
Ela_Ale
Użytkownicy-
Postów
2 818 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Ela_Ale
-
Nie jestem przekonana, czy to peelka była szamana, czy raczej on - peelki! Czy była to niechciana noc? ;))) No, nie wiem. Dzięki, Oxywio, za wnikliwość. Pozdrawiam. Elka. Noc na pewno była chciana - w to nie wątpię! ;-) Noc była taka, ale brakuje też próby uwolnienia się od niechcianej, złej miłości - jak mówisz, Oxywio. Nie była to miłość! To noc! :))) Uścisk. E.
-
Niektórych podniecają te wyższe stopnie przymiotnika, takie szeleszczące, fakt. Ale nie wszystkich. Zwłaszcza w kontekście "na piersi". Eh, ta "pierś gorąca"... Spróbowałbym to miejsce wyczyścić. Pozdrawiam Nie czuję specjalnego podniecenia wyższym stopniem przymiotnika.;) Stopień jak stopień. Różne szeleszczą, skóra na piersi stygnie, a nikt nie zauważył, że na sawannie więcej trawy niż piasku. Szeleści sobie ta trawa...:))) Zostawiam na razie. Dzięki i pozdrowienia. Elka.
-
Fotony to nie tylko odległy kosmos, a całkiem bliska nam i niezbędna rzeczywistość. Dzięki za cierpliwe czytanie. Pozdrawiam. E.
-
Przepraszam, że nie kojarzę z reklamą, ale....nie oglądam :( A jak się zabrać do zajęć? Odpowiadam: z pieśnią na ustach! Pozdrawiam. Elka. ta reklama, to tylko dygresja nieistotna dla wiersza, chodzi o zapomnienie się, zapamiętanie, bopotem można zostać z tatuażem. i tak chcący-niechcący mój zachwyt nad wierszem utknął w telewizyjnej papce. trudno. a śpiewam i słucham nieustannie, miłego dnia:) Zachwyt wcale nie utknął nigdzie!!! Wydłubałam go sobie z Twoich słów, schowałam, a podkpiwam tylko z mojej nieśmiałości takiej... :))) E.
-
Jestem tego samego zdania co Loko. Bardzo plastyczny wiersz z prądem. Nie deszyfruję treści, bo zepsuję wrażenie. Wyczułam odrobinkę sarkazmu, przymrużenia oka, bo ostatnie dwa wersy przeczytałam sobie: jestem w arogancji do życia - :))) Dodałam sobie: i do śmierci. Ale to tylko moja natura bez szacunku dla wielkości :))) Pozdrawiam, Grażynko. Pięknie. Elka.
-
Przepraszam, że nie kojarzę z reklamą, ale....nie oglądam :( A jak się zabrać do zajęć? Odpowiadam: z pieśnią na ustach! Pozdrawiam. Elka.
-
Jakoś tak się porobiło, że czytasz ze mnie jak z otwartej książki! :))) Trochę to czytadło sfatygowane i zdemoralizowane zaglądaniem, ale bardzo Ci wdzięczne, bo i Czytelniczka zacna! Ściskam. Elka.
-
Pozdrowienia zebrałam drobiazgowo z każdego ziarenka piasku. Dzięki, Grażyno. Uściski. Elka.
-
Nie jestem przekonana, czy to peelka była szamana, czy raczej on - peelki! Czy była to niechciana noc? ;))) No, nie wiem. Dzięki, Oxywio, za wnikliwość. Pozdrawiam. Elka.
-
Ciekawy jestem ( chociaż to błąd) ,interesuje mnie (lepiej) co będzie, jeśli gorączka nie przejdzie? ,a co za nią idzie - majaki.Całą stanowczość -" zapomnij ... szamanie" -szlag trafi.Jest jeszcze wariant ,że temperatura spadnie ,a gorączka zostanie:) Zresztą czy było warto i czy krwi wystarczy okaże się jak serducho wytrzyma. Co do "wierszu" - wartkie ,gęste,erotyczne( czyli gęste ,ale to już mówiłem , mogłem się deko przypalić:) ) Warto było.pozdr Po jednej gorączce nocy przychodzi następna. Moja stanowczość czasem się waha...:). Serce, jak wierszyk wg. Mariusza: wartkie, gęste, erotyczne...:). Pozdrawiam serd. Elka.
-
Jaja to dla mnie najbardziej smakowite danie. Dzięki za uznanie. Serdeczności. Elka.
-
Krew bywa pokręcona, bywa. Masz rację. A skoro smakowite, to dla mnie - kucharki komplement. :))) Ściskam. Elka.
-
To teraz chcę zamienić się w akcje! Pozwyżkować! Coś by z tego było. :))) To nie meta-, a czysta fizyka. Podejrzliwi więcej wiedzą :))) Ale - nie palę. Niestety. Dzięki za miłe słowa. Elka.
-
Fotony są konieczne w takich okolicznościach przyrody. Niestraszne nawet szamanom :))) Buźka. Elka.
-
zapomnij o tej nocy szamanie spałam z tobą bo gwiazdy były bledsze od ognia a skóra na piersi gorętsza od piasku sawanny przewartościowało się światło i temperatura duch szybszy od fotonów upolował geparda i zasnął teraz w malignie próbuję zamalować tatuaż własną krwią
-
i znów listopad...
Ela_Ale odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak opisałaś mogiłę mojej mamy, że aż...no. Krysiu - całuski. Elka. -
o szukaniu siebie lub martwa strofa
Ela_Ale odpowiedział(a) na adam hoff utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czyli, jak dobrze rozumiem, jeśli Twój wiersz jest niejasny, to mówisz językiem aniołów? Nie wiem...może, nie znam języka aniołów, jakkolwiek by to patetycznie nie brzmiało. Pozdrawiam. E. -
Wiersz jesienią recytowany
Ela_Ale odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"nieważne" - razem. Druga strofka jest zbyt szorstka. Sens głębszy niż użyte środki dla jego wyłożenia. Poprawiłabym i pozdrawiam. Elka. -
Na mnogość poeów
Ela_Ale odpowiedział(a) na efemeryda2 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Taki wierszyk. Pozdrowienia. E. -
Ładnie, płynnie, swobodnie, ale bez końcówki. Pozdrawiam. Elka.
-
gadanie do deseru
Ela_Ale odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jeśli wolno wtrącić się... Ogromną zaletą przekazu jest jego czytelność oraz logika. W wierszu widzę taki obrazek: peelka kroi ananasa, co naturalną koleją rzeczy czyni go pokawałkowanym. Otacza jeden z tych kawałków (można więcej!!! :)) płynną czekoladą. Następnie, zachęcona intensywną wonią i pociągającym widokiem, ma ochotę go zjeść. Czy do tej pory wszystko jest jasne i logiczne? Jest. W tej chwili lub już za momencik przychodzi refleksja napełniona obawą: czy aby nie utracę mojej lekkości zjadając tak kaloryczny przysmak? Mam na to dużą szansę i waham się - dać upust swoim pragnieniom, czy też postawić na nudny rozsądek. Taka interpretacja ma dwie drogi. Jedną - dosłowną, drugą - przenośną, gdyż może dotyczyć wszelkiego ulegania pokusom. Uleganie im, jak wiadomo, czasem powoduje radość, a czasem - nienajlepsze skutki. Różne! Teraz pytam: - co tu zgrzyta? Oba światy - emocjonalny i świat faktów są ze sobą nierozłącznie związane; jeden przenika drugi i nie ma tu żadnego niedostrojenia. "Kiedy piszę o euforyczności zapominania się i powtarzalności trywialności, to chcę jedynie (bezskutecznie, jak widzę) wskazać na ich antagonizm na poziomie definicji," - to cytat z interlokutora Adama. Co on znaczy? Nic. Jest komunikatem bezwartościowym i logicznie i informacyjnie. Brak tu jakiejkolwiek definicji, bo któż stworzył ją do wyrażenia "euforyczność zapominania się" czy "powtarzalność trywialności"??? Oba nic nie znaczą, próbując jedynie wywrzeć pseudonaukowe wrażenie. Wiersz jest kompletnie logiczny; warto czytać przechodząc umiejętnie między metaforą a faktyczną treścią przekazu. Wybacz, droga Autorko, że się wtrąciłam. Serdeczności. Elka. -
gadanie do deseru
Ela_Ale odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Po takim wpisie od Ciebie, Elu, będę musiała bardzo uważać, żeby nie wyrżnąć głową o sufit w locie do niego, a jeszcze bardziej czuwać nad każdym słowem w następnych wierszowanych "gadaninach". Dziękuję Ci za tę parę skrzydeł z całego serca :) Ściskam Cię, bacząc, by nie poddusić ;) Nie czuwaj nad każdym słowem! Zniewolisz, przydusisz i zaciążą :)))) A mają być leciutkie! Uściski niezaduszonej, a zadowolonej - E. -
Wolin 2006
Ela_Ale odpowiedział(a) na cezary_dacyszyn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mam wrażenie, że w celu uzyskania rymu dopisałeś wersy, które nie są ozdobą wiersza, a przeładowują go. N.p.: "ale po co?". Treść ciekawa i soczysta, mogłaby być dosadna, gdyby nie przesyt. Pozdrawiam. Elka. -
Oxywio, miło Cię znów widzieć! Wiersz Twój jak dla mnie, za rozwlekły, wysycony do przelewania. Niektóre wersy są jego ozdobą, jednak jestem zbyt niecierpliwa, aby mnie wciągnął na dłużej. A dla Ciebie - uściski. Elka.
-
gadanie do deseru
Ela_Ale odpowiedział(a) na Anna_Myszkin utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mój komentarz pod Twoim wierszem będzie tylko smętnym podskakiwaniem, aby dosięgnąć tego, co wysoko. Jesteś mistrzynią krótkiej formy, a w nią ubrany - sam miąższ. Nie wyprę się silnie seksualnych skojarzeń.... Sok wypływa zewsząd. Pięknie. Uścisk. Elka.