
zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
i nastanie czas zbiorów -wiersz dla Waldiego
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Talara za blatem blade uśmiechają się twarze odwróconymi do góry ramionami unoszą spowite być albo żyć w ciągu arytmetycznie postępującym nieśmiało po kolejnej kłótni zdają egzamin dojrzałości do macierzyństwa -
lubomania
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hehe, kasiu, mam nadzieję że mowisz, iże nikogo to nie zaskakuje, że tak potrafię pisać :p buachacha, ale cobys nie rzekla cieszy mnie że zaglądasz i masz swoje zdanie na ten temat. cmok wielgaśny -
lubomania
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Arku, mój drogi kolego po fachu, :P a czyż ochrona sirotowiska to aż takie złe skojarzenia niesie ze sobą, hę? chciałam pokazać jak nieużytki plombujemy , zacieśniamy więzy, ciśniemy sie w kupe i o kant dupy to rozbić, bo molochy przytłaczają naszą świadomość i tede i tece, co sie tam bede wygłaszac hehehe miło ze wpadłeś, pozdrawiam ciepło cmok -
lubomania
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
powiedz jak wygląda twój napięty grafik ' na trzycztery łatwo się przeliczyć' zaczynasz od początku gdy czas zajęczy a pies z kulawą nogą goniąc po miedzach oznacza przejścia dla pieszych trudno przebić się na nowy świat mówisz zbudujemy tam gdzie kiedyś żółciły się wrotycze i nawłoć trzęsła pióropuszem iskry nadziei bo widzisz domy są potrzebne żeby nie leżały odłogiem nasze myśli bez poczucia odpowiedzialności za naturę naturalnie dzielą (w)los mnożąc napięcia bo tak trzeba bo musi się rozrastać molochowa nieświadomość że kiedyś zabraknie zieleni zielenieję pl.youtube.com/watch?v=aO_EIXgNrpc&feature=related -
Lament przeszłych pokoleń
zak stanisława odpowiedział(a) na adolf utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pierwsza mnie kłuje , ( i draznią mnie te przecinki, myslniki, tyle ich jest! - ale to takie tam moje) ale reszta taka adolfowa i nawet niezle poprowadzona- buntowniku! -
Schizofrenia
zak stanisława odpowiedział(a) na Fagot utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
BARDZO taki realistyczny az do bólu, kupuję Fagocie ! -
*** [a kiedy zaprosi mnie do siebie]
zak stanisława odpowiedział(a) na Mr._Żubr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
żubrze, spodobal mi się ten przekrętny wiersz z jednym ale,zaprawdę daruj sobie skoro mamy miec jakies autorytety' sorki tylko to , bo reszta świetna -
Wspomnienie dla D. M.
zak stanisława odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chwyta, smutasowo -
skąd myśli
zak stanisława odpowiedział(a) na e-m-e-m utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ale... wiesz co przeczytałam ... z prezerwatywy i pomyslałam, rzeczywiście misja trudna :p jeszcze sie smieję ze swojej ślepoty, ot babcia :D -
Czy to jest sielanka?
zak stanisława odpowiedział(a) na kkingstoun utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jest sielanka ale nie rytmiczna -
okruszek
zak stanisława odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pięknie, uczuciowo zdrówka tereso -
staruszka w ogrodzie
zak stanisława odpowiedział(a) na ula utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
podobasie :D -
skąd myśli
zak stanisława odpowiedział(a) na e-m-e-m utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
słowem, masz mysli roczochrane, ale babcia je poskłada układnie w półnuty i nutki :P klimatycznie, -
kopciuszek
zak stanisława odpowiedział(a) na kasiaballou utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no, no nietuzinkowe te zaślubiny fajnie kasiu! -
myśli rozczochrane
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Mateuszu, to niesamowite, bardzo mi pochlebiasz pozdrawiam ciepło -
megazyny
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oooo Lecterze, to wieeeelki komplement, ; a tak przy okazji ,nawet sięgając po świerszczyki? :P:P serdeczności Stasiu:0..Ty nam lepiej po świerszczyki nie sięgaj tylko pisz;):)super:)..pozdr. żeby pisać, cza sięgać po cokolwiek aby wene przywiało :D -
megazyny
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ooo, mile panie jak miło żeście zajrzałyście, :P pozdrawiam serdecznie -
megazyny
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oooo Lecterze, to wieeeelki komplement, ; a tak przy okazji ,nawet sięgając po świerszczyki? :P:P serdeczności -
wg mnie było za duzo czasowników, miks do przyjęcia? pozdrawiam cieplo
-
skruszenie
zak stanisława odpowiedział(a) na Marlett utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
obiecałeś dać mi ciepłą skórę kiedy się rodzę - drżę w grubym przyodzieniu tak, tak grube nie znaczy cieple, to mnie przekonuje, chcociaż w pierwszej chwili mialam wąty ale... cmok Marlett, -
nostalgia niepoprawna
zak stanisława odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bernadettko, ciutki zmienilam bo lekko powtarzalo się cmok -
Konop
zak stanisława odpowiedział(a) na Koval_ZNowin utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
karolu, zmiksowałam i myslę ze sens został :P -
megazyny
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kochani, ale rozbawiły mnie wasze komentarze, prycham w oko 'moniturka' Marlett, to jak karmazynowy pirat :P kasiu, nie czytałaś jeszzcze poprzedniej puenty a było tak: " wypieprzam wszystkie do zsypu" Jimmy, ejże, nie podam tytułów, bo byś się zgorszył, kochanie :P dziękuje wam i zyczę miłego dżezowania :P -
nostalgia niepoprawna
zak stanisława odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pięknie, lirycznie a tak cieplo o jesieni, super barnadko -
Minusowcy
zak stanisława odpowiedział(a) na Hania K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie, moja droga, to się nazywa żart ;) :D:D:D. oj Jimmy podpadłeś :P