zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
ZONED o Mi.ości - Ty moja ości z mi.ości
zak stanisława odpowiedział(a) na Lilianna Szymochnik utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lilianno, już odemnie masz zaszczy-tne piejsce, droczysz się z mi.ości a amor na wagary ucieka-super! -
mi.osny zamysł -Zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
tak, tak coraz lepiej poprawki idą;)) serdecznie Michale -
słodki a miłość pachnąca
zak stanisława odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
czylicały, czytam i czytam i nie wiem...czylicały zapioł? cyli odpioł? alem się uśmiała.... aż kompa saśliniłam;)))) pozdrawia ciepłoES -
coś o miłości i nie jest to zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Adelko "kotku" wiadomo co jest po środku. JImmy, figlarność ? odlotka;))) cmok -
coś o miłości i nie jest to zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
mi.ość za sprawą BZdeta ma dla mnie smak Zoneda zreformowałam więc gusta onej -ości zamknąwszy usta ;) :))) {pitupitu coś do zgrzytu!;))))papapacmok ;) -
ZONED-do mi.ości
zak stanisława odpowiedział(a) na amandalea utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zwracam honor. Nigdy nie przypuszczałbym, żę to Bezet trzyma kaktusa - podejrzewałem o to Ciebie. ale jeśli tak to ;) ups Może lepiej nie wnikać czyj to kaktus :D Jacku! "przeróbka bezeta" odnosi się nie do czynności (trzymania) tylko do rzeczy!!! Jeśli nie chcesz mojej zguby, wręcz kaktusa mi o! luby! a nawet kaktasa!--- kuktasa, kuksańca [;))) :) pzdr, b wdzięczny zoned -
mi.osny zamysł -Zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jakaż to mi.ość bez figli?? hehehe dzięki Maćku dzieki alleno! koń zrzucił amazonkę, serdecznie. -
coś o miłości i nie jest to zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
pitupitu stąd daleko do świtu, hehehe cmok Marlett, -
coś o miłości i nie jest to zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wszystko sieda, tylko czy warto? serdecznie -
fenomen kobiety z ciałem na teraz
zak stanisława odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
na odmrożenie maść tranowa- polecam ;)) ale podobasie twoje wierzganie na babcinym serniku;))) cmok -
coś o miłości i nie jest to zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
HayQ, fajnie ze zajrzałeś w moją niemoc a że coś tzreba wiec wkleiłam wiesz? w drugiej chyba lepiej będzie wspomnienie miejsc gorących i grzesznych zostało mi przywoływać pamięć tkwi w papilarnych liniach ---nie uważasz? świt dał je znowu przeżywać serdecznie cmok -
mi.osny zamysł -Zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no dobra przegalopuje jeszcze raz;))) start! -
coś o miłości i nie jest to zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wielka rzeka poziom spada z hukiem w mgłę- Jemall obrastaliśmy w miłość z deszczowych drzew potoki zmieniały się w chwile nurtem zrównanym z ziemią myśli płynęły wstydliwe świt na nowo pozwala przeżywać pamięć miejsc gorących i grzesznych wspomnienie zostało mi przywoływać kwitnące w oazie mgieł wiecznych pitupituptataj -
Bytka, ne bytka – to je zapytka (zoned szekspirowski)
zak stanisława odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
jeśli uroda podobna do zoneda... ech myślątko...:(( .;)))) -
Ekspresja ciszy
zak stanisława odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie zagaduję ciszy słowami tylko ci plusuję z pozdrowieniami ES -
Ty jesteś ...
zak stanisława odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
HENry, ten wiersz to na pewno z jakiejś okazji.... życzę przeto najsłodszego! Stanka -
proponuję to pierwsze- adopcja BIORĘ w całości;)) kabel przegryziony grozi porażeniem mózgu :)))) cmook
-
najdłuższy sen
zak stanisława odpowiedział(a) na Marlett utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
rzeka przybiera w korycie jak dawniej zbierając ze sobą znużone brzegi odchyla i myje konary drzewa z wysiłku chyli gałęzie olszyny wydziobałam rodzynki Marlett super wiersz, obrazowo, celnie cmok -
Bytka, ne bytka – to je zapytka (zoned szekspirowski)
zak stanisława odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no, tak to jest następny am-bitny zonet, jak menda, co się szwenda na dupie, ino czy to jest mi.ość? to zwykłe jewbanie Jacku...;)). pozdrawiameS -
mi.osny zamysł -Zoned
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wisło! Oplatasz losy memu kochaniu. Błyszczysz gwiazdami przybrzeżnych miast. Cień tęsknoty rozciągasz nad mostami, wabiąc kukułki betonowych gniazd. Twoim brzegami, przez manowce popuszczam wodze, gnając konia. Ogony trosk od deszczu mokre zaplatam w warkocze na błoniach. Gdy z nim kłusuję, ptak błękit płoszy. Cichną tęski przy sercu najdroższym, gdy tak pławimy się smakując rozkoszy. Jak fale w słońcu łagodnie płyną, mi.ości nie przerywając tamy, plan schrupania ciasteczka wprowadzam w zamysł. czekam na cię kochanie ty moje - wyślij mi dotyk niech zetrze na pył lodową namiętność zamkniętą na spust na zaczepkę na jeden cycek niech skropli ciszę iskrą tlącą w mroku w obłędnie rozgwieżdżonym oku - wyślij swój wytrych do raju niech rozgniecie wnętrze a do-starcze ci radości - wiesz, zmieniłam zdanie przyjdź mi. ości moja a ja zaśpiewam ci najpiękniej jak umiem tu atak kaszlu * Pomyśl dlaczego na świecie, tak dziwnie plączą się dni? Dlaczego ktoś za kimś tęskni, dlaczego ktoś o kimś śni? I czemu szczęście ucieka, gdy tak blisko zdaje się być? I czemu ktoś musi czekać i nadal z tęsknoty wyć..? -
ZONED. Strefa II - kupotworzyciel w wieczornym nawiedzeniu
zak stanisława odpowiedział(a) na M._Krzywak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
byłam, żeby nie było że nie, ale....psiajego... za dużo tego Michale, mi.ość to nie tylko solenie mięsa... cmok -
tak pięknie się zaczęło, psiajego...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
posprzątany domek to głowa wymieciona z myśli, bo alzheimer wymiata wszystko, taką cholernik ma mietłe. hiehie i jest jak jest przykro, miałam sąsiada z tymże zaczynał łądnie mówić, a potem się gubił by kończyć wyzwiskami na chorobę... cmok miło cię widzieć, -
tak pięknie się zaczęło, psiajego...
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tak mnie ostatnio na smiech bierze, gdy pod nogi pcha mi się zwierze, koty króliki psy i papuga, brudzi paskudzi i jeszcze fuka więc siadam i z wami gadam coby się pośmiać z własnej gupoty.... gdy mi na pościel sikają koty....psiakrewcholera, na złość mi zbiera taka afera z tymy zwierzamy cmok Rafałku, Judytko i HAYQ Marletto miłych snów... -
bleble psiajego... cmok dzięki za obecność ale o co Ci Stanisławo? pozd. ciepło no jak to o co, o tytuł i niedokończone dzieło..;(((