zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
to noc musiała byc wesoło skoro aż guzik wyrwało!!!! cmoook Inuś
-
Odpowiedź
zak stanisława odpowiedział(a) na Ociec Piotr utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
słodyczy płatków róży łechtanych w nadziei spełnienia wybieram Tak to widzę Piotrze! ciepły erotyk :))) dzień dobry -
moje głupie marzenia? ;)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jest tylko służka.... cmook -
moje głupie marzenia? ;)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak Steff, ino bez trawki ino marycha może być,tfu tzn, Henrietta. oboje pozdrawiam ciepło -
moje głupie marzenia? ;)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
-
Stefanie - no tak krócej, ale też "grzmot" jest taki jednorazowy, a mnie zależy na ciągłości dźwięku, stałym, uporczywym, przykro odczuwanym... :) J.S zak stanisława.; Stasiu, z Ciebie taki oddany i życzliwy czytelnik; serdeczności! :)) J.S i tu się nie zgodę, grzmot wodospadów, to ciągły grzmot, bo wodospad nie ustaje w biegu.... aaa miło mi, co do reszty;)) Jacku
-
moje głupie marzenia? ;)
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
chciałabym znaleźć takie miejsce gdzie zioło się skręca w osiem sił witalnych na miedzy zając nie ucieka przed żabą i wilgi wiją gniazda nie w głowie a papugi nie drą się z piór gdzie zachowana jest proporcja wymiennej roli sługi i pana najbardziej mi trzeba nie żubrówki do cholery - nie żubrówki -
fajne, nawet bardzo, trafne określenia i nienanalne myslenie o tym co za' lustrem", czy też po drugiej stronie pozdrawiam ES
-
Rzucona rękawica
zak stanisława odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
hej, chojraku, buf onadzie rękawicę podnieś, proszę bo na HAYQ spadło z góry rozjechanych osiem broszek bo na onej rękawicy w poślizg wpadły baby cztery ;))) pozdrówki Henryku -
od kumpli z podwórka
zak stanisława odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no i mielim przy wódcę a za gry... hę? wkrótce! tak bym HAYQ, nie,zła gras łowna do w cip na 100;) pozdrawiam ciępłoES -
Generalny remont MOICH myśli
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
To pani jest Dziewuszką? tekst podoba się, no parzta ludziska , jakie bystre chłopisko nam sie ulęgło, rozpoznaje z biegu, a co na to Dziewuszka???????? -
Generalny remont MOICH myśli
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wyj-lazła, ot co i kicha w (czyt na monitor) monitor.... bezcałuska... miłych snów, -
Standard o dusicielach
zak stanisława odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Podpowiadają mi miazgi i siność Lecz jestem asertywny Nie będę nic wiązać nic zasupływać Zwłaszcza na własnej szyi * wiersz mnie rozbawił, mimo horroru z reklamówką i wanną, a puenta położyła ze śmiechu... ale podpowiadaja zamieniąłbym na - ODPOWIADAJĄ serdecznie dobry wieczór, -
z wzrostem zgoda ale że żyrafa szczerością przerasta człowieka pierwsze słyszę?! w ogóle długie a mało odkrywcze bo jak żyrafa to zaraz wielka albo dziwna - czy to nie dziwne? więcej polotu! a przynajmniej więcej niż na miedzianym drucie: Żyrafa na Discovery Dopadł ją lew, tryska posoka! ...a ona buja głową w obłokach bo niedowidzi, co tam na dole? I ja, przed snem marzę o Tobie choć w krzyżu coraz dotkliwiej mi strzyka, co dzień boleśniej, lub może - głośniej śmiertelna muzyka, drewniana muzyka - Jezus na krzyżu w plecach strzyka. niesmaczne, nie pasujące, głupie, wstrentne, pajacykowate. po raz pierwszy na tym Orgu jestem oburzona takim komentarzem!!!!
-
nie dziwka a czeka ...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kosiam cie LAJDY AJ ŁAJ BUM!!!!! -
Rzucona rękawica
zak stanisława odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a komu i po co rzucasz? co z tego ma wynikać ? witaj Henryku!!!! -
Bańki mydlane
zak stanisława odpowiedział(a) na Jan Rybowicz utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nie mozna, Jacku, nie można...;)) a nawet nie powinno się... -
niczym ołów
zak stanisława odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
oj, tak znam to, i wiersze znają,czują wtedy nasz cieżar, ból ,jak ten twój, ale wiesz, dobrze jest pisać, to lepsze niż psychoanaliza w gabinecie... i tobie moja droga słoneczka tu i tam... ;)w duszy najwięcej.. -
Co słychać?
zak stanisława odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
jakoś nastawiłam się na rymy.... czy jeszcze słyszy mnie w wietrze---- ostatnie drzewo na ziemi chcesz bym zadławił się gestem---- tak ładnie szło..... sprzeciwu głuszenia słów matki----tutaj gubię się.. i co słychać?- jakoś leci sosno, oby do wiosny -
Zimny marmur naczelnej organizacji technicznej
zak stanisława odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ba jeszcze moje mięśnie zobacz zwierzyno ;)--- a dlugopis piśmienny? po takim polowaniu....;))) pozdraWiam Jimmy -
niczym ołów
zak stanisława odpowiedział(a) na Lady_Supay utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
eee, tam Lady ,jakiś takiś, nie twój,, widać ciężko ci , baardzo ciężko, wiersz to odczuwa, może tak powinno być? cmookES -
Generalny remont MOICH myśli
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jimmy, jakże mie twoje powroty,:))) Mister, świetnie niby nic a jak duzo, sosen , trudno, gdy sie nabroi...;)) panowie, dyg> -
o babach i o liściu
zak stanisława odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
baby szpilczaste, chłopy palczaste... na zimę to każda dobra kołdra i zubrówka panie, najlepsza, a psik... -
Co widać?
zak stanisława odpowiedział(a) na adam sosna utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak tu przyjacielsko, ciepło, sosnowo, -
maliny mają mocne kolce a najbardziej te czarne, wiersz liryczny, ciepły pozdrawiam Marlett,