Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. oo tak, masz rację, niestety, nie każdego stać, a ci co ich nie stać, najczęściej mówią najwięcej :P cmok z podziękowaniem HAYQ!
  2. dobrze prawicie dobra kobieto ;) a słów cudzy -to czyj jest ? buźka ! Inuś, to jakieś z czegoś, kiedyś coś, znalazłam i wlepiłam, bo mnie dusiło to słowo- miłość- PS> powiadasz : w sen- będzie lepi? cmok moja dobra duszko!
  3. LUBIĘ WIERSZE RYMOWANE, A rACHELA MOZE BYĆ DUMNA! POZDRAWIAM CIEPŁO
  4. aaaaalleee jaja! --- fakt- jak berety tzn. dziękuję pięknie, cieszę się ogromnie :D może zostanie w tej trumnie ja nie wiem mam 10 lat spłacacam dług??????? pozdrawiam cacamem :P
  5. refleksyjnie się zrobiło, jesiennie, a tu na dodatek deszczysko, słowem w kratke płszczyk nosi jesień dobre Babo! cmok
  6. pamiętaj wrócę do ciebie jak pies zgwałcony ogonem pomacham i wejdę pod kołdrę Tomku, sorki ale tak misie :p bardzo sie podoba potrafisz cmok
  7. ostatnio skręty barrrdzo w modzie, te w słowie i te na papiurku i te z papiórku, on wie jak i co i które najlepiej skręcić oj HAYQ dręczy nas wszystkich aż sie skręcamy... cmok
  8. nooo, super latawcuco lubię bardzo przekornie, bardzo po mojemu, brawo! a z tą ciszą to już całkiem dla mnie:P scmok
  9. twoja twarz pachnie łzami a włosy jak fale morza znam cię z koloru nieba twoich oczu spotykam cię na skraju ziemi wsłuchana stoisz w obłoków potok danego sercem uczucia strzeżesz twoje ciepło delikatnie pieści doliny marzeń czułym wiatrem do siebie wzywa radością jasną twą postać darzy stoisz tam na skraju ziemi suknia twoja z potoków górskich miłością szumi i stan twój wzrusza twoja twarz pachnie deszczem a dłonie do nieba wznoszą----co? wznoszą? wołasz mnie głosem miękkim jak świat otulasz * twoja twarz pachnie łzami włosy jak fale morza znam kolor nieba twoich oczu spotykam cię na skraju ziemi wsłuchana w obłoków potok sercem uczucia strzeżesz twoje ciepło delikatnie pieści doliny marzeń czułym wiatrem do siebie wzywa radością jasną postać darzy stoisz na skraju ziemi w sukni z potoków górskich miłością wzruszasz twarz twoja pachnie deszczem dłonie do nieba wznoszą wołanie miękko świat otulasz i mnie Krzysiu, sorki za mix ale uważam że niektóre słowa były zbyteczne w tym lirycznym wierszu bardzo przypadł mi do gustu- wiadomo, kobiety bez względu na wiek , uwielbiają takie słowa :D
  10. a moje niby domowe a się rozdomowiły. tak jest gdy ciepłej ręki nie czują cmok plus-zowy babaulkozizby
  11. ech, LS i to De odnowa? Tomku, stajesz się mistrzem zakręcenia, co pod skórą dreszczy... scmok
  12. Tomku, to miło, barrrdzo sie cieszę, skorzystałam- oczywiscie, cmok Arku, każdy ma swoje kłopoty miałam na mysli lub marzenia... ale nie prawdy, jeśli sie skojarzyło, trudno, każdy ma swoje.... skojarzenia, hehehe cmok i dzięku obu PANOM za spojrzenie w zakłopotanie mojego wierszydła :P
  13. po wielu latach nieobecności z obolałe sumienie zmusiło go by wrócił do miejsca w którym skazał kogoś na samotność czy to 'z' jest potrzebne? póki co, potem reszta :D pozdrawiam ciepło
  14. Zapytajcie samych siebie o miłość, która jest w stanie samą siebie dać. * rozmowy niewidoczne utrudniają zebranie skojarzeń wycisza list chcę widzieć jak oddychasz spokojnie wpuszczasz noc za drzwiami zwinięty w kłębek zmęczeniem rozproszonego dnia zaciągasz się mocno żaluzjami ciemność rozsiewa sen pod skórą wygłodzone myśli każdy ma swoje cholera a gdzie moje?
  15. A TO NIESPODZIANKA, JESTEŚCIE WSZYSCY KOCHANI DZIĘKUJĘ ZA PIĘKNE SŁOWA, NIE SPODZIEWAŁaM SIĘ ICH BUZIAKI
  16. bardzo serdecznie dziękuje za łaskawe komentarze, jesteście naprawde wspaniali i bardzo tęskniłam za WAMI POZDRAWIAM CIEPŁO I SERDECZNIE PCHEŁKO, KOSIE, HAYQ, KASIU, ATENO, MICHALE, JUDYTKO, JACKU miłego dnia
  17. wyleciałam w obce słowa i własne myśli z dużymi oczami szłam przed siebie obok ty zawsze omijasz nieistotne - wiedziałam gdy wrócę opowiem o domach i ogrodach z hortensjami fuksjami co nawet zimą mają kolor czerwony o morzu odsłaniającym ukryte w skałkach muszle wdeptywałam w piasek żółte liście moich kalendarzy pokażę fotografie i te wszystkie miejsca którymi zachwycałam się pisząc: "szkoda że tego nie widzicie”. opowiem o tym ile musiałeś znieść by dźwigać osamotnienia czerwień kojarzyłeś z domem ojczystym teraz marzenia przybrały kształt znajomego punktu na mapie zebrać wszystkie róże usypać ścieżki powracającym ptakom niech mają turkusowe albo pomarańczowe skrzydła po drugiej stronie wymarzony dom wystarczy uchylić okna
  18. KOCHANI, BARDZO DZIEKUJE ZA WSZTSTKIE KOMENTARZE, JESTESCIE SUPER POMOCNI W SPOJRZENIU NA TEN I OWADZI SWIAT Kasiu, to wlasnie bylo to o czym mowisz HAYQ Ewo klaniam sie nisko JORDAN, bez 'tych os' swiat na pewno bylby milszy ALMARE, ZBYSZKU,MARLETT, BERNADETTO milego dnia wesolego wieczoru BABO witaj po dlugiej nieobecnosci
  19. czasem dobrze ze jesien dotyka lata a moze jest na odwrot pytasz dlaczego to proste bo wtedy nie ma much ani os bo osy sa z innej galaktyki tutaj nie naleza do zadnej piramidy pokarmowej nie daja miodu, nie sa puchate komu potrzebni sa odwieczni wojownicy kiedy swiat walki zostaje zaspokojony przez zapowietrzone odgornie skrzydlate pajace
  20. kochani dzieks z slad pozostawiony, ja niestety mam krotki dostep do neta wiec tez sladowo wszystkim sloneczka i ciepelka cmok siarczysty i slonawy dzis znak klifow pa
  21. na włosach przysiadł szadzią i choć przybyło zdumiewa taniec kotki na rozgrzanym dachu w porannym mleku skrawek nieba w galopie konika na biegunach gdzie ten raj tam czy tu
  22. witaj liryczno Bernadettko, pozdrawiam cieplo z plusem pa
  23. bo jesli juz zejdzie powietrze, to oby to bylo na wietrze bo ktorzby chcial kolo swego domu powietrze ich sromu? :P:P:P cmok HAYQ
×
×
  • Dodaj nową pozycję...