
Jan_Wodnik
Użytkownicy-
Postów
1 051 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jan_Wodnik
-
w tobie cała nadzieja abyś w końcu się ulitował nad nami i spuścił wiarę w tobie pokładam i oczy moje blaskiem się wypełniają abyś nie czekał dłużej i spuścił o ty który widzisz to czego nie widać co sięgasz tam gdzie nikt nie może użyj mocy i spuść albowiem tylko ty dokonać możesz przemiany i spuścić solidny wpierdol tej pogubionej złotym cielcem i popierdolonej armii zbawienia banknotem amen
-
koniec przedstawienia
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Ela_Ale utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Gówienka, smutnięty ? Dałbym bez zdrobnień. Dobry "kawałek", podoba się , bo są w nim oczyszczające emocje (...mimo psich kup - a może wlaśnie dzięki nim). Pozdrawiam. -
Prawdziwa wolność
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
znowu temat : ważny i rzec można fundamentalny. Jest trochę tej wolności w twoim wierszu, ale myśle ,że warto nad nim jeszcze popracować. Pozdrawiam -
Szukając sensu
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Joanna_Janina utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Niezależnie od oceny wiersza, a wiersz jest dobry , myslę ,że należy bic brawo za podjęcie tematu poszukiwania sensu(!). Wiersz który poszukuje sensu jest wart wyróżnienia! (pewien porządek versus chaos). Pozdrawiam. -
Dobry wiersz - bo nie przesłodzony. Podoba się.
-
tryptyk nieletnich
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Ran_Gis utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ładny tryptyk, choć nieco smutny na koniec. Pozdrawiam -
Byłem widziałem - niech Rowling drży!!!(stan mojego czytelnictwa tej pani wynosi 0, ale to między nami - swoją drogą liczę na lekką kpinę ew. ironię z Harry'ego) . Zostawiłem ślad. Będę wpadać. Powodzenia.
-
Niezła z ciebie radykałka, ale w tym co piszesz na pewno jest trochę racji. Często komentujący najpierw piszą a potem dopiero myślą(lub nie), a ambicje niektórych znacznie górują nad talentem czy pewną kulturą osobistą. To jest plaga. Co do adresu - daj , zareklamujesz się, albo puść pocztą , jeśli chcesz. Na razie
-
ano widzisz, kobieta zmienną jest. na serio - jaki wiersz, taki komentarz. wsiąkłam. w ten śnieg za oknem. zrobiłam sobie małe wakacje od świata, chciałam się zabawić - toteż weszłam na surrealistyczny portal blog.onet.pl i zaczęłam sobie czytać :DD a nawet założyłam własnego bloga :)) taka odskocznia od wysokiego poziomu (zabawne, myślałam że kultura nie może męczyć.) pozdrawiam. No tak , onet to jakby piąty wymiar ;) choć jeśli jest twój blog- kto wie może zajrze,żeby sprawdzic co w trawie piszczy no i napisać parę uwag:)) ( a jakże!) - rzecz jasna musiałbym miec adres.... (?) A odskocznia jest niezbędna ,żeby nie wpaść w obłęd (czasami myślę że nadmiar poezji wprost prowadzi do obłędu...). Ja wybieram sport - wszystkie kanały są moje... Właśnie będzie mecz , więc jeszcze raz pozdrawiam i do następnego razu.
-
piosenka mak donald
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No i mamy nowy związek frazeologiczny!!. Brawo Ran!! Dzięki za wpis i pozdrowienia jak zwykle. -
Nie przesadzasz? (A w ogóle gdzie sie podziewałaś ostatnio? - nie widziałem twoich komentarzy). Zawsze jak widze ze jest twój wpis myśle sobie: oho, kolejna zj..ka - a tu pochwała!. Dziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie.
-
Ironiczny tak - a czy zabawny- nie wiem. Cieszę się ,że się podoba i pozdrawiam Dominikę.
-
Dzięki za wpis i pracę z tekstem. Pozdrawiam i do następego razu.
-
Fajnie że się podoba . Dziękuję za pozytywy i pozdrawiam.
-
gorejący krzak i zasiany mak mosze to jakiś znak tik tak mordować czas i to przykazanie nr 5 (lub 6) żywcem zjeść ściema ściema istnienia dyndające zwłoki co to jest sumienie czy to nie wymysł poprzedniej epoki (jesteś nr 21.) dwadzieścia jeden już czas kostki zostały rzucone o pardą rozrzucone trzeba udawać człowieka (och jakie to trywialne) kiedy krew przywykło się pić nie tylko do obiadu jak winko jak winko jak winko Jezusicku
-
anomalie klimatyczne
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Łucja Kucińska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Znakomite i ...przenikliwe:)) -
wyklęty
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Panie Jacku , kończąc ten ponury wątek, wpadłem na pomysł aby dokonać rozróżnienia między orderami : order orła białego należałoby odróżnić od orderu orła wybielającego jaki się dostał naszej noblistce. Jedno odznaczenie ale dwie kategorie - tak to widzę, skoro nie da się inaczej. Podobnie z godłem , jedni chcą białego , inni wybielającego -- i to jest właśnie paranormalne, schizofreniczne. Pozdrawiam. -
wyklęty
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
komentarz trochę partyjny- czyżby ton wiersza się udzielił? i --bez odbioru bo szkoda gadać... -
anodina kato-dina
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cóż, odwagi, tak źle nie będzie. -
wyklęty
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Właśnie z tej okazji ciesząc się niezmiernie pragnę uczcić ten szczególny i ważny fakt przypomnieniem słynnego wiersza noblistki na okoliczność śmierci Stalina. Mam również prośbę do rozradowanego Lectera o przypomnienie liczby ofiar stalinizmu młodszym poetom. Wisława Szymborska TEN DZIEŃ "Życie Literackie" nr 11/61 z 15 marca 1953 r. Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi. Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie? Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie. Nie podejdę, nie otworzę drzwi. Czy to ranek na oknami, mroźna skra tak oślepia, że dokoła patrzę łzami? Czy to zegar tak zadudnił sekundami. Czy to moje własne serce werbel gra? Póki nikt z was nie wypowie pierwszych słów, brak pewności jest nadzieją, towarzysze... Milczę. Wiedzą, że to czego nie chcę słyszeć - muszę czytać z pochylonych głów. Jaki rozkaz przekazuje nam na sztandarach rewolucji profil czwarty? - Pod sztandarem rewolucji wzmacniać warty! Wzmocnić warty u wszystkich bram! Oto Partia - ludzkości wzrok. Oto Partia: siła ludów i sumienie. Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie. Jego Partia rozgarnia mrok. Niewzruszony drukarski znak drżenia ręki mej piszącej nie przekaże, nie wykrzywi go ból, łza nie zmaże. A to słusznie. A to nawet lepiej tak." -
anodina kato-dina
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzięki za komentarz.Uziemienie wykona oczywiście Wielki Elektryk, jakże by inaczej... -
piosenka mak donald
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Spasibo spasibo dorogoj drug w parjadkie wsjo - gowno wokrug samoljot nie ptica u nas gawarjat upal i wsi-o jasno - jebiona mat' pozdrowienia -
anodina kato-dina
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
staruszka i wierchuszka żre morderczy klops nie spoczniemy póki nie powstanie elektryczny stos wielki prąd popłynie pod prąd -
piosenka mak donald
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jan_Wodnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
o czym że dymać na warszawskim bruku o prądach czerwonych czy niebieskich szlakach snuć bajeczkę o podniebnych wariatach ukłonić się nisko czy wylizać zad i choć nie kazano nam dymać śmierdzący dym jak mgła jak mgła ten film leci dalej i nie da się zatrzymać ni chuja sjebia mak sieje babę baba sieje mak idzie babuszka po trupach mak donald gałami toczy i wtóruje hamburger śmieje się i krwią broczy wprost na białą koszulę i choć nie kazano nam dymać śmierdzący dym jak mgła jak mgła ten film leci dalej i nie da się zatrzymać ni chuja sjebia Jest więc już zestaw dla wnikliwych gości znany aromat i skład spocona buła i zmielone kości do picia siki skundlonego psa i choć nie damy się wydymać śmierdzący dym jak mgła jak mgła ten film leci dalej i nie da się zatrzymać ni chuja ni chuja ni chuja ! -
wyklęty
Jan_Wodnik odpowiedział(a) na Jacek_Suchowicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przypomniałem ten kawałek ponieważ historia kołem się toczy. Tylko nazewnictwo się zmienia i metody likwidacji przepraszam sprawiedliwości - bardziej wyrafinowane. Pozdrawiam Jacek Się toczy .. Ale to koło najwyraźniej lubi przystawać na dłużej w miejscach których nie znoszę. Niech więc sie toczy jeśli tak musi być, ale nich przynajmniej zachowa równe tempo. Pozdrawiam.