Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Stary_Kredens

Użytkownicy
  • Postów

    3 196
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Stary_Kredens

  1. Pewnie z muzyką to zupełnie inaczej brzmi , zwłaszcza powtórzenia Kredens
  2. @Marek.zak1 tak , to jest jak najbardziej naturalne, ale naturalny jest też płacz po śmierci rodziców i tęsknotą za tym co minęło Kredens pozdrawia
  3. Choć wiesz że nikt nie czeka To chcesz tam gnać Pospiesznie by się nie spóźnić Na obiad dymiący na stole Matka czeka z opowieściami Każdą celebruje z należną czcią Słuchasz i myślisz o swoim Bo dałeś porwać się dniom O które teraz nie stoisz Chcesz gnać pospiesznie I chcesz aby to trwało Ten obiad stół opowieści Szukasz spojrzenia Lecz tylko omiatasz Śniegiem przyprószone Tak znane ci treści Imię nazwisko i znane dwie daty Znicze zapalasz bo tamte już zgasły Wiatr cicho gra i liście szeleści A w zmierzchu ramiona się chowa dzień jasny Gdzie są Twoje matko ramiona Ciepłe domem pachnące Chcę wierzyć że się jeszcze spotkamy Gdzieś tam na niebiańskiej łące
  4. Trafne refleksje. Dlatego , nawiązując do drugiej zwrotki , lubie start samolotu w pochmurny dzień, bo ponad chmurami jest zawsze słońce, chociaż tak naprawdę, to latać nie lubię, ale często muszę Pozdrawiam kredens
  5. @mars ciekawe na ile cudze , to też własne, może raczej dochodzi się samemu do starych prawd? Kredens
  6. @Dragaz do drugiej zwrotki fajne, zwłaszcza ten podmuch złocisty , potem poszło w banał kredens pozdrawia
  7. @Waldemar_Talar_Talar dytyramb na cześć ciszy , a jednak cisza bywa niezręczna , żenująca, drętwa, przed burzą, kamienna, brzemienna etc. prawda też nie jest bez skazy bywa brutalna a nawet miłość czasem ślepa albo zaborcza ciekawe co się obroni? No i temat na inny wiersz kredens pozdrawia
  8. @Starzec a wiesz ja zrywając kartkę z kalendarza zawsze czytam zawartą na dany dzień maksymę , czasem pokrzepia , czasem zmusza do refleksji, niekiedy się z kimś nią dzielę. Są prawdziwe jak samo życie, które je pisze kredens
  9. @mars odchodzi się do.. ? ciekawe co w tym dobrego? Kredens
  10. @andrew szczera modlitwa. Może będzie wysłuchana. Życzę z całego serca kredens
  11. @Kwiatuszek powiało nostalgią, na ludową nutę byłoby fajnie kredens pozdrawia
  12. w domach z betonu nie ma wolnej miłości... kredens pozdrawia
  13. @Marcin Sztelak nieśmiertelność bez zapomnienia, to brzmi złowrogo i przejmująco jak i cały wiersz. Czy musi być tak beznadziejnie ? Grecka religia oferowała ludziom zapomnienie po przepłynięciu rzeki Styks, tu słychać też szum podziemnych rzek , ale one utraciły moc zapominania, czy też są bardziej okrutne? Ciekawy , ale smutny wiersz kredens pozdrawia
  14. @Radosław krótki i kojący serce i od razu tyle radosnych wspomnień, W sumie tak niewiele trzeba, żeby... poczuć magię życia? kredens pozdrawia
  15. @kwintesencja bardzo klimatyczny pasuje mi do słów piosenki "w moim magicznym domu..." i podoba mi się to otwarcie tematu w ostatnich wersach , bo niby cztery ściany , a tyle możliwości , nie ma tu jednoznacznej odpowiedzi, co lubię kredens pozdrawia
  16. @GrumpyElf ja także pozazdrościłam , ale niestety uważam , ze to było za późno, no może Twoja teściowa jest bardziej lotna, powodzenia i pozdrawiam Kredens @aff trzeba , a nawet powinno się mieć do wszystkiego zdrowy dystans, a szczególnie do siebie i swoich możliwości, to by człowiekowi zaoszczędziło sporo niepotrzebnych ( jakby istniały potrzebne) frustracji, ale czasem to tak żal jakiś szans i możliwości , które może byłyby w innych okolicznościach? skoro były tęsknoty pozdrawiam Kredens @Dag tak , taniec jest piękny , ale też wymaga pewnego rodzaju wyzwolenia z więzów nieśmiałości i niepewności ciała, no i dobrego partnera, chętnego i wyrozumiałego , który poprowadzi. Mozna też tąńczyć w grupie i samemu jak nikt nie widzi w zaciszu domu. Kiedyś tańczyłyśmy z córką, jak była mała, do żydowskiej muzyki wywijając szyfonowymi chustkami. To było fascynujące. Miłe wspomnienia. Pozdrawiam Kredens P. S. Chyba jesteś z Torunia? Czy może bywasz czasami na wspólnym śpiewaniu w tzw. Wejsciówce koło teatru ?
  17. @kwintesencja zawsze możesz sobie pograć nawet tak dla siebie dla relaksu. Ja uczyłam się na akordeonie, ale zupełnie bez sukcesu , bo moim zdaniem zbyt późno i nie mam talentu do nut. Trudno , może w innym życiu Pozdrawiam, Kredens
  18. Nigdy nie uczono mnie artyzmu Nut brzmień strun i klawiszy Barw pędzla ani dłuta Nie nazywano artystyczną duszą Więc sama muszę wydrzeć słowom tchnienie Każdej myśli znaczenie Bo to jedyne dostępne mi tworzywo Na inne już za późno Ale jakoś mi żal Chciałoby się brzdąkać na gitarze przy ognisku albo w klawisze uderzać z lekkością i precyzją Siedzieć na zydelku w pięknej sukience A potem słuchać jak z entuzjazmem klaszczą w ręce Tymczasem nic takiego mi się nie przytrafiło Wiem Talentu też raczej nie było To już natura o to zadbała Taka zwyczajność marność i chała No i do kogo z tymi żalami? Przecież możesz żonglować słowami mogę mogę mogę ,,Daj mi nogę daj mi nogę Ja ci nogi dać nie mogę,,
  19. Ładny chociaż trochę banalny , niestety jak dla mnie , ponieważ wszystkie tropy łącznie z tą ślepą nocą mocno ograne Kredens pozdrawia
  20. Byłam młoda Może nawet ładna Może było na mnie Ale nie w mojej głowie Więc niczego mi nie dało Nawet dobrych wspomnień Ach i to przeszkadzało mi być namiętną i kochać Co za nonsens No tak ale trzeba się zestarzeć by to zrozumieć Mogę jeszcze porozważać o winie Pewnie każdy po trochu A najwięcej ja Ale cóż to da Cóż to W życiu jest wiele nonsensów I tylko raz przyszło żyć W jedną stronę pędzi czas Widocznie tak ma być
  21. Bardzo jak dla mnie smutny wiersz , bardzo celnie obrazujesz słowami to co jest pomiędzy nimi, to coś nieuchwytne bo tylko by się przedrzeznialo próbując to nazwać Kredens pozdrawia
  22. @Michał_78 tak i nigdy już ich nie będzie jak wiele innych gatunków i jakoś się tym tak specjalnie nie przejmujemy Kredens pozdrawia
  23. @Smutna na pewno? A może jest reinkarnacja? Nie znamy co jest po śmierci , może nic a może... Kredens pozdrawia
  24. Cóż, jestem pod wrażeniem rzeczywiście zabrzmiało orkiescianie I cmentarnie , machnąłeś niezły wiersz taki apokaliptyczny , z zaskakującymi skojarzeniami Kredens pozdrawia
  25. @Quidem.art czuje irytację i to wyraznie z mojego powodu i szczerze mówiąc jest mi przykro i to nie dlatego ,że czuję się dotknięta, no może trochę, ale dlatego że Tobie coś popsułam, może dobry humor tego dnia, a może poczucie szczęścia, jak powiedział Charles Bukowski zawsze znajdzie się ktoś kto zepsuje Ci dzień a czasem i całe życie. Jeśli ktoś taki w życiu się nie znalazł a wręcz przeciwnie , jak wynika z wiersza, to jesteś szczęśliwym człowiekiem i to się liczy. A uschly pniak w rozkwicie - świetne, choć to może już wazelina z mojej strony( nie nie wazelina) Kredens pozdrawia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...