zak stanisława

tak komuś prosto w oczy oślepić żeby żaden za zwyczaj---------------a gdybyś tu coś dołożyła, powstałaby piramida nie wypalił cienia wątpliwości grasłowami onieśmielić nie dzielne popołudnie sprzedać za pokój wymruczony po samo łóżko i więcej pozdrawiam Andziu ciepło ES

w zwierciadle popielatej kory całuję kąciki spierzchniętych liści światłoczuły porywasz mnie sokami w koronę zamkniętej purpury rozwiązujesz wstążeczki zalęknienia jak trofeum nagą wznosisz do słońca zwilżony blaskiem wyprężasz się do granic w zawirowaniu szumświetlistości w zielonym majaku dużo spokojniej nasiąkam zapachami rozcieranych liści nad ziemią rozkołysana od tej chwili staję się tajemnicą - kobietą w buczynowym orzechu ewo, wybacz że nagmerałam ale może to coś pomoże w pozbyciu się słowotoku- bo wiersz piękny, ale przegadany pozdrawiam ciepło,ES

....z przyczyną- dla bezprzyczyny pozdrawiam ciepło ES

weroniko, odwzajemniam serdecznosci pa!

zielononóżka umyka przed rowerem baba na drodze

kropelka wody kąpielisko biedronki rosa na trawie

a weżmiecie mnie ze sobą? za 6 dni?

również jak poprzedniczka :- nie podoba się ta sraczka- ordynarna- może obstrukcja, jeśli już, albo inne słowo zastępujące może... ani pędu po ołowianej sałacie ani nadętych wiatrów....- he he na pewno coś wymyślisz! pozdrawiam ciepło ES

powiedz, co to jest mulcz? - ciemnam! a wiersz przejmujący, długo go trawiłam aż trafił do mnie i chyba na długo;-" nim ciało i kości pojawią się w drzwiach" pozdrawiam ciepło ES

podobasie; samotność jest straszna, na tle życia krzyżem się staje bez pamięci, myślenia(ale za dużo tych...ąc blisko siebie) - "jak struna czekaniem napięta" ; ładne, kupuję pozdrawiam ciepło ES

Frrr aszko, gramatycznie -tak- ale do wiersza logicznie- Nie, miło ze byłaś!w ziołach pod niebem błękitnym u mnie- he he pozdrawiam Ciał (owo)

w kociej misce w mleku kąpie się moja papuga papug się kapie pies goni za kocicą mleko skwaśniało

płowieją tęsknoty pierzaste odległe bledną wspomnienia odchodzą młodzieńcze igraszki do lamusa zapomnienia kto da wiecej o tęsknocie?- pozdrawiam ciepło ES

opróżniwszy pęcherz z rozpostartym wyczekujemy wzajemności kroku czyż nie o to ci Stanisławie chodziło- hehe pozdrawiam ciepło chwaląc, ES

z tym masz rację, musisz coś poprawić, bo powstał mały gali-matjas, a jak śledzik to musi być dobry!

Chanah- dzięki za miłesłowa, za zajrzysko!

obie wersje mają racje bytu zatopiła się w cieniu,i w cieniu życia dojrzewała cień ją pożarł, połknął,; jest jeszcze ale... ale wychodzi powoli z cienia. ech- zycie! Piaście, dzięki za wśliznięcie się do natury- nie takiej martwej -co to wychodzi z cienia.- hi hi

Zasypiają, zanim się narodzą Później dorastają całkiem pijani Z oczu spływają łezki brandy Zza konfesjonału krat.... druga jakby niedokończona taki taniec przy butelce i uśnięcie w trakcie? czyżby to o spowiadajacych? pozdrawiam ciepło ES

utleniam się już rudzieję w znakach na ulepionych wzgórzach ho, ho ale dwuznaczności- te wzgórza, to utlenianie, i te inne sprawy, lato zapowiada orgie ważkowe! dusiołki, ES

Ewo, nareszcie jesteś- dzięki Tobie też za miłe słowa!

ha ha , Jacku, kiedyś w toaletach (czyt. kiblach) na ścianach , było pełno wierszyków, o różnej świntuszej treści. ale wierszyk świetny, nadaje się do szerszej publikacji (np. kabaret) pozdrawiam ciepło ES

oj, lemalko, aleś mnie uraczyła pięknym wierszem, cudowny! tak lekko płynie, aż poczułam wszystkie zapachy tego ogrodu, i fakt, wszystkie mam, i jeszcze wiecej, musisz koniecznie zobaczyć, biegam ciagle z konewką, nawet nie mam czasu na org, dobrze że są wieczory, Jestem wprost zaszokowana, Slę Ci BUziole ze Złocieńca aż do Stargardu,wraz z zapachem odurzającej akacji! i Jaś-minu!

Eugeniue, jak miło cię witać, po tak długiej nieobecności, serdelkami tymi najprawdziwszymi.i śpieszę wyjaśnić: nienasycona - tu; nasycić barwą, lub niepełna, zależy od interpretacji. O drugiej zwr.tak właśnie myślałam, o takiej wersyfikacji, zostawię Twoje podszepty, jak zawsze są wspaniałe! pozdrawiam ciepło. Veroniko, miło mi ciebie gościć, z serca dzięki pozdrawiam ciepło

na moście? nie prościej na łóżu?niemiło? by wyszeptane zdanie do uszka trafiło

i też tomisie, nawet dobre! pozdr ES