Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan_Wodnik

Użytkownicy
  • Postów

    1 051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jan_Wodnik

  1. Hej Europo Europo nasza Czemu śmierdzisz jak stara kiełbasa Nie wierzysz w nic Tylko plastikowa rzyć i cycki w promocji skacące na golasa Hej
  2. Hej kobito kobito a pójźże ze mna w żyto Hej kobito kobito mam dla cie pikną promocję hej Łola boga laboga poszłabym ja z tobą nieboga Poszłabym ja z tobą w mig ale ty nie jesteś chłop ino zysk hej!
  3. Przekaz ok bez zastrzeżeń. Trudno o tym pisać . PLUS za odwagę i temat. Pozdrawiam.
  4. Bo kiedy wilki pasą owce Hej na zielonych halach To stado schodzi na manowce Uchodzi jak krew z żył A kiedy stado schodzi na manowce O rety niestety To wilk syty jest a owce Zdychają z głodu Hej!
  5. Hej na hali na hali cosik się pali Łogień to wielki wielki Az łowce becom i świecom Hej Hej cemu to na hali tak syćko się pali A bo juhasi się zbuntowali I chcom być teroz bacami Hej!
  6. Hej na Giewoncie Giewoncie Dziewce ssie plastikowe prącie Czemu to tak dziewczyno Bo mówią że to inteligencko moda Hej!
  7. zgoda, jest próbą, tylko że próbą nieudaną (tekst jest beznadziejny). a ponieważ takich właśnie beznadziejnych tekstów jest teraz w cholerę (boże, pisanie o smoleńsku/krzyżu jest już nawet trendi), to moja frustracja rośnie niewyobrażalnie. gdyby ten wiersz nie dotykał komercji, to bym się nie odezwała. Wiersz jest o katastrofie pod smoleńskiem - mówi o tym dokładnie tytuł wiersza , bez tego tytułu nie ma tego wiersza. Opis jakiejkolwiek jednostkowej śmierci w wierszu mówi o śmierci w ogóle która dotknie każdego z nas. Tu tylko tytuł każe się domyślac o co chodzi. Nie jest to przeniesienie hekatomby na poziom jednostki , kierunek jest odwrotny: od jednostki do katastrofy. Co do trendu smoleńskiego to nie widzę go na orgu , raczej tutaj jest trend erotyczny a nie smoleński. A reakcje estetyczne i antynekrofilne na katastrofę są chore. nie da się zamienić miejscami etyki z estetyką. Tu jest podstwowy problem zagubienia właściwej percepcji wydarzenia.
  8. Na indeksie: Tekścik wzbudza emocje - to dobrze. Pozdrawiam :) Ran: Dzięki Ran, trzymam się ciepło chociaż pogoda podła. Luz w jedynkach to pikuś . Powodzenia
  9. Dzięki za serdeczności Małogośka. Swoją drogą nie sądziłem ,że będzie jakikolwiek komentarz pod tym wierszem. Dziękuję i pozdrawiam równie serdecznie :))
  10. sumienie to bibelot - wywal je - nie będzie ci potrzebne dusza to coś co miało kiedyś żelazko -pozbądź się tego balastu historia ziewa padliną zapomnij o niej - jest niepotrzebna zasady są dla chemików nie dla nas olej to i rób co chcesz wyluzuj z wartościowaniem no a jeśli na koniec zostaniesz na lodzie jak śmieszny łysy chuj lub jak wygolona cipa na rurze to przecież tobie wszystko jedno
  11. Ręce opadają... Ten wiersz, jest właśnie dlatego dobry, że niczego nie odpala, nie został wyciągnięty z arsenału duszącego nekro -kiczu... To wiersz wyciszony, intymny, skupiony na jednostkowym doznaniu i "codzienności" dramatu (zostało pranie...), po prostu ludzki... Nawet nie chcę sobie wyobrażać, za jakimi emocjami tęsknią i co chcą odpalać, niektórzy z komentatorów... Mi też ręce opadają jeśli ktoś twierdzi ,że katastrofa jest nekro-kiczem. Ten wiersz nie jest o jednostkowej śmierci jakiejś stewardessy, dotyczy konkretnego zdarzenia i nie zmienią tego faktu żadne spłyciarskie komentarze.
  12. Niezależnie od ocen temat jest ważny i dobrze ,że został poruszony. Podoba mi sie ,że wiersz nie jest wprost , że jest jak zapalnik, który odpala wszystkie skojarzenia dotyczące tego potwornego m.. - wydarzenia.
  13. Dziekuję . W takim razie pozdrawiam prawdziwie na 5 sposobów i na swój szósty sposób również:))
  14. Prawdy nie ma proszę pani Prawda jest wciąż ukrywana Schowana leży gdzieś głęboko I żadna pieśń jej nie przywoła Nie da się jej zjeść Nie da się nic kupić za nią Niepodobna jej się przypodobać Ani flirtować z tą dziwną damą Każdy jej pożąda choć właściwie nie może jej zobaczyć ani dotknąć Ona się ukrywa i jest niodgadniona jak księżniczka na wieży w oknie za kotarą złotą Droga ku niej jest piękna Jak twarz tej księżniczki jej ciało i spojrzenie I kiedy kroczysz tą drogą to jakbyś w południe sam świecił i nie miał cienia Prawdy nie ma proszę Pani Pani nie ma proszę Pani Mimo to ja jestem Nawet gdy już nie mam sił i nie chcę wciąż naiwnie w Pani zakochany
  15. PLUS.Tekst trafia jak kula snajpera - prosto między oczy. W pełni zgadzam się z treścią bo to prawda i jako prawda kole jak widać. Pozdrawiam.
  16. PLUS , za lekkość ,treść i piosenkę. Pozdrawiam
  17. pogodziłem się z bogiem w drodze ziemia daje tę pogodę woda przynosi wieści wiatr je przenosi słońce wypala pogodziłem się z bogiem w drodze ptak siada mi na ramieniu na kolanach proszę o deszcz stary jak świat kamień milczy i gada pogodziłem się z bogiem w drodze korony lasów pod niebem oddychające wiatrem pola kapliczki wtopione w pejzaż jak autograf pogodziłem się bogiem w drodze na szczęście spotkałem tę pogodę wziąłem się ze sobą jak w prezencie na tę właśnie drogę z bogiem
  18. Wiersz jest naprawdę dobry. Jest wreszcie to wiersz o czymś . Dzięki wierszom które nie są o niczym i wyrażają pewne poglądy czy filozofię poeta może powiedzieć ,że jest naprawde poetą a nie prowadzi manufaktury słownych ornamentów. Pozdrawiam i gratuluję. PLUS
  19. Wiersz jest dobry tak jak dobry jest polski żurek. Ja za nim przepadam. Bez ostatniego cytatu tego wiersza by nie było a tak jest panatadeuszowy przysmak. Pozdrawiam. Krytykanci zawsze się znajdą zwłaszcza jeśli pojawiają się odniesienia do tradycji (kwestie ideologiczne , niestety).
  20. jestem sobiesiem sobiesamem własnosobą odróżniam się tym że się wyróżniam ale nie sam tylko z tobą z tobą i z tobą razem mamy siebie to coś jest wtedy razem i w potrzebie i w biedzie wspólnie idziemy wtedy chcemy teraz jednak wolę plażę
  21. Nie znajdziesz jej W przemożnym pragnieniu seksownej zmywarki W szczęściu dziecka które daje dżem W udanym życiu dzięki rozumnej paście do butów W euforii doznań po grochówce z torebki W tańcu skrzydlatych przeanielonych podpasek W cudownym samopoczuciu po żelu na włosach W pożądaniu zdrowej i higienicznej superszminki W uldze równej rozkoszy bogów którą daje lek na wzdęcia W poszukiwaniu esencji życia w paczce chipsów których nie można dogonić W spokoju ducha który gwarantuje nieśmiertelna lokata W odmładzającej świeżości którą dają buty do biegania Nie szukaj jej W swoich słowach Co zatykają ujścia aort By przemienić śpiew w bydlęcy chichot W tupot nóg biegnących po nagrodę To plan fabrykanta pustki który umiera z braku marzeń Więc Nie szukaj tam Tam jej nie ma
  22. Pozwole sobie jeszcze na mały wkład do dyskusji, oto on: [Niewinny żarcik polityczny] Skoro oni to moherowe berety To wy jesteście łyse pały No nie Nie chodzi o to Że po prostu łysy lub łysa Łysy to też goły i gładki To pusty bo bez włosów To śmieszny bo tak jest Z kolei pała to jedynka wśród ocen To także tępota Jak również kawał lagi Który służy do wyrażania czynnej agresji Słowem łysa pała pasuje jak ulał Jeszcze jedno Nie gniewaj się To taki niewinny żarcik pozdrawiam autora ponownie i życzę cierpliwości w odpowiadaniu na komentarze spienionych oponentów z kosmopolitycznej ferajny.
  23. Stawiam duży plus , choć nie mam tzw. uprawnień. W tym wypadku jednak korzystam z nich nieregulaminowo , więc jeszcze raz - duuuży plus. Poezja to naprawdnę nie tylko erotyki i obrazki. Pozdrawiam
  24. Ok. nie jestem jednotematowcem. Tak po prostu wyszło. Mam 2 sztuki gdybyś. Co do aborcji zastanowię się - ale to chyba nie jest mój żywioł. Sądzę że z nią tak jak jest - jest dobrze. Chyba ,że - znowu gdybyś..-żył ( hehe , choć może nie wypada). Również pozdrawiam i dziękuje za komentarz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...