zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
Ot tak czasami,
zak stanisława odpowiedział(a) na Krzysztof_Kurc utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
bez ostatniego wersu biorę hihi -
wiosna z O.O (parafraza wiersza teresy)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Wiosna przyjdzie z o.o.do ZOO tymczasem w obłokach mamy niedosyt żółci na lipie rozkłada się lipnie szron i sadź kapie kap, kap toniemy w pomarszczonych kałużach bluzgając błotem monotoni co się przedłuża a dama tytułowa dostaje czkawki od ciągłej gadki babek zielonych stojących w kolejce po namiętność zapługują się orne chłopy i staną im poletka ozime przez sarny nieco nadwyrężone tuż za rogiem spod budki gawrony obudzą żubra zima - kurna- ustąpi zalana ciepłem złotego deszczu plum, plum, sik, sik , kap, kap rozpada się kapuśniaczek na łepki przebiśniegów żółtych ranników rozmrrrrruczą się koty zakocurzone krety podryzą nogi żyrafie co szyje w chmurach topi wyraźnie wiośnie wreszcie minie czkawka miłego wieczoru z żubrem? -
piosenka jest moja / wykonanie też moje / którego nie udostępnię bo nie ma potrzeby :) / a dla mnie??? dzięki i uszanowanie / Tomaszu widzisz, telepatia istnieje bo myśląłam o tym czy grasz na gotarze, kiedyś o tym wspomnialeś, jednak grasz, to super, a że smutne, wystraczy że życie jest wesołe, hihi cmoook
-
czerniak złośliwy
zak stanisława odpowiedział(a) na Cecherz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
czewrnaik czy inne cholerstwo, zawsze to jest straszne -
jesteśmy jak dwa brzegi
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
masz rację alleno, ale jest przerzutnia wody rozlewają się ...(ożywcze zabrano :p) spotykaliśmy się po to by budować tamy blokując dostęp wody rozlewają pobliskie łąki w owadach i gęstwie zieleni wznosimy swoje wyspy pustynne piaski układamy w kopczyki ziarenkami odliczając dni osamotnienia i tęsknoty założyliśmy własną galaktykę z pękniętych luster kręci się kula w księżycowym pyle tyle nas -
jesteśmy jak dwa brzegi
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wirzę ci pchełko, że wiesz co mówisz, na twoją odpowiedzialnosc zabieram kopczyki piasku ;P cmoook -
jesteśmy jak dwa brzegi
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
na nowej galaktyce która stała się naszą Saharą * spotykaliśmy się by zbudować tamy blokując dostęp ożywczej wody rozlewa się na pobliskie łąki zatapiając roślinność i owady wznosimy swoje wyspy pustynne na galaktyce z pękniętych luster kręci się kula w księżycowym pyle tyle nas 2. na nowej ziemi która stała się naszą Saharą * spotykaliśmy się nie po to by budować tamy blokujące dostępu wody rozlewają się na pobliskie łąki zatapiając roślinność i owady wznosimy swoje wyspy zbierając ziarnko do ziarnka osobistych ścieżek nowej galaktyki z pękniętych luster kręci się kula w księżycowym pyle tyle nas -
jesteśmy jak dwa brzegi rzeki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ooo takich opini się nie spodziewalkm, wiersz gorący, myslałam, że to kicz, więc tym bardziej dziękuje za dobre słowa miłego wieczoru -
tak będzie
zak stanisława odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
terso, ładnie będzie też czekam tego widoku, cmokkk, siepodoba -
jesteśmy jak dwa brzegi rzeki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
Starej na imię...
zak stanisława odpowiedział(a) na aluna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nikomu jej dotknąć czuła struna westchnień czy to dobrze zbudowane zdanie, bo jakoś nietenteges, ale co tam, ja tylko sztukuję :P cmoook -
rozkurz
zak stanisława odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no to dam ci przepisa na naleśniki inne niż wszystkie po prostu do ciasta dodaję drobno posiekaną pekinkę, pieczarki, pomidorki ,paprykę , cebulę czosnkową, drobine pieprzu kayen, sól , posmażone smaruję sosem czosnkowym i keczupem pycha, mniam a co do wierszy też dodaj pieprzu :P cmoook -
rozkurz
zak stanisława odpowiedział(a) na Franka Zet utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dodaj do tej karty waleta pik i będzie nowy człowiek w rodzinie;P, znaczy dziecko do gwaizadki wzystko jasne, dalej zagadka cmoook Fran -
jesteśmy jak dwa brzegi rzeki
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
na nowej galaktyce spotykaliśmy się by zbudować tamy blokując dostęp wody ożywcze rozlewają się na pobliskie łąki zatapiając roślinność i owady wznosimy swoje wyspy pustynne piaski układamy w kopczyki ziarenkami odliczając dni osamotnienia i tęsknoty założyliśmy własną galaktykę z pękniętych luster kręci się kula w księżycowym pyle tyle nas wersja Tomasza na nowej galaktyce spotykaliśmy się po to by budować tamy blokując dostęp wody rozlewają pobliskie łąki w owadach i gęstwie zieleni wznosimy swoje wyspy pustynne piaski układamy w kopczyki ziarenkami odliczając dni osamotnienia i tęsknoty założyliśmy własną galaktykę z pękniętych luster kręci się kula w księżycowym pyle tyle nas -
Idzie susza, pustynnienie Ziemi, siódme poty wychmurza nad stepy, zamarzamy, globalnie ociepleni, wycofuje się życie z planety. My, ostatnie drzewa na błoniach, przystrojone w szarozieleń listowia, maniakalnie rodzimy nasiona, których nie chce wziąć ziemia jałowa. to je pikne dziewczyno!!!!!!!!!! ale brrrr, oby sie nie spełniło taki armagedon >buuuuuuu cmooookaśny pa
-
Ewuś, stajesz się mistrzynia słowa, ciętego i wieloznacznego, świetnie, zabieram jako wersje 2, bo tamta sie uleżała, hihi cmook kosy w nosy
-
Prędzej czy póżniej
zak stanisława odpowiedział(a) na Waldemar Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jeśli rozliczy to na pewno ktoś, coś nie będzie w stanie rozliczyć ;p za babą, sprawnie napisany wiersz WAldi -
Z resztą
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tomku, bardzo ciekawy i wieloznaczny, za pomocą metafor potrafisz budować nastrój i wieloznaczność buziaki Tomeczku! -
dla mnie poproszę pięć deka ufo!:P a co, nie wolno mi? hihi, świetnie babo, też kiedyś szukałam właziłam zaglądałam wspinałam się i co? i nic zostało w szufladzie :P dlaczego? bo brakło konsekwencji twój ma, więc jest oki cmook i ścisk siarczyssty
-
w boldzie, zle się czyta, wiem że musi być, bo rym...ale.. a tak poza tym świetnie, piękny (dla mnie) jest ten wiersz, dotyka spraw bardzo mi bliskich, cmoook Joasiu!
-
wiersz ten , o tęsknota za DOBREM, jakkolwiek rozumianym bardzo mnie ujął, jako czytelnika, bo krytykiem nie jestem na pewno :P cmook Michał
-
maleńki
zak stanisława odpowiedział(a) na Bernadetta1 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
za Michałem :) pieknie, sie wzruszyłam Beatko cmook -
libri, viaggi, fogli di giornale
zak stanisława odpowiedział(a) na Nechbet utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bardzo dobry wiersz, tylko....drażnią mnie przecinki,- jednak ale TU auto'r pan i władca :) świetnie opisana sytuacja odrzucenia onego, cmoook Marto! -
czarny czwartek
zak stanisława odpowiedział(a) na Don Silencio utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mnie natomiast wiersz przypomniał inną czarną sytuację która zdarzyła się też w metrze w Londynie, była podlożona bomba, strach, co się działo; 2 lata temu, byłam naocznym świadkiem poturbowanym przez uciekających ( a wszystko to był tylko głupi żart) ale nawet jak pomyśle teraz, słów brakuje żeby cokolwiek napisać, więc podziwiam odwagę twoją - Don! ściskam dłoń, po męsku!:P -
Pozytywka
zak stanisława odpowiedział(a) na Katarzyna Leoniewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
gdy jest już za późno lubię patrzeć na puste miejsca po zegarach dla tej perełki wart jest plusa :) cmook