Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Mariusz_Sukmanowski

Użytkownicy
  • Postów

    1 425
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Mariusz_Sukmanowski

  1. Poczułem ten "kominkowy" klimacik i tylko duża ilość żółtego światła pozwala zapomnieć ,że potem będzie listopad.pozdr
  2. gdy "czas nie jest już potrzebny"... piękne " prawdziwe jest zawsze najpierw niewidoczne"... mądre Plus za całość i obietnica powrotu jeśli się jeszcze coś wydarzy.pozdr
  3. "wirujące miecze czasu" skrócą o głowę "chcenie i niechcenie" reszta niestety milczeniem pozdr
  4. Drobna ,życzliwa ingerencja.Wyrzuciłbym -już- i -na- i chyba tylu tych -i- też wiersz nie potrzebuje.Całość oki:)pozdr
  5. Nie zazdroszczę peelowi ,-lce relacji .Bardziej jednak na mnie podziałał "ołtarz złości" ,który potrafi przeistoczyć się w ołtarz nienawiści..Mam lekki niedosyt jeśli idzie o zakończenie.Chyba ,że ono jeszcze się nie wydarzyło.pozdr
  6. Przyznam ,że rozumiem taką rozmowę z "panem Gienkiem" panie "rewiński":)Dosadne.pozdr
  7. Ciekawie przedstawiasz niegłupie treści ,więc chętnie zaglądam.pozdr
  8. Jestem oczywiście "ludziskiem" .Z całym szacunkiem do wszystkich wypowiadających się na forum osób w pierwszym rzędzie interesuje mnie WIERSZ.Opinie staram się ogarnąć także ,bo przecież na tym forum zazwyczaj polega.Bywa oczywiście ,że komentarze ciekawsze stokroć od treści umieszczanej nad ,ale czy to dobrze. Co do treści utworu: zrozumiałem ,że książki trzeba czytać ze zrozumieniem. Odkrywcze na poziomie przedszkola.
  9. Podoba mi się całość.Ta "liczność" jest twoja i nie daj sobie tego odebrać.Barwny obraz.pozdr
  10. Widzisz Ranie boli Ziemią nie kosmosem ,wystarczy tylko zaciągnąć firany.Myślę ,że nie muszę tłumaczyć.Niechciany ,lepki dzień ,a jednak to jakaś perspektywa.Całość boli jak kac , który nie chce odejść.Przemawia prawdziwością.pzdr
  11. Przyciągnęła mnie "tajemnica" podążania.Czym innym jest bowiem podążanie za intuicją ,a podążanie za intuicją z zamkniętymi oczami.W drugim wypadku o wiele łatwiej wpakować się w " deszcz za progiem". Opis pomarańczy buduje rozmiary tęsknoty.
  12. Jeśli pozwolisz po "chciwość" też wpadnę.Bardzo fajne wierszowanie.pozdr
  13. Chyba podatny jestem na "bliskość" ,bo przeczytałem kilkakrotnie.Wszystko się zgadza i dlatego te "zmartwiałe zwoje" tak jakoś zimno na mnie podziałały i poszedłem zrobić kilkadziesiąt "pompek" - celowo nie mówię ile:)Na całe szczęście nadal jednoczę się z "helotami" ,którzy to jakiś tam drobny "majątek" jednak posiadali ,chociażby "myśli kosmatych".Pierwszy wers ,ba cała zwrota cholernie erotyczna "do ostatniego spodu", a nawet "trzewia".Mi ,mnie ,mu się podoba.pozdr
  14. Właściwie to ułuda z pozycji "władcy pilota" ,w którego wczuwałeś się wcześniej ,i który nad czymś jednak panował pasowała mi bardziej.Jak jednak napisałem to ułuda. Mimo ,że żadne z nas "stworzeń" nie uniknie końca ujętego w poincie to dużo lżej jest oszukiwać się przyjemną niewiedzą - w wierszu ,aż do znaku zapytania. Co do podobania: "powiewająca koszula kosmosu" ,fajne i dobrze gdyby pozostała ona jedwabna ,bo czasem bywa tak ,że kamienie Ziemi ciężkie cholernie i dobrze wtedy wtulić się w koszulę gwiazd. Jako człowiek niepozbawiony wyobraźni widzę ten tekst ,ale porwany nie zostałem.pozdro Ranu
  15. Chciałoby się powiedzieć "trwaj chwilo":) Z przedostatniego wersu wyrzuciłbym "na" i "mi" żeby utrzymać świetny rytm wiersza.Więcej uwag nie pamiętam.pozdro
  16. Jak dla mnie genialne w przekazie.Lekko ujęte zupełnie nielekkie życie "drogi". Dodam ,że mądre i syte.pozdro
  17. Jednak ślad ,choć bez śladu.Przerażające.pozdr
  18. Jasne ,że można zobaczyć białe na białym ,tym bardziej z boku.pozdr
  19. Przyciągnęły mnie "cienie wydostające się z ciał". Początek i koniec zaznaczony pytajnikiem ,i pewnie ilu czytających tyle odpowiedzi.Jeśli oczywiście skupić się na całości a nie na "chuju".pozdr
  20. Czytam - jak zawsze -bo podoba mi się twój sposób przekazu. Co do peela - choć nie urwał mu głowy nurt "pięknej rzeki" to chyba nic dobrego nie wróżą podróże w 3D.Pilot - o którym już kiedyś wspominałeś (jeśli dobrze pamiętam) ,kotwicą co raczej odracza wyrok niż przed nim chroni.do następnego.pozdr
  21. Lekko już przyzwyczaiłem się do twojego pisania Januszu.Wpadam ,bo lubię ,ale to już mówiłem.Ten wiersz jest trochę inny ,ale kusi "niezamkniętymi drzwiami raju".pozdr
  22. Czasami czytam kilkukrotnie ,bo warto - jak na fana przystało.pozdr
  23. Jest klimacik.Takie "pamiętnikopisanie " rozrzewnia.Lubie.pozdr
  24. Właściwie mogę zarzucić wierszowi jedno: rozmarzyłem się ,a "pocztyliona" już ni ma:( pozdrowionka
  25. Recepta wydaje się "patykowo" prosta ,ale życie... "w sumie" taki "plus" w zderzeniu z antymaterią jest czysto teoretyczny.Zagadnienie ciekawe.pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...