lubisz? super! wiesz co, nie lubie podziału na strofki ale tu moge spróbować, choć nigdy tego nie robię w miejscu, gdzie te "słupki" istnieją jako pierwowzory, może się po prostu przyzwyczaiłam i moze pora zacząc to zmieniać, do przemyślenia zostawiam.
a perwersja, owszem, dla mnie też ma ona tu miejsce - aczkolwiek jak zwykle zdarza mi się ona jakby mimochodem - nie planuję jej.
dzięki i pozdrawiam!
Nie zmieniaj jeśli tego nie czujesz, licz się z własną intuicją w pisaniu, czasem narzuca się jakieś "widzenie" tylko dlatego, że sami jesteśmy przyzwyczajenie do jakiegoś zwyczaju.
Chociaż teraz bez ukrycia, podoba mnie się znaczniej ;)