Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

miss croup

Użytkownicy
  • Postów

    225
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez miss croup

  1. eehh... :) Polega to w uproszczeniu na tym, że u "dziewczyńskiej" peelki ból, rozterki, wybory, pragnienia, są zawsze bardzo estetyczne... :) hannibal, nie wiem o co chodzi, jak piszesz komuś "kosz", to uśmiecham się pod nosem, ale to może wynikać z prostej radości, że to nie mnie. ale jak mnie piszesz "słaby" to i tak jakoś mi miło. w związku z tym irracjonalnie Cię ściskam :)
  2. eehh... :)
  3. zanim przegryzę się przez czas na jego wylot będziemy chodzić po wodzie łapać ćmy nie musisz dotykać mojego bólu skoro znaczy dokładnie nic więcej dotknij tam gdzie żadne zwierzę nie czai się pod skórą chcę zapomnieć że je mam znam zapisane markerami w teczkach moje mleczne drogi
  4. ale piaskownica...
  5. martyrologia odrzucenia, nie tyle jest w niej coś złego, co coś trudnego, bo jak napisać na nowo to co już przecierpiały miliony? moim zdaniem nie tak. zaczęłabym pisanie nowego wiersza od np. wchodzę w ciemny tunel... a reszta out, ale to tylko sugestia, pozdr
  6. cholera, samej mi to przyszło do głowy z tą laktacją, więc coś jest na rzeczy ;) z drugiej strony nie mam chwilowo pomysłu jak to zastąpić, bo bez skojarzenia oddaje wszystko... dzięki Magda
  7. cieszy mnie, że tak to odbierasz sfinksie, dziękuję
  8. zanim przegryzę się przez czas na jego wylot będziemy chodzić po wodzie łapać ćmy nie musisz dotykać mojego bólu skoro znaczy dokładnie nic więcej dotknij tam gdzie żadne zwierzę nie czai się pod skórą chcę zapomnieć że je mam znam zapisane markerami w teczkach moje mleczne drogi
  9. Panie Mariuszu, dobrze byłoby się zdecydować bo skomentował Pan ten wiersz (pod innym co prawda tytułem, ale chyba nie w tym sedno) w warsztacie i opinia brzmiała w tak: "masz zadatki, by pisać bardzo dobre wiersze. Bowiem: * podoba się kompozycja Twoich wierszy, niby to jest zamknięta, ale nie do końca, pozostawia czytelnikowi pole manewru, kwestionuje oczywistość, zmusza do wysiłku, by wyłapać wieloznaczność... z drugiej strony miejscami jest za bardzo oczywisty (przynajmniej, jeśli chodzi o temat), * nie wygłupiasz się z metaforami, nie jest infntylny, tym bardziej przegadany, * jest prosty, ale nie aż tak bardzo, bo zostawia w zastanowieniu-niedopowiedzeniu. "Denerwuje": * że zapisujesz "bóg" z małej litery, to za dużo zdradza, * anafory, co za dużo, to nie zdrowo :) popracowałbym jeszcze troszkę, ale troszkę " wiersz został dokładnie owo "troszkę" dopracowany. nie miałabym żalu za minusa i rzucanie grochem o ścianę, gdyby nie poprzednia opinia, ale może traktuję komentarze za poważnie? no przestanę. dzięki
  10. ach dopiero zajarzyłam :) tak jest kilka poprawek warsztatowej wersji z sugestią mine, pozdrawiam :)
  11. Messalin czasem trzeba się cofnąć, żeby pójść do przodu, a czasem kiedy ci się wydaje, że masz coś za sobą jedną decyzją wracasz do puntu wyjścia. taki to labirynt miałam na myśli, więc nie przesadzałabym z tym dżizasem. dzięki za uwagę
  12. rozpływam się w tym komentarzu, dzięki
  13. kim byłabym gdyby listopadową niedzielą dwa kroki w przód trzy w tył nie prowadziły do sypialni uwierzyłam we wszystko jedno endorfiny zmieniły się w kurz po siedmiu dniach bóg tyle miał to tyle dał gdyby zatrzasnąć w pułapkę echo stenogramy ostatnich chwil zapisano lewą ręką na wskroś na wspak wybroczyć w prześcieradło cicho ciemno matka nie wypomni że zapomniał że raz że ja walizkę wystawiłam przed próg za progiem nikt
  14. pięknie dziękuję
  15. no nie polecam, dzięki za uwagę
  16. "Jak zachwyca, kiedy nie zachwyca" Jak pisać, że się kocha, kiedy się nie kocha :/ nie może być aż tak źle.
  17. no niech mnie ktoś w takiej atmosferze weźmie na kolana :) ładnie oddane
  18. To takie ....kurde ....chrześcijańskie, przepełnione wiarą i miłością biźniego swego, że aż się porzygałem. waldek! no nie jest dobrze, ale trzeba przełknąć hehe
  19. Bóg zapłać .....chyba że potrzebujesz fakturę :) w nieprzewidzianych okolicznościach się odwdzięczysz:)
  20. myśl niewątpliwie jest, tylko mało to ma wspólnego z poezją, bo rymy ze słów poezji jeszcze nie czynią...
  21. można było jeszcze wrzucić atomowego grzyba, żeby spróbować przestraszyć i... nadal nikt by nie drgnął. no i ta pointa niosąca nadzieję - nie pokonany w pierwszym wersie - ale do pokonania w ostatnim... dramatyzowaniem nigdy nie osiągniesz efektu. jeśli chcesz, żebyśmy to poczuli przypomnij sobie kiedy naprawdę czułeś strach. jaki to uczucie miało kolor, zapach, smak. i wtedy spróbuj napisać, powodzenia
  22. Walizka jako symbol jest mi potrzebna ogromna i ciężka. Jako przyziemne urządzenie do transportu mojego majątku wystarczą mi wory pod oczami. jest Twoja :)
  23. waldek pożyczaj co chcesz jeśli chcesz, ale lepiej nie bo to za ciężka walizka, nikt takiej nie potrzebuje... ściskam Cię.
  24. wszystko prawda
  25. bardzo mi miło Nataszo, dziękuję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...