-
Postów
3 028 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
6
Treść opublikowana przez Stary_Kredens
-
ciepły i smutny bo o śmierci ale tak ciepło po ludzku , choć czy ona taka nieludzka? a może właśnie przeciwnie, wydaje mi się , że bardziej ludzie nienawidzą życia
-
Czas lub okoliczności zdarzeń Bardzo upodabniają nasze twarze
-
Pierwszy śnieg
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Gosława dziękuję za to przepiękny i pozdrawiam kredens @Pi_ dzięki i pozdrawiam .O tej porze nie spałaś? -
Zaskakująco dla siebie samej ktoś mi się znów podoba myślę o nim coraz częściej łapię się na rozmarzeniach Trochę by się tu przydało trafnych przenośni ale wszystko jest od dawna znane Dreszczyk emocji przed spotkaniem uczuć falowanie Będzie coś z tego czy nie i właściwie czego się spodziewam tego jedynego? A on czy wie czy też tego chce? Nadchodzi zima I pierwszy śnieg taki nietrwały ulotny kubek z herbatą grzeje ręce Człowiek jest w gruncie rzeczy samotny I zawsze chce trochę więcej
-
Niebo w kosmosie
Stary_Kredens odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czy ja wiem czy wszystkim pamiętającym o Bogu przyjemnie płynie czas? To takie chyba pobożne życzenie Kredens pozdrawia -
Urzeczywistnienie
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Griffmud utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"ponura część małostkowości" ? w takim razie jak nazwiesz inne części, bo to jest chyba najciekawsze stwierdzenie w tym wierszu , który moim zdaniem nie jest najlepszy , bo taki trochę napuszony i jeśli stosujesz formę wołacza- gwiazdo, to czemu nie czarci synu? Łowco ludzkiej afirmacji? Kredens pozdrawia -
noc za peronem
Stary_Kredens odpowiedział(a) na marekg utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bardzo zaskakujące zwroty i skojarzenia, co jest niewątpliwie plusem tego wiersza. Czytając go mam nieodparte wrażenie , że pisze te słowa bardzo młoda osoba, może zgadłam może nie. Piszesz odważnie, to mi się podoba. pozdrawiam Kredens -
Średnia kobieta
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Pi_ Łysa Góra to może nie jedyna góra na jakiej byłam , ale w końcu to nie w tym rzecz. Myślę, że teraz świat jest trochę postawiony na głowie, bo jest taka dążność do bicia rekordów i bycia najlepszym, najładniejszym zresztą w czymkolwiek. Przekornie piszę o tym , że jestem mistrzynią łapania dołów , ale to trudno udokumentować i kogo to obchodzi? zresztą to nie jest na topie , ale może będzie kto wie. Być kimś średnim , przeciętnym nie jest cool. Nikt nie bada dalszych losów tych rekordzistów, często się potem załamują, wypalają itd. Jakość to nie tylko ten jeden raz i zresztą czy w gruncie rzeczy o to chodzi. Chodzi o to by być szczęśliwym a szczęście jest dla każdego, tylko wmawia się ludziom że tylko dla tych najlepszych , a reszcie to nie warto się nawet starać. Coś w tym rodzaju. Dzięki za czytanie . Pozdrawiam Kredens @iwonaroma Święty spokój , tak to wiele znaczy pozdrawiam Kredens -
Zawsze byłam na ćwierć gwizdka Widocznie taka jestem Nie zmierzałam się z Rysami z Monte Blanc tym bardziej z Monte Everestem Raz zdobyłam Łysogore i było bardzo pod górę Kariera? - żadna Czy jestem ładna? Kiedyś ktoś powiedział, że tak Może widział wspak ? A może był zdesperowany wyposzczony Może zakochany? Cóż, to dawno było i trochę bez znaczenia , może mu się tak wymknęło, nawet nie pamiętam imienia i tylko dlatego przykładam do tego tyle wagi, bo niewątpliwie niezwykle miłe są takie uwagi Tym bardziej jeśli raz się zdarzyło No bo jeśli któraś coś takiego słyszy, dajmy na to co chwila ,to czy taka uwaga jest dla niej szczególnie miła? Połyka ją jak powietrze , jak wodę ryba , no cóż dość o tym chyba wracając do tematu to średnia ze mnie kobieta, taka właśnie na ćwierć gwizdka nawet nie na pół Żadne tam szczyty, ale za to dół O tak, potrafię i nawet szczerze powiem, że bez batyskafu spuszczam się tak nisko nie czując w ogóle strachu Rów Mariański to pestka Niejeden raz już go zdobyłam Problem w tym ,że poza mną nikt nie wie, że tam byłam Nie zawieszę chorągiewki na czekanie I choć taka ze mnie głębinowa mistrzyni To tutaj na zawsze średnią kobietą zostanę
-
niebieski bez beznasienny
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasotaw sumie fajna myśl, ale końcówka moim zdaniem niedopracowana coś tam się rwie i źle układa przez co gorzej brzmi Kredens pozdrawia -
Nocne szkolenie
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Marek.zak1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kochanek to może zrozumie,ale małżonek to niekoniecznie Pozdrawiam kredens -
Wakacje
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Radosław zastanowię się. Sama cisza brzmi mi zbyt cicho -
Wakacje
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Radosław wiesz a mnie właśnie frapuje ta cisza jako niepoznawalna bo już nie posiadasz zmysłów nawet jeśli będzie a przecież dla ciała będzie będzie właśnie niepoznawalna a skoro jej nie poznasz nie jesteś w stanie jej nazwać Pozdrawiam kredens i dziękuję za czytanie i przychylną ocenę -
Wakacje to super słowo Mega emocje Mieć wakacje od... Wiadomo co to znaczy Przyjemny dreszcz oczekiwania Już niedługo wakacje od życia Lecz czemu nic mnie ku nim nie skłania Dreszcz przeraźliwej samotności Sama bezwzględnie sama Wszystko trzeba pożegnać Wszystko trzeba zostawić Jak to banalnie brzmi I jak złowrogo rozstać się z wszystkim i pójść ostatnią drogą Ostatnie słowo Ciekawa jestem jakie Ostatnie spojrzenie na co lub na kogo? I już o tym nie opowiem I już o tym nie napiszę Wejdę cała jaką jestem W niepoznawalną nienazwaną ciszę
-
Do niejednej marzycielki
Stary_Kredens opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Silna i młoda pełna entuzjazmu Długo i uparcie budowała zamki z piasku Wszyscy chwalili że piękne były Nie pozostało z nich nic Teraz płacze Głupia czyż mogło być inaczej? -
Sloneczny dzień dobry Podarowany morze szumi wpatrzona w szaroniebieski bezkres marzę Dość przyziemne to sprawy Nie wzniosłe ludzie tu pracują uwijają się między stolikami może marzą o tym by przysiąść na chwilę Afganczycy głodują sprzedają swoje córki można poznać cenę a one może marzą o tym by być sprzedaną by najeść się do syta Słychać szmery głosów i fal mewy kołują grzane wino uderza do głowy morze nie jest wieczne ale będzie tu gdy mnie już zagarnie czas
-
Śmierć uwalnia tajemnice Pękają jak szyszki wypuszczając nasiona prawdy Życie okłamuje bałamuci Wyolbrzymia lub umniejsza Zakłada różowe okulary Potem je zdejmuje Jest jak magik co z cylindra wyciąga białego króliczka i inne cuda a ty gonisz za nimi Na początku i na końcu jesteśmy bezradni Dzieci tej Ziemi Ale jest latarnia błyska z daleka Światem po falach kołysze I choćbyś przeszedł przepłynął tysiące dróg na końcu zawsze czeka na nas...
-
Kolejna knajpka kawiarenka Sowa Maleńczuk śpiewa znów go boli głowa Dziewczyny plotkują może wspominają lata które były majem No cóż , skąd ja to znam? Ja sama, samotny ten pan Czy coś się wydarzy? Czy to pociągniemy? Raczej nie Myślę że nie Wiem,że nie Chyba tylko w śnie
-
Pod wieczór
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Stary_Kredens utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Pi_ ja tez uwielbiam długie spacery ale wieje strasznie dzisiaj ,dzięki za czytanie i ciepłe słowa Pozdrawiam kredens -
Moje życie jest kopnięte Niedorżniete lecz przecięte I szpikulce i krogulce Nieźle sobie używały Ludzie się kochali ach kochali a tu tylko strzępy Słów Popatrz lecą kormorany Czy to jesień czy to wiosna Znów Sama sama sama na rozstaju dróg Może się obudzę z rana Może mnie odnajdzie Bóg Może jestem tutaj najsmutniejsza Może nie jedno pewne jest I ten wieczór i ja utoniemy W szarej mgle Pisane w nadmorskiej knajpce gdzie pięknie grali Kołobrzeg 22 październik 2021
-
przychodzi do mnie poezja przedsionków i mówi że nie łamał sobie zbytnio architekt głowy nad ich zaprojektowaniem szybko i często im zamykają drzwi by złapać wiatr lub zamieć przedsionki wiedzą że istnieją salony lecz oddzielają je od nich kręte korytarze to salony skupiły uwagę architekta są odbiciem jego pragnień i marzeń pracuje nad udoskonalaniem piękna nad formą i stylem się trudzi ale jak w śnie wariata w przedsionkach najwięcej umieszcza ludzi
-
Litaniae polonica XXI
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak ciężki kaliber ale temat też ciężki . Wszystko się tu miesza jak w tyglu religia polityka człowieczeństwo.hipokryzja bo wszystko w tym temacie jest i wcale nie jest łatwe i jednoznaczne pozdrawiam Kredens -
Może nad morze (Piosenka plażowa)
Stary_Kredens odpowiedział(a) na jazzkółka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@opal puszcza oczko do Cię to np.tak trochę w stylu Konopnickiej przynajmniej jak dla mnie, ale już wrzaskopisk doskonale określenie dla mewiego głosu Kredens pozdrawia -
Wyznanie rozwódki
Stary_Kredens odpowiedział(a) na Maciej_Jackiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Fajna pointa i nawet bardzo prawdziwa ja też mam go za prawdziwego dobroczyńce w przeciwieństwie do... zgrabny wierszyk i dowcipny Ale też trochę gorzki Kredens pozdrawia -
Może nad morze (Piosenka plażowa)
Stary_Kredens odpowiedział(a) na jazzkółka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@opal uroczy aż się chce nad tą plaże razem z dziećmi koniecznie aby było bajecznie bo dorośli się smaza i już wcale nie marzą ( chyba że o rybce co lubi pływać )język nieco archaiczny w tym wierszu chyba to jego lekki minus bo dzieci raczej wolą bardziej współcześnie Kredens pozdrawia