Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. przegadany, ostatniwers - bez miłości, pohańbienia- do wyrzucenia pozdrawiam ciepło ES
  2. to jest protest!! przeciw złej kulturze młodzieżowj, narkotykom,biedzie gejom itp pozdrawiam sosno>ES
  3. czy tylko faraonowi należys sie piramidas? - he he dzięki za pozdrowienia ja odpozdrawiam Andzię ciepło
  4. to jest bardzo smutne wyznanie matki po utracie noworotka- córeczki- chyba dobrze odczytuję? okrojonaa wersja daje dużo do myslenia. pozdrawiam ciepło >ES
  5. krótko i na temat-a jak ciekawie! pogubiła rękawiczki gołe dłonie w kieszeniach szukają ciepła to jest świetne! gratuluję EWUŚ, jak i cały wiersz.
  6. oj, Bezecie, bezecny marudzenie da- mam nadzieję - rezultaty popróbuję z podziękowaniami a łozówka śpiewa pięknie, naśladuje wszystkie prawie, ptaki od kosa do słowika i jeszcze około 130 afrykańskich,może uda mi sie nagrać. *** szczęśliwi, którzy mają dobre wspomnienia- Ewa Glińska żywiołowość deszczu wyrosła poza nas wypełniając powietrze oczekiwaniami teraz przymierze potem radość obiecana nad lasem rozleniwienie toczyło tysiące beczek z winem po brzegi wartko płynące strugi taplałam się pełna niespodzianek mam dużo czasu dla siebie na udach w mokrej sukience to pestka zerwałeś mnie w dojrzałej ciszy całowaliśmy się na mokro pod niebem a łozówka i tak odleci w lipcu
  7. kochane moje, zostały...śnie, każdy sobie dopasuje co chce, Martyno, łóżówka odleci dopiero w lipcu, to mój ukochany ptak, jakże go miałam pominąć w całej tej historyi Kocico!i cieszę się że zaglądnęłaś w norkę, mysz rada, Kocico wykęty to moja specjalność, zawsze się wykręcę gdy robi sie poważnie, pozdrawiam ciepło
  8. no i jest ok, ale to ciszo możesz się pozbyć, bo i tak wiemy z tytułu że tu chodzi o ciszę pozdrawiam ciepło ES
  9. Martyno, mogą być czereśnie, chociaż tam były wiśnie- he he czereśnie, masz rację brzmią lepiej, dzięki za zainteresowanie, wrzucilam starocie po przeróbce, pogoda licha, więc org-ietka mi została- he he ściskam
  10. "w pępku z resztkami podkoszulka miękko milcząco na wszelki wypadek w wannie bywał wylewny..." wiadomo!- he he- jakoś tak ta fotofobia seksem zalatuje pozdrawiam ciepło ES
  11. Fana Berko, piękny wiersz, przejrzysty,tęskny, no i cóż że mgiełka, rudość daje znaki ,że jeszcze jest ważka spod palców, ważkie sprawy jeszcze się doczekają wypowiedzianego, buziczki.>sława
  12. witaj Miłko,miniaturkę chwaliłam w warsztacie teraz powiemze zdania nie zmieniam i nie puszczam się z dymem nawet o poranku!- he he pozdrawiam ciepło - znaleziona tożsamość 2.
  13. cha cha, nowy towar unika sklepu?- dobre! pozdrawiam c epło ES
  14. ulewa nie z tej ziemi wyrosła poza nas jednocząc żywioł z oczekiwaniami nie naszą nadzieją karmiliśmy ziemię nad lasem rozleniwieniem toczyły się tysiące beczek z winem po brzegi wartkie spływały strugi taplałam się bosymi stopami po kostki mam dużo czasu dla siebie na udach w mokrej sukience to pestka zerwałeś mnie wiśnią z ciszy dojrzałej częstocałowaliśmy się na mokro pod niebem nie zamieszkam w arce a łozówka i tak odleci w lipcu
  15. temu należy się szuflada kto zapozna się z resztą nieudolnych prób sklejania albo niech odfrunie do zimnych krajów potem może zawrócić rzekę na trzy miesiące kijem zamarzając bo tutaj opalają się z braku widoków w nudzie nic z niczego się topi słowa wszystko - dla świętego spokoju pewnie on też zostanie wchłonięty tymczasem takie moje widzimisie - pozdrawiam ciepło ES
  16. nieraz ból głowy buwa przydatny- he he dzięki Bezecie za wgościnną wizytę
  17. nie zawsze wysoko mierzę> może.... nie zawsze (wy)mierność z rozumem w komitywie Ewo, jak zawsze utrafiasz w temat. skad ty bierzesz te madrosci? pozdrawiam ciepło
  18. nic nie musisz, wiersz jest twój i nawet niezły.niektórzy lubią gadulstwo, ja czasem też, pozdr,
  19. dowcipnie, lekko, zawadiacko, pozdrawiam ES
  20. i już nic tylko cisza- tytuł Weszłaś we mnie tak bezboleśnie zamykając za sobą słowa jak drzwi nadałaś kształt z rozsypanych myśli na głęboką wodę wzięłaś by utopić strach Broniłaś przed demonami szarpiącymi--------tu nie wiem czy moze zostać czy skrócić, moze ktoś coś... złudzeniami za włosy Kilka chwili z tobą i na zawsze zapomniałam że nie umiem pływać a wody życia zbyt głębokie pozdrawiam ciepło ES
  21. Stasiu oj ile tu można wysnuć domysłów żona wypieprzona czyli wygnana i to drugie... mogła być wygnana sama lub z zupą a może przez zupę że za dużo pieprzu, oj dość bo ponosi mnie fantazja.:))))) podobasię. Pozdrawiamy:)) :)) EK hi, hi na stole zasłona, żeby mąż nie widział z kim za oknem żona- he he EWuś, domysłów 100 buziaczki pa!
  22. Henrietta to z krwi i kości kobieta lecz ty Stefanie drogi tęsknisz za babami co to mają cztery...nogi?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...