Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. no, bo jakze by nie , mnie też,gdy słowa płoną rumieniec twarz zagrzewa Inuś szachrajko, to dzieciaki wlazły ci za skórę? cmmook na rozgrzewkę
  2. zmarzły ręce i coś jeszcze...."hmm, coby to mogło? pewnie nogi bo od nóg najczęściej się zaczyna szelest płynu na podłodze... gdy tak płynie po nodze z krainy MOz cmo,,, sorki siebobawiłam twoimi wersami myk.S
  3. uśmiercić należy takowe men.y nie tylko epitafium pisząc ale w odmenty puścić niecne ich gęby z wizji oczu by nie straszyli... myk!
  4. 'obojaga', nowum w tej dziedzinie temu magowi rycerz orła nie wywinie myk.
  5. miłość retro z kołowrotka ze współczesną dziś się spotka... ładnie myk
  6. czy tę milość budowal Pl w przydrożnym punkcie masażu? ;))) ma szczęście, że wyszedł calo! z tej opresji, myk.
  7. cholera, poeto2 a gdziez ta mi.ość osławiona przez Zonedowiczów i mi.cyckiewiczów
  8. hehe a toż to przypomniało mi 'Dekamerona" kiedy to jako małolata zaczytywałąm się ze świeczką pod pierzyną!(tak, wtedy pod nimi się spało) żeby mama nie złąpała że to nie lektura! z wypiekami na twarzy szukałam momentów nic znich nie rozumiejąc, ech, nie to co teraz, buachachuacha Cmok Babo, za odwagę masz KLAPSA!!!!;)))))na pedu!:)))) ale mam radoche.....bo ja jeżdżę w domu na domowym....oglądając TV, takie 2 in1 póki zima! w dupedu dmucha,chachacha!
  9. hehe Pancolku a toś się wyżarł! ;))))jeszcze nie dałeś do Zeta? na co czekasz? cmok!
  10. czy moge ten wiersz zabrać na święto Matki???? jeśli tak napisz mi swoje prawdziwe dane na Priv, cmok
  11. jasne po co marnować plemniki...grzech.;)))) cmok ech.... .ksiądz to zawód...jednak i mimo zakazu
  12. ciszę z tobą pragnę słyszeć namiętności co minęła echem w ścianach gdzieś zaciera smutek spisanego dzieła melancholia ogarnęła myśli moje zatrwożone cisza szybko w nas dorasta gdy mąż złości się na żonę Jacku, pozdrawiam ciepło,ES
  13. hehe Rafał, te krople tryskające rosą, to samo życie w wiekowego faceta....no wiesz, przerosty gruczołu czy cóś takiego.... pozdrawiam Tereso te długie wersy za radą Mistera- zmienię Mister masz racje, jest jak mówisz... miłego dnia wszystkim
  14. Wojtku, od czasów Rembranta na pewno sie zmienił, a sens wiersz-chyba zle odczytałeś, bo nic nie jest takjak sugerujesz w komentarzu... a autor nie sugeruje wyśmiewania z religii: mówi:- cokolwiek istnieje jest w BOgu..... pozdrawiam oboje, eS
  15. oj, Jacku zależy dla kogo i czyja ta Ość, jeśli mi.ość dadzą, ogryzę i wgryzę się -nie,cna;))) serdecznie!
  16. kiedyś do nieba rzuciłam - dlaczego ja...mam takie zadanie anioł w trzech słowach - za trudne pytanie więc widzisz tereso, każdy z nas ma za swoje... a nadzieja w niebie..
  17. przemyśl, cobyś nie przegadała, ściskameS
  18. psie łajno, tutaj dałaś dwa w jednym bo psie odchody, łajno krowie i mam problem, nie wiem czy tak moze być, żeby ci nie zarzucili... ale to niech inni się wypowiedzą w każdym razie lepsze to niz kawoławowo ściskam
  19. Rafałku, forma zależy od kondycji;)) miło żeś zauważył pozdrawiam ciepło
  20. no jasne, jakże mogłoby być inaczej, z chłopa ogarek, babie świeczkę- jak trafnie zauważył Bogdan, typowo babskie podejście do życia, trzeba sobie radzić;))) świeczkę biorę, a jakże przyświecać mi będzie jak ogarek optymizmu;)) Steffa! oj, będzie zadyma.... będzie ściskam oboje serdręcznie
  21. może jeszcze nie dopowiadaj ze to bezdomny, tylko np. -omijają pudło po bananach w którym zagniezdził się krajowy robak czy cóś w tym stylu ale to juz sama wiesz, sięgnij głębiej do natury tych ludzi...ich odrzucenia, izolacji i własnego świata z wyboru lub musu smok dofrunął;))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...