pracuj pracuj ale Boga nie tykaj wulgaryzmami, bo obrażasz tym wszystkich wierzących, nie mówiąc o Bogu, chociaż On ma to gdzieś- byc może- bo jest ponad TO!
czas mierzył się długością rurki w mrożonej kawie,
słowa tliły w popielniczce jakieś wyczekiwane zdania.
nie chodzi o miłość czy seks tylko o poważne rozmowy
z nutką wulgarnych żartów
**
Super!reszte znasz... he he anko- wierszanko,
Kapustko, dawno cię nie było, witaj i serdeczności- Trwaj chwilo... chciałoby się rzec, ale nie w tym wypadku,,,
pozdrawiam gorąco- tradycyjnym - SZaalem
zazdroszczę ci morza czarnego, pływałeś? podobno woda unosi ciało taka nasolona,
to się napewno dobrze zakonserwowałeś... he he
dzięki za wizytę i czółko!
acha, podoba mi sie > Staśka
Nagietku kochany jakże miło mi cię gościć i serdeczności za sympatyczny wierszyk.
pucowali szorowali
remumatyzm złapali
kości wykręcone
mąż opuszcza żonę.
ona się ślimaczy
że go nie zobaczy....... hi hi.
pozdrawiam cipło
to błekitne ukojenie to miałby być raj? bo właściwie kolor błękitny daje ukojenie,, spokój, taka jego moc, dlatego ludzie nadpobudliwi powinni siedzieć w błękitnym pokoju, jak ja>>.. he he
wersyfikacja anki do przyjęcia..
pozdrawiam, eS