cezary_dacyszyn

dobrze znowu Cię czytać - bez muzycznych naciągnięć , a ... muzycznie :-) Fajny obrazek , z mądrą , życiową niepewnością ... Podoba się :-))

tylko tyle napiszę , że za bardzo wiersz z kobietą utożsamiliście :-) to tylko taka zabawa i trzeba z dystansem ;-))

dziewczyna , której nikt nie chciał zatrudnić jako matki małych dzieci ...

nie powiesz mi , że się nie staram nie wmówisz , że kraść muszę nie zagonisz jednak ciągle bijesz po pysku odtrącasz naigrawasz terroryzujesz prostotę myśli powodujesz prostatę mózgu żołdacza dziwko sprzedajesz się za łapówki stanik masz wiecznie dziurawy opijasz się mamoną krwią ludzi zmordowanych żywisz jak sęp wiecznogłodny widokiem pętli zdesperowanych torów amarantem zbroczonych ciał plackami pod wieżowcami rzygowinami ust zadławionych białkami oczu nadmiernie zdziwionymi szybkością utraty władzy w płucach sromotna cizio zmodernizowana prostytutko ojczyzno polsko Międzyzdroje 25 V 2006

tak szybciutko : OK :-)

skaczemy sobie do gardła jeszcze tyle w nas prymitywu kilka razy się uda maczetą przekleństw zadajesz pieczołowite cięcia mosty stoją otworem po co chlastać żyły obciążać konary drzew ryby też pragną jeść Wolin 05 XII 2010

poezja to naga kobieta oddana jednemu mężczyźnie albo kocha się z byle kim albo prostytutka wymaga pocałunków pragnie dotyku odtrąca namiętna lub nieczuła uwodzi nie znosi kokieterii nienasycona wybrakowana zniewala umysł niewyżyta nieużyteczna niesmaczna poezja to laur wieszcza rozpacz grafomanów pieniądze krytyków poeta to ścierwojad żywi się strzępami liter zawsze Wolin 1999

a Ten przede mną też pomachał ... Chyba muszę zaczynać od komentarzy ;-)

no to macham , że naprawdę świetny wiersz ;-)) Odys , Pinokio ... Taka dal , a spotęgowała odbiór . Wyrafinowane to - brawo !

pion dzięki upijaniu się plażą ? - świetne !!! Dobry gnomek ;-))

trafiło - podpisuję się pod :-) Krótka recenzja taniego populizmu ;-))

po przeczytaniu pierwszej rozbudziłem apetyt , a tutaj ... Kupuję tylko pierwszą ;-) W nich jest poezja .

miło napisać : BARDZO DOBRY WIERSZ . Żadnego zbędstwa , wszystko na miejscu . Gratuluję ;-)

narracji zbyt wiele , nna rrazie poczekam następnego ;-)

sekret polega na tym , że wiersz , niestety nie mój . Autorstwa Adama Puchały ksywa Playster , doskonałego podglądacza świata , ostrookiego wizażysty , nieobecnego od lat . Odszedł 13 temu , mając 31 . Pochowany na warszawskim Bródnie ... Żałuję od lat , że mam tylko kilka Jego rękopisów - zawsze zazdrościłem mu ostrości i braku konwenansów . I ... włosów , które na ogół miał dłuższe ode mnie :-) . A służbę wojskową olewaliśmy razem :-)) . Kwachami , gandziami i innymi przypadłościami ;-)))

dygresja wielce wyrafinowana ( proszę pozytywnie to odebrać :-) ) a piosnka śliczna ;-)

warto było bo jest Muza ! ;-)

i teraz wiersz nabrał intensywniejszych barw - do tego stopnia , że tak jak lubię : bije po gębie . Super !!! Brawo :-))

czyta się jak zaskrońca ... :-) Bo ten wiersz pełznie - z pełną gracją , umiejętnie omijając niepotrzebne słowa , by na końcu ... zatryumfować :-)) Bardzo OK dobrze !

druga do literackiej poprawki , a całość rzeczowa - one niektóre bez umiaru , do tego stopnia ,że zatracają " to coś " ... Ech , baby ...

ma swój urok ten ciepły i lekkostrawny wiersz . Dwie ostatnie zwrotki super !

wszystko OK zwłaszcza w połączeniu z obrazkiem ale 2005 koniecznie do ujawnienia !!! Lubię niedosyty , niedopowiedzenia - ale wyłącznie takie , których się domyślam . Nawet wyłącznie na swój użytek . Tutaj pozostawiasz czytelnika na ugorze - tak nie może być !!!

trzecia wyrafinowana w sensie dobrej rafinacji :-) Druga tuzinkowa . Pierwsza rozwleczona . Całość prawdą :-)

swego czasu mieszkałem w Chmieleńcu - piwo było przednie ! Zwłaszcza Heweliusz ;-)) A EB zalegało półki ...

w malinowym chruśniaku malinuję się sam kto mnie tu podglądnie ?