Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marat_Dakunin

Użytkownicy
  • Postów

    449
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marat_Dakunin

  1. A ja uważam, że to 2 pierwsze wersy rokowały na cokolwiek
  2. to proste odwołanie do tytułu książki Coehlo Pierwsze 2 wersy (informacja) jest ok
  3. mogą być; z gór..
  4. O, wtedy to może być nawet pieśń nad pieśniami.. :) Zaczynamy rozmawiać abstrakcyjnie: ale jest bardzo dużo "wierszy" nie funkcjonujących bez (głębszych) odwołań do różnych tekstów. Chodzi mi o wychwycenie tego co chcesz powiedzieć - gdzie jest punkt balansu wg CIebie - gdzie można sobie pozwolić na zostawienie owartego odwołania (tu przecież jest dość proste mimo wszystko) a gdzie nie. Borgesowsko złośliwy nie jestem.. Ciekaw jestem jestem Twojej opinii np tutaj - jak odbierasz: www.prognozy2030.salon24.pl/211816,nic-nie-niesie-kazdy-dzien To znów inna sprawa bo nie tyle odsyła, co wbudowuje, semantycznie i obrazowo też..hmm. Może właśnie o to wbudowanie chodzi? Ale w takim razie tekst musiałby być na ok. 1 stronę :) pozdrawiam!
  5. Nie nadużywam kulek :) pozdrawiam :)
  6. Dorota: Nie masz źle. Zawieszenie raptem kilkanaście godzin, a ja..zawieszony już jestem prawie 2 miechy :( pozdrawiam
  7. Boskie Kalosze, Tak, rozumiem Cię (choć nie uważam, żeby mój przykład był nielogiczny - on jest akurat dość logiczny..bardziej logiczny niż Tora :-). Dylemat pozostaje, bo np. tu www.marat-dakunin.liternet.pl/tekst/nbsp-aniol-str-oacute-z-brata-mego-ze-skrzydlem-na-bak raczej optują za otwartością i przestrzenią. Więc dalej nie wiem - zamykać czy nie zamykać? A jak nie wiem, to wtedy robię mechanicznie/intuicyjnie (czyli jak na początku - nie zamykam) pozdrawiam
  8. Zresztą, akurat w poezji b. często bywa że współautorem jest sam odbiorca. Szczególnie gdy mamy do czynienia z obrazami głównie (tutaj jest trochę inaczej..) Tak bywa np. u Małgo na NS (jak wiesz..) pozdrawiam
  9. Nie jestem pewien, czy rolą autora jest wyraźne ustosunkowanie się. Zawsze można; dookreślić, zamknąć. Czy to zawsze wyjdzie na lepsze? Czasami rolą autora jest zostawienie tego .. Będę dowcipny: Bóg, jako autor, też mógłby czasem wyraźniej ustosunkować się :) Dobrej Nocy
  10. Boskie: Nie mam specjalnego stosunku do tego tekstu. Właściwie, jak wiesz, zależało mi na "Lwowie". Reszta mogłaby być, albo nie być. Zabawa słowami i symbolami - też może być. Oczywiście można by wyciągać z powyższego różne myśli (w tym mi chyba najbliższą: kwestie sprawiedliwości w tzw. pozycji wyjściowej człowieka), ale w sumie..- po co? Ale jak wiadomo, różne się ma nastroje. Nawet może powinienem zacząć się czuć odpowiedzialny za stratę czasu czytelników? Ale umieszczenie jednego tekstu na tydzień nie jest chyba aż tak narzucające się, a może? pozdrawiam
  11. A co pani sądzi o jego teorii metabolizmu informacyjnego (o ile dobrze pamiętam)? Kępińskiego podczytywałem dawno temu (Melanch, Schizofr, Lęk)
  12. Mimo Twojego mocno chaotycznego stylu WiJo, M.D czuje się oblepiony lukrem. M.D. nie może być żadnym autorytetem, może kiedyś, jeśli zrealizuje to, co zamierza. pozdrawiam
  13. Tali Maciej: Nie odpowiadam za Pana złe wybory, Pana czas, ani za to co Pan wyniesie albo i nie. Trudno.. pozdrawiam
  14. Ależ tu można zrobić kilka przypisów i każdy w inną stronę :)
  15. Nic specjalnego, choć czyta się szybko. (wprowadzenie może razić stylem)
  16. Muszę rzucić palenie
  17. Od dawien dawna nie są to zastrzeżone tematy. Ale ... nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji!:) pozdrawiam
  18. tichy jest wybitnym matematykiem :) pozdrawiam
  19. Świetnie napisane, Przypomniała mi się trochę nie a propos historia Gurdżijewa, który zarabiał przerabiając wróble na kanarki (historia ze "Spotkań z wybitnymi ludźmi") pozdrawiam :)
  20. Boskie Kalosze: Uprasza się nie strzelać do Bajarza :) pozdrawiam
  21. No i mogę już ocenić.
  22. Anioł Stróż brata mego ze skrzydłem na bakier ze sprawiedliwością Wplótł ogon w mój lemiesz - Gdzie byłeś?, pytał w zapomnianym języku. - Orałem, jak zawsze. Mój brat jest już tylko nasieniem. I tak będzie, dopóki krew nie zaleje wszystkich, prócz synów Noego. -- Tekst powstał podczas radosnej improwizacji na forum tutaj (dzięki chęci przerobienia figury anioła) ale po namyślę zdecydowałem się go wrzucić jako samodzielny.
  23. Daj znać o jaką nienormalność Ci chodzi, zamiast stosować tak obrzydliwe schematy :)
  24. Jak to skąd? To nie wiadomo? Co do buty to akurat szewców niet :) pozdro P.S. Marcinie, a ty masz jaja? Stawiam tezę:nie masz. I możemy podyskutować :)) Ehh, ciągle te grafomańskie zinnnyyy P.P.S. Pozyskać to możesz na fermie, ewentualnie w grupie Migalskiego. Paniał? Daswidanja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...