zak stanisława

dzisiaj są same cudne wiersze, brawo Katarzyno cmoook

osobiście od takiego koktajlu dostaję długich zębów tosterku, fajny wiersz, siepodoba! cmook

choć nasiona wykiełkują znowu w maju już nie zdążę ucałować wszystkich kwiatów * choć nasiona wykiełkują w maju znowu nie zdążę ucałować wszystkich kwiatów niby nic niewielkie przestawienie wyrazów a jakie inne znaczenie świetnie dobrałaś słowa pozdrawiam ciepło Lady C

niezłe! a pierwsza mnie zaintrygowała :P pozdrawiam

? to w którą stronę? połknął "c", ale naprawi, jak znam Bronka. górne "c"? myslę że lepiej "które" za okanmi z szyb, które pękają , a tak poza tym to "szybny erotyk ?" jakoś takoś misie przeczytało :P

Pancolku, dzięki pozdrawiam ciepło

świetnie nadaje się na fraszkę a może zrób z tego wiersz 3 fraszki? tak ich mało na Orgu:) ściskam

puenta ZABÓJCZA! ŚWIETNE PODSUMOWANMIE CAŁOSCI cmoook tess

rzeźbię drzewa kawałkiem nadziei docinam kształty dopasowuję liście do szelestu wiatru wyrosną nowe wolne od przyklejonego uśmiechu zakorzenione dziecięcą naiwnością naiwnośc dziecięca jest taka słodka i łatwowierna myslę ze u dorosłego juz tak nie będzie :P ale Pelka by chciała:P bardzo misie Bernadetko

'7.07. Budzik trąbi jerychońsko burząc fortyfikacje snu. Liczę do trzech i odsuwam głaz wstając z śpiących. „ Po chuj oddzielał dzisiaj jasność od ciemności!” Klnę w drodze do łazienki, w której żyletka obrzeza znaki nocy, a woda Ocean lotion chrzci kolejny dzień. W radiu znowu plagi. Zima zaskoczyła drogowców. W Palestynie Goliat bije Dawida. Po drodze do szkoły mijam Mojżesza,' fajne, bo konsekwentnie trzymasz się wytyczonego celu i nie mieszasz stylu, przeczytałam z zainteresowaniem, wiesz, ostatnio staje się moda na dłuższe pisanie? i dobrze, twój, nie jest przegadany,(no, może troszkę) ale mi to nie przeszkadza, bo tak lubie pozdry, "trąbo jerychońska "):P

dziękuję wszystkim paniom i panom za cenne uwagi pozdrawiam ściskam każdego z osobna i wszystkich razem miłego dnia

tak, pamietam z warsztatu i sie widzi, krótki i treściwy pozdrawiam

jak diabli? bez nieba :P fajny wiersz i bądz dumna masz z czego :)

prawde rzekłą szachrajka:P popieram

heheh, twój Hieronim to jak niegdysiejszy mój Panwkratkę, świetnie Mister Żubrze :)

'która czeka od rana z bąblami w kuchni wieczorem też po ulewnym prysznicu z piany spłukuję niewinne spojrzenia układam w senność' jeśli mowa o bąblach i niewinnych spojrzeniach to wiadomo ze grzechotki sa odpowiedznie dla maluchów :P Lenko cmoook

bardzo dziękuję Bronku, pozdrawiam

Ogarnia ją fala drgań, kiedy skupiona ćwiczy odbijanie. Dzikość miota, sygnały euforii przepływając poddają się erupcji. Cel, trafiony zatopiony (HAYQ) ogarnia ją fala drgań przy odbijaniu ruchów dzikość miota się w niej sygnały euforii poddają się erupcji cel trafiony zatopiony (Egzegeta)

najtrudniej pod górę zanim dotrzesz na Mont Everest moich namiętności obejmij cień najpełniej najzupełniej to dla mnie :)

Kiedy kat zakładał sznur na szyję mógł wybrać jedno z trzech podstawionych życzeń. Krzyknął- kocham Cię Anno! Ona też odeszła tętnica nie mogła powstrzymać sączącej się krwi. a może tak będzie czytelniejszy? pozdry,

?????? zmiksiłam conieco

oj, tereso, przeżywasz rozłąkę, samotność nie dla ciebie :)ale to ona jest weną ( dla ciebie, jak widzę ) cmoook co ma byc będzie a wiersz biorę, bo i o mnie on:P

właśnie :) fajnie cmook

my ślę że puenta do odrzutu, albo do poprawy :P cmok

świetnie, ale mimo wszystko kochaliście małą k, na swój sposób. bardzo misie cmook