Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. tym razem nie zrób z tego miniaturke bo za dużo tu dopowiadasz, po co tłumaczysz co to jest moczarka? i to zakończenie takie nietenteges pozdrawiam cieplo
  2. pobonie jak Kasia, mnie się podoba, bo mam podobne prośby do Boga :P
  3. ciekawe przejście z liturgii w codzienność, ładnie to powiązałaś, nigdy w ten sposób nie myślałam pozdrawiam ciepło
  4. Magdo, dzięki kasiu, roma(n)tyzm - jeden w kościach , drugi w sercu :P Pchełko, jak mówisz to wiesz, nie skracam więc, tylko enterozy narobiłam, co ty na to? cmok, moje panie
  5. Przyślesz mi list? Nie lubię esemesów. To pytanie rozświetliło ekran. Stało się pretekstem by moczenie nóg w październikowym morzu nabrało sensu. A krzyki mew stały się wołaniem włożonym w kopertę. Samotność nie nosiła znamion chwil kradzionych żywiołowi. Odkrywał świat zamkniętych muszli pachnący wilgocią roślin które układały wróżbę powrotu. W nich tkwiła tajemnica. * Czubkiem nosa zahaczam kapelusze uśmiechów kryjące się w zimnych filiżankach popołudniowych plażowiczów przybywa wraz z promieniami. Napiszę ci że kromka syci, że mur oddziela grody od brzegu morza. Nas nie musi dzielić mruczenie północnego wiatru.
  6. to smutna opowieść o beznadziejnej miłości napisana w "Tomkowym " stylu pozdrawiam autora
  7. zabafne ale na duszszom mete menczonce postrafiam ciem
  8. oby tylko na obiecankach sie nie skończyło :D nalewka może do-czeka :P
  9. nooo, kurcze, wykrzywiają się do światła :P wina parapetów :P pozdrawiam ciepło Jacku i miło że wpadłeś :D
  10. nooooooo a TY wiesz za czooooooooooooooo Bóg zapłać DOBRA KOBIETO czas rozliczeń nadejdzie :D
  11. jeszcze wczoraj niebo grało na pierzastych fortepianach nokturn padał przez noc całą nuty w kroplach mokły dla nas* w moim świecie każde źdźbło trawy ma inne linie papilarne tutaj ryby mają głos i żurawie z czaplami chodzą w parach tylko bociany nie podrzucają dzieci tak zwyczajnie spływają z fontanną wód płodowych najczęściej jesienią chmury układają się w harfy pierzaste nokturny deszcz mruczy kot i gąsienice na dachu bucikami stukają liście o parapet noski zrzuca klon a lipa w kulki leci * Bernadetta1 demagogię wyciachałam! ;) cmoook i dobrze zrobiłaś, bo cosik mnie uwierało cmok mm
  12. kasiu, tak w czas listopadowej słoty człeka nachodzą wspomnienia, światło w oczach zachodzi, pamięc zawodzi ale to co się chce to się pamięta... szceglnie dobro i zło drugiego człowieka cieplutkie uściski Agato, przyznaje ci rację, serdeczności
  13. też tak pomyślałam...ale potem pomyślalam inaczej - jakby w ogóle pozbyć się okna i ten obraz powiesić normalnie na ścianie? hmm.... sama nie wiem ale wiem że dałabym entera przed "sięgają" ;) buźka :))) nie pchełko, ten obraz jest za oknem to jesień z jej słabym światłem.. cmok moja miła
  14. Pewnie, że tak! Bardzo się cieszę, że podoba Ci się, a zwłaszcza to, że znowu Jesteś. Pozdrawiam. DZIĘKI o boski MALY DZIELNY TOSTER, sprawdził wiarygodność heheheheh, pozdrawiam ciepło
  15. Od lat wstawiasz w okno ten sam obraz zmienia barwę w zależności od światła skrócone refleksy cieniem gniotą miejsca wspomnień wczorajszej zieleni zamykają dostęp do pamięci parapety gną do słońca wyblakłe rośliny z zamiarem pocieszenia drzew gołolistnych już nigdy nie odnajdę dziewczyny w białej sukience do ziemi dłonie potrafią rozczesywać włosy których coraz więcej na grzebieniu. gubi zęby twarz boi się własnego cieni
  16. to te momenty, kiedy trzeba udowadniać to te momenty, kiedy nie płacę, bo nie mam uderzam łokciem o spód butelki czasem korek wyleci, czasem szkło (skłamie) Michał, to jest niewiarygodnie dobre! takie niezamierzone rymy dodają lekkości sprawom wcale nie lekkim to zabieram jako motto cmok
  17. Agato, 'ślepy wzrok' jest najbardziej odpowiednim słowe, skoro użyłaś go intuicyjnie, zrobiłaś dobrze, bo intuicja wie co mówić. Ślepi ,choć mamy oczy, nie widzimy, choć patrzymy, to jak z biblii, a biblia mówi prawdę, więc... zostaw ten 'ślepy wzrok' jest bardzo znaczący, tak uważam pozdrawiam ciepło
  18. oj tak pchła ma rację, gdy zaczynam się czegoś bać, to mnie toto pognębia jeszcze bardziej i błędne koło się toczy, czysta paranoja. Nauczyłam się _ ale to przychodzi z wiekiem - niczego się nie bać, nawet tego, co u mnie w domu straszy :P i przesuwa przedmioty na prawdę nie boję się....
  19. aaaaa. już skapowalam kogo mam wywalić, Ci nie o wiersz szło :P ale jestem szybka jak woda w kałuży :P ale coś dotarło wcześniej czy pozniej- dotarło ! :D:D wywal go w cholerę nie podoba mi się co z niego wyczytałam cmoooook w ryjek
  20. babo a nalewak z czegój, bo ja mam z wiśni i coś mi pachnie różami ,ale nie dodawałam ki licho? a placek dla baby zawsze w zanadrzu :P cmok a wersja- super, biorę jako drugą!
  21. kolejna perełka, sliczności lekkie i przyjemne cmok
  22. Bernadetko, cała przyjemność od ciebie pochodzi :D cmok
×
×
  • Dodaj nową pozycję...