................i żadne eufemizmy tego nie zmieną


    ja do diabła mogę pójśc zawsze i wszędzie - szczytny cel

    ty natomiast "poetą/literatą" nie będziesz.................i to jest radosna perspektywa/przyszłość.....................i nadzieja dla literatury



    Oczywiście nie tylko przez "Szanowną Osobę" ale jeszcze przez paru nieodłącznych popleczników żadna nowość.
    A co do "poetą - nie będziesz" - racja, nie będzie bo JEST czy to się komuś podoba czy nie.
    Ma również czytelników, którym odpowiada jego twórczość, którzy nie mają najmniejszego problemu z jej zrozumieniem i odbiorem. Oczywiście grono "ekspertów" jest innego zdania więc dalej pożytkujcie swoją energię na głupie odzywki dając tym świadectwo tylko i wyłącznie o sobie.
  9. Cytat
    Panie B.A.C. Stork,

    wiersz, jaki Pan niniejszym zaprezentował, nie da się skomentować, ponieważ nie zawiera istotnej treści, forma zaś urąga wszelkim poetyckim prawidłom. Jeżeli tekst nie pozwala się zamyślić nad przesłaniem, tylko oferuje banały, nazywa się go gniotem.

    Podpisuję się pod słowami p. Mithotyna.

    Kilka tygodni temu wyrzuciłem Pana z mojego forum za plagiat. Stąd też pewnie Pana wyrzucą.

    Tomasz Kowalczyk


    Szanowny Panie,

    Śledzę poczynania niektórych osób na tym Forum i nie tylko na tym, w stosunku do nowo pojawiających się autorów. Powoli zaczynam rozumieć uprawiany przez Państwa proceder.
    Ja również byłam zalogowana na portalu, o którym Pan pisze więc stałam się mimowolnym świadkiem "akcji" w Pana wykonaniu i wiem o który wiersz chodzi.
    Byłam w pełni przekonana, że racja jest po stronie Pana "Storka" jednak, żeby mieć całkowitą pewność skonsultowałam się z osobami mającymi wiedzę w tym zakresie zarówno od strony prawnej jak również literackiej.
    Wniosek jest jednoznaczny - to co Pan uprawia nazywa się zniesławieniem.
    To żenujące i przykre, że w miejscach, które stworzono po to, żeby osoby pragnące pisać miały możliwość zaprezentowania tego co robią spotykamy się z takim zachowaniem spowodowanym urażoną ambicją własną i przerostem ego.
    Co jest warta Wasza poezja jeśli prezentujecie TAKI poziom?
  10. Mój punkt widzenia - piszę bo potrzebuję i chyba nie zastanawiam się zanadto czy ktoś to zrozumie czy nie, przelewam uczucia, przeżycia, przemyślenia na papier, ubieram je w słowa.
    Pierwotna myśl, czy intencja autora sądzę, że dość często rozmijają się z odbiorem czytelnika, ponieważ każdy wyławia to co jest mu najbliższe, co w jakimś stopniu dotyczy jego życia, doświadczeń, sposobu postrzegania świata.
    Czytając jakiś wiersz kilka razy z zaskoczeniem odkrywamy całkiem inne jego znaczenie, niejednokrotnie coś co początkowo wydawało się błahe wraz ze zrozumieniem tekstu nabiera głębi.
    Nie lubię pochopnego oceniania czyjejś poezji, mogę stwierdzić czy dany wiersz trafia do mnie czy nie, czy podoba mi się styl autora czy jest mi obojętny lub drażni, odnoszę się do poruszonej tematyki, chociaż i w tym przypadku jest to bardzo subiektywne spojrzenie.
    Potrzeba jednak sporo czasu, żeby wyrobić sobie pogląd na temat twórczości danej osoby.
    Konkretne uwagi co do wiersza - jest niepokojący i skojarzenia mam raczej mroczne, mimo delikatności pierwszych zwrotek. Powodem takiego odbioru jest ostatnie zdanie: "czy potrafisz porzucić własną duszę". W zdrowej nie patologicznej miłości brak miejsca na wyrzekanie się siebie, jest ona oparta na partnerstwie, tak więc może chodzić o śmierć, samobójstwo, towarzyszenie osobie umierającej, być może uzależnienie. To jednak tylko i wyłącznie moja interpretacja.

  11. Cytat
    "Jeśli szanujesz swój czas to po co w ogóle czytasz to co Ci nie odpowiada?
    Masz prawo do własnego zdania jak każdy z nas, ale to, że "nie lubisz szpinaku" nie znaczy, że szpinak jest zły znaczy tylko i wyłącznie, że Ty go nie lubisz.
    Nie musisz go jeść, ale nie obrzydzaj go innym - to nazywa się kulturą.
    Idź własną drogą i pozwól innym iść swoją - to nazywa się tolerancja.
    Pamiętaj, że kto "mieczem wojuje od miecza ginie" - to nazywa się mądrością."



    ......................a to się nazywa androny


    No cóż, masz problem, jesteś tak zadufany w sobie, że nie słyszysz i nie rozumiesz co się do Ciebie mówi. Szkoda na Ciebie czasu.
  12. Cytat
    właśnie dlatego, że szanuję swój czas…
    właśnie dlatego, że czytam ze zrozumieniem…
    właśnie dlatego, że jestem wrażliwy…
    właśnie dlatego, że siła pióra leży pokorze do własnego słowa…
    właśnie dlatego, że wieeeeeele się nauczyłem i uczę…
    właśnie dlatego, że nie jestem historią tylko tego systemu…
    właśnie dlatego, że nie jestem naiwny – choć…
    właśnie dlatego, że czuję…

    to z pełną odpowiedzialnością napisałem, że powyższe jest……………..gniotem!


    Jeśli szanujesz swój czas to po co w ogóle czytasz to co Ci nie odpowiada?
    Masz prawo do własnego zdania jak każdy z nas, ale to, że "nie lubisz szpinaku" nie znaczy, że szpinak jest zły znaczy tylko i wyłącznie, że Ty go nie lubisz.
    Nie musisz go jeść, ale nie obrzydzaj go innym - to nazywa się kulturą.
    Idź własną drogą i pozwól innym iść swoją - to nazywa się tolerancja.
    Pamiętaj, że kto "mieczem wojuje od miecza ginie" - to nazywa się mądrością.
  13. Czy macie serce na swoim miejscu? Czy w ogóle coś czujecie, przeżywacie? Czy potraficie wczuć się w stan ducha drugiego człowieka?
    A może po prostu jesteście jeszcze za młodzi i za mało przeżyliście, żeby zrozumieć sens tego wiersza? Może to konflikt pokoleń?
    Próbuję dociec przyczyny dla której z taką łatwością, tak autorytatywnie i bez skrupułów serwujecie oceny nie biorąc w ogóle pod uwagę faktu, że nie jesteście ani autorytetami, ani nieomylni.
    Zamiast więc używać słów, których nie rozumiecie może lepiej po prostu napisać, że Wam ten styl, czy ta tematyka nie odpowiada?

  14. Wiersz prowokuje do przemyśleń. Oczywiście meandry miłosne są niewyczerpanym tematem i tyle będzie spojrzeń ilu ludzi. Często wątki są tak znajome a droga do samouzdrowienia lub zagłady również.
    Don Kichoci muszą żyć i walczyć. Muszą być silni i wytrwali takie ich powołanie.
    Nie szukajmy siebie w innych, bądźmy sobą zawsze, mając świadomość własnej niepowtarzalności i wartości. Cierpimy, ponieważ nie możemy pogodzić się z ulotnością chwili i z faktem, że to co braliśmy za niezmienne i trwałe takim nie było. Cierpienie może być twórcze i jest niezwykle potrzebne, chociaż tak bolesne, ponieważ wbrew pozorom rozwija nas, uczy, ochrania i pozwala dojrzewać.
    Dzięki niemu odkrywamy prawdę i rozpoznajemy prawdziwe uczucie kiedy wreszcie nas spotyka.

  15. Cytat
    Nie jestem nieopierzonym młokosem ani nastolatką, którzy muszą komukolwiek cokolwiek udowadniać. Poza tym to nie moje teksty były komentowane. Ja nie potrzebuję publiki, piszę bo taką mam ochotę i będę to robić bo to lubię, naprawdę nie obchodzi mnie co kto ma na ten temat do powiedzenia.
    Jeśli ktoś chce czytać i ma w tym przyjemność cieszy mnie to - jeśli nie podoba mu się, jego sprawa.
    Upodobania są różnorodne i całe szczęście, każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie.

    Bronię natomiast wartości, które giną i nie ma to znaczenia kto i czyj tekst komentuje, lecz jak
    to robi. Chodzi o kulturę porozumiewania się, poczucie przyzwoitości i odpowiedzialność za słowa.
    Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że dla niektórych ludzi istnieją jeszcze jakieś wartości?


    OPISZ TE RAMY
    bo nie wiem komu kneblować, komu przywalić, komu komu...
    treści wartości się domagam bym mógł je streścić z naciskiem na treść (żołądkową)


    Dałam sobie spokój na jakiś czas sądząc, że być może „opluwacze” znudzą się lub zmienią styl. Niestety nadal uprawiają swój proceder dlatego zgodnie z sugestią podaję przykłady zachowań, które nie są bynajmniej konstruktywnymi wypowiedziami, godzą jedynie pośrednio lub bezpośrednio w autora i są zwyczajnie chamskie.
    Nie odnoszę się do walorów wierszy lub ich braku – to kwestia preferencji, nie interesuje mnie również kto z kim i dlaczego trzyma, czy osoby te sympatyzują czy nie i z jakich powodów – jest miejsce na prywatną korespondencję i tam można sobie ubliżać ile wlezie jeśli taka jest wola, poziom autora i komentatora, ale na forum publicznym nie musimy być świadkami przepychanek i chamstwa.

    Autor: B.A.C. Stork Powiedz mi lipo

    Komentarze
    Mithotyn: ……. Gniot
    Marek Konarski ……….. Grafomański składak - kilka kiczowatych obrazków, podlanych ..itd.

    Autor: WiJa Wiersz: Rekomendacja (pewnego malarza i poety)

    Komentarz
    Jacek Skraba (Po zacytowaniu fragmentu wiersza) pisze ..... to znaczy od pisania takich bzdur

    Autor: B.A.C Stork Wiersz: Mistrzowie pióra

    Komentarze

    Mithotyn - kolejny z miliona bełkot o wyższości....pierdów nad bąkami ….

    Marek Konarski - Grafomania w stanie ekstazy

    Mithotyn ....ty tak na co dzień, czy tylko dzisiaj robisz z siebie durnia..? bo tak w "piórze" ......jak i wypowiedziach - nic mądrego nie obserwuję......bo skoro mam do czynienia z megawtórnością czyli gniotem to ałtor jest.................grafomanem


    Autor: Henryk Bukowski Wiersz: Rejs

    Komentarz
    Marek Konarski Pan to sam wymyśla, czy spisuje monologi z seriali ? - Niewydolna myśl w oparach grafomanii (jak widać wyrazy grafomania i gniot są ulubionymi określeniami Pana Konarskiego)

    Komentarz Dorota Jabłońska

    - tyle. Reszta do d.


    Autor: Czarna Dama Wiersz: Rezonans dla dwojga

    Komentarz Marek Konarski - Bzdety

    Autor: B.A.C. Stork Wiersz: Zachód słońca

    Komentarz Mithotyn: … treść infantylna i "podbudkowopiwna"................wiersz(?) nie - gniot(?) Tak...

    I kolejne odzywki osoby o Nicku Mithotyn tym razem do mojego komentarza:

    No tak kolejny mędrzec zwiastujący jedynie słuszną i nieodwracalną drogę ku wrażliwości i - głupocie. Stwórz rzeźbę z „gówna”, a ja zobaczę dzieło nie fekalia.


    Autor: Henryk Bukowski Wiersz: Żołnierze wyklęci

    Komentarze Mr. Żubr
    - Co za banał i beznadzieja. Matko. Dla dobra ludzkości wyrzuć klawiaturę.
    - Debil


    Autor: WiJa Wiersz: Jak to jest ze mną i między nami

    Komentarz Mithotyn - określenie gniot.......................byłoby jednak "określeniem" dla czegoś, co jest poza nazewnictwem...

    - niech mnie banują - bo już dzięki pustej polemice z tobą Krzywak się odgrażał..............Wija - jesteś IDIOTĄ ! ! !


    Autro: WiJa Wiersz: Na ziemi i na świecie

    Komentarz H.Lecter Bezmyślne stękanie...Kosz.

    Myślę, że starczy nie ma sensu babrać się więcej w niedojrzałych, obraźliwych odzywkach.
    To brak szacunku nie tylko dla autora lecz również do osób, którym dany tekst odpowiada.
    Świadczy to również o braku wychowania i wrażliwości tych osób.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...