zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
Anno, to może tak? w jesiennym słońcu listek na suchym drzewie ptak na gałęzi Wldi też ładnie,dzięki HAYQ, kłaniam się, to z twojej inspiracji... dziękiserd.
-
o wyższości kartofli nad ziemniakami
zak stanisława odpowiedział(a) na pathe utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no w koncu się uśmiechnęłam, Patyczku, bo przypomniało mi sie biwakowanie z moja klasą, kiedy spiewaliśmy, - "do horu dolu, se kolebame" jedno dziecko darło się w niebogłosy- się pokiwamy, sie pokiwamy... więc rozumiesz... daję ci duuużego plusa za ten wiersz, i całusa!!! cmook wieczorny, I idę na spacer!!!! -
nie dziwka a czeka ...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiecie co moimili, im dłużej czytam ten wierszyk, tym wiecej mam ... no co to ja mam? acha sklerozę mam i posuchę słowną i nic nie mogę wymysleć błyskotliwego, bom wielka gaduła a każą mi skrótowo,wypośrodkowałam ale jeszcze wrócę do niego jak mnie oświeci pełnia, a jak wiecie do niej daleko. dobrej nocy i miłych snów.sccmoook. idę na spacer nocny, bo juz dłuzej tej papugi mojej nie mogę słuchać... -
nie dziwka a czeka ...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
cholerka, Makar aleś mi dowaliła konarem w łep i nalała soku z pokrzyw za skórę, dobrze mi tak,,,, ale tam nie pisze że to brzoza.... i co ty na to? cmookam w oba policzki -
***/bez tytułu/
zak stanisława odpowiedział(a) na IN utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
słowa - gapo jedna ;) niedziela była miła, bo zakupowa zakupiłam "odjazdowe" portki-rurki moje wampirzęta twierdzą że wyglądam odlotowo ;) teraz jeszcze tylko glany, skóra no i może jakiegoś harleya? jak odlot to odlot ;) cmooooooooook! no tak kapnęłam sie na drugi dzień jak jescz raz ... ale mam ciężkie słoje do napełnienia... wiesz jesień idzie, deprecha sieka.. chciałabym cię zobaczyć w tych glanach na harleyu- bomba... może podskoczysz do mnie droga aż sie prosi by ją ujeżdżać... cmoook -
rekonstrukcja wieży Babel?
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dobra skasuję! masz racje moja ty wiedzo!!! cmokus -
Letnie grilowanie ( z cyklu jak miłe są wspomnienia)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no proszę jak miło słyszeć że ktoś uwielbia moje gadulstwo, więc skrótów nie budiet... cmoook siarczysty Inuś -
nie dziwka a czeka ...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
bajeczko, walnij sobie, soku z brzozy z żubrówką- jak radzi Steff, dobre na kamienie nerkowe, - że też wcześniej nie znałam tego przepisu....;)) Lady, no właśnie, ale chyba puenta mówi wszystko, co jak myslisz???? cmoook, obie panie. -
nie dziwka a czeka ...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
alleno, kochana, brzoza samotnica sama sie otula a wiatr psotny odgarnia... dzięki za wizytę, jakze mi miło cmoook siarczysty! -
Na kozetce
zak stanisława odpowiedział(a) na macia miszka utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
puenta zaskakująca, podoba mi się takie relacjonowanie rzeczywistosci podsumowane udaną puentą. pozdrawiam ES -
głodny
zak stanisława odpowiedział(a) na Ociec Piotr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no, nie... a czemu zmiana nicka? a skoro nie ociec, to czemu ociec?;)) a wiersz przepełniony tęsknotą do tej jedynej... pozdrawiam ciepło ES -
Letnie grilowanie ( z cyklu jak miłe są wspomnienia)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wszyscyśmy tu jak jedna rodzina, więc jakże mogę sie obrazić? przenigdy i Witam ciekawam czy poznam cie po wierszach??? chyba że już zmieniłeś styl, zagadka do rozwiazania... i mam nadzieję ze się ukazesz na priv. pozdrawiam -
Letnie grilowanie ( z cyklu jak miłe są wspomnienia)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wygodnie gdy spadną spodnie...;))) serdecznosci Sosen -
bajeczko, ostatnio mam tak samo, więć doskonale rozumiem twój wiersz i daję wielkie plusisko, stanka
-
w jesiennym słońcu listek na pustym drzewie ptak na gałęzi
-
słońce na liściach leżących pod drzewami złotym łańcuszkiem złoty łańcuszek leżące pod drzewami jesienne liście
-
Antykonkurs poetycki
zak stanisława odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
na golutkim drzewie wrona sobie siedzi nie poleci nigdzie bo zabrakło miedzi. kapie deszczyk kapie wronie łepek moczy nawet bez miedziaków swiat jest przeuroczy -
nie dziwka a czeka ...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hehe jak w życiu, spodziewamy się od życia dożycia a tu niespodziewajka., nima .. i co dalej? -
Letnie grilowanie ( z cyklu jak miłe są wspomnienia)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no i mówię świętą prawdę, braki! u czytających, poważnie się trzeba nad tym zastanowić...;))) u czytających? Też? Oj chyba nie:) A. alleno, moja droga a któż to o fiucie wspomniał> hehehe;)a kto przyklasnąŁ, -
Co byś powiedział?
zak stanisława odpowiedział(a) na Majuchna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nawet podoba mi sie to jak o nas wszystkich kobietach.... pozdr. es -
Letnie grilowanie ( z cyklu jak miłe są wspomnienia)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
prawda? :) A. no i mówię świętą prawdę, braki! u czytających, poważnie się trzeba nad tym zastanowić...;))) -
ojciec da popalić, podoba mi sie ta wieloznacznosc, ciekawy wiersz, pesy, a myslałam że już tu byłam, dziwne, chyba to z warsztatu pomyłka, cmok Judytko!
-
czym walczysz od tego giniesz, mawiają z tzrech rzeczy jednak rozsadek zawsze warto uratować, by wyjśc z twarzą, dobrz puenta, Tomku z pozdrowieniami ES
-
Psy na budach (Limanowa nocą)
zak stanisława odpowiedział(a) na Echnaton utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kamienny mur zaszedł za paznokcie - ciągła wspinaczka palców po rozgałęzionych cegłach małomiasteczkowej ulicy w drodze przez kolejno ponumerowane światła - stuk - but - chodnik - but - para za parą przez wczesnośmietnikowy park * te dwie, bardzo ciekawie zapowiadały, to co po nich natąpiło już mniej... w sumie wiemy co się dzieje w Limanowej po 22,00, można to smao powiedzieć o wielu miasteczkach, nie tylko w Polsce, to samo zaobserwowałam w Angli w mniejszych miastach, jeśli York można nazwać małym miasteczkiem... pozdrawiam plusowo, Es -
Letnie grilowanie ( z cyklu jak miłe są wspomnienia)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
echżesz ty , pstryczka w nos!