cezary_dacyszyn

wyrośliśmy obok siebie za późno o całą przestrzeń nic nie wypełni krwawień ucieczek od podczerwieni ultrafioletu gammicznych toksyn jedyny nieboskłon który nam został samotność Świnoujście 04 VIII 2013

Moje sny bywają krótkie a przyczyna wciąż ta sama nie śpię nago a że w tyłek wciąż uwiera mnie piżama to próbuję spać na boku ale wnet się na tym łapię że w pozycji lewy, prawy bez różnicy, głośno chrapię a chrapanie nie popłaca gdyż odczuwam je boleśnie bo małżonka kuksańcami mnie okłada, więc cieleśnie przebudzony wstaję z łoża i choć jeszcze wczesna pora robię kawę i odpalam komp i ekran monitora. Pozdrawiam HJ kuksańcami wyraz daje że w pizamie Ci nie ... do rymu i jak tu spłodzić jakąś fraszkę gdy nie wiadomo co tam sie z ptaszkiem a miś polarny słabo ćwierka stąd podejrzliwie małżonka zerka zazdrosna nawet o krasnala choć krasnal piszesz, wolał drwala ... :-) Oj staje, staje lecz czy na staje mam zrobić pomiar wątpliwość mam bo gdy przełożyć na kilogramy to jak do tony maleńki gram lecz nie w długości szukać pociechy bo to nie wycior dla muszkietera jest najważniejszy lecz celność strzału po nim się przecież sukcesy zbiera bo kiedy kula dosięga celu wchodząc w dziesiątkę raz po raz przecie to nic lepszego zaoferować prócz takich strzałów możesz kobiecie. Pozdrawiam HJ nie wierzę nie wierzę nie wierzę orgazm słów na papierze coś z pogranicza spełnienia poeta w przypływie natchnienia !!! :-))

Moje sny bywają krótkie a przyczyna wciąż ta sama nie śpię nago a że w tyłek wciąż uwiera mnie piżama to próbuję spać na boku ale wnet się na tym łapię że w pozycji lewy, prawy bez różnicy, głośno chrapię a chrapanie nie popłaca gdyż odczuwam je boleśnie bo małżonka kuksańcami mnie okłada, więc cieleśnie przebudzony wstaję z łoża i choć jeszcze wczesna pora robię kawę i odpalam komp i ekran monitora. Pozdrawiam HJ kuksańcami wyraz daje że w pizamie Ci nie ... do rymu i jak tu spłodzić jakąś fraszkę gdy nie wiadomo co tam sie z ptaszkiem a miś polarny słabo ćwierka stąd podejrzliwie małżonka zerka zazdrosna nawet o krasnala choć krasnal piszesz, wolał drwala ... :-)

i w którymś momencie nogi zwątpiły kilka walizek straciło rację bytu wiesz dobrze nie mogę cię nosić pieścić przytulać w myślach jedynie ukradkiem dojrzewam do wyjedź Świnoujście 05 XI 2013

lato znowu ma smak w nocy dostrzegam gwiazdy czuję zapach banalne dla wiersza nie dla mnie twój uśmiech podźwignął z klęczek latem fruwają motyle dziwne zapomniałem o tym obdarowałaś dotykiem rąk i jakby obsypany złotym piaskiem wypłukuję najgorsze chwile płoną oczy zachwytem nie musimy biegnąć uciekać dogoniło nas życie w końcu prawdziwe nawet zimą iskrzy w kominku tyle się dzieje balsam Świnoujście 27 X 2012

w miarę sympatyczny chaos, z odrobiną prawdy :-) Pięć ... piw i akceptujesz wszystko :-) Bo piwo w RP mamy niezłe ;-))

jeszcze jakiś indiański szczep na tym portalu możnaby sklecić ;-) Dobrze, że znowu jesteś - i ... w najwyższej 4mie ! Cieszy ;-) , a martwi rzadkość :-( Świetny wierszyk, świetna obserwacja, BRAVO OO !!!

jakiż tupet miał zegarek by przerywać taką sesję ! i zabierać cenne rymy ! jakże mógł on taką presję ?! dobrze dałeś mu wiwatu powędrował do zaświatów i niech złomowisko straszy a Ty, Heniu w sen się zaszyj :-)

odnośnie tych chemii - masz piętro wyżej ;-) a ja ... owszem ... mam dystans do pisania ... : http://www.poezja.org/wiersz,1,132335.html Pozdrawiam, C :-)

osobiście ten fragment z chemiami mnie mierzi ale póki co ... ;-)

Nie. Naprawdę. Prawda, MUZO ;-) ?

sorry Marek ! ... ja tak dużo nie piję ... :-(

przecież tu chodzi o faceta !!! - jak szybko staje się piątym kołem u wozu ;-)

tak trzymaj ! Wiersz średniej jakości, najgorzej nie jest, bardzo dobrze natomiast z odwagą i pobudkami :-) Serdecznie i bratersko pozdrawiam :-)

Leo !!! Sto tysięcy lat !!! Ten portal nie jest taki zły ;-) A odnośnie... Trzeci wers jakiś taki niezgrabny, na pewno jest jakiś jeden wyraz... A w siódmym pokusiłbym się zamienić tylko ono na a ono ... tylko ;-) ... nie jestem pewien czy do końca właściwie odczytuję przekaz... Pozdrawiam, C :-)

tak tak ... a świstak siedzi i zawija sreberka ;-)

krótkie spięcie serce w gardle chemia alchemia metachemia wydłubałbym z ciebie wszystkie dwa słowa na które czekam ułożył w puzzle mieszał nimi świtem nocą zawsze zjadł nawet twoje tłuste włosy prosto z talerza Świnoujście 06 XII 2012

kobieta rodzi dzieci i zamienia fizjologiczne płyny na macierzyńskie soki przez kilka lat może jeszcze być rzęsista później już tylko mży mężczyzna pospolicie facet upija się zapachem kobiety rzęsistej kocha deszcz i jego źródło później jest już tylko facetem Świnoujście 14 XI 2013

zazdroszczą czy co ? A mnie ten się :-) Pępek świata w tym użyciu BOMBA !!! Tylko tak myślę czy nie lepiej 2-1-2 ? No i chyba jednak głaszczesz... ;-)

oj ta gadka szmatka bo rzeczywiście taki trochę słowotoczny reportaż, ale przecież się nie czepiam samemu mając takie na sumieniu ;-) Gdyby było źle - ani słowa pod wierszem bym nie napisał :-)

1a jak dla mnie OK. W 2iej dwa ostatnie wersy to dziecinada... W 3ej skróciłbym: i skakać z gałęzi na gałąź... W 4ej, skoro się upierasz: że tu czeka źródło... A najcałkiemlepiej zminimalizować do: że czekam źródłem... I mamy wtedy nutkę tajemnicy ;-) Pozwoliłem sobie, bo taki iście kobiecy wierszyk ale może być jeszcze lepszy - tak myślę :-)

nie zmuszaj do przyjęcia osobistych wizji wyparcia świadomości nie pomogą ponoś konsekwencje nigdy nie będę podkładać się pod pędzący pociąg twoich domniemań rany pamięci z czasem się zagoją tylko blizny znaczyć będą kolejny przystanek dziś winisz semafory źle ułożone tory sam nieś ciężar odłączam się od transmisji danych wysiadam na stacji odizolowanie Wielkie Sorry ! Drugi raz zdarza mi się ingerować w czyiś wiersz. Moja propozycja powyżej... Zmieniłem noś na nieś bo wyżej jest ponoć ponoś :-) A ogólnie całkiem całkiem ;-)

hmmm... taka gadka szmatka :-) ale retrospekcja udana... Niepotrzebne użycie wtedy - to się czyta... a i rytm by zyskał... Tak myślę ;-)

hmmm... taka gadka szmatka :-) ale retrospekcja udana... Niepotrzebne użycie wtedy - to się czyta... a i rytm by zyskał... Tak myślę ;-)