zak stanisława
Użytkownicy-
Postów
10 886 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zak stanisława
-
pachnieć miękką ziemią w blasku księżyca
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
cholera, a jaki to gest??? Ewuś? co onim wiesz????:)) -
moje niedoczekanie - ani japonii ani irlandii
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
nawet bardzo ważne, to jedyne co mamy żeby się wypiąć na deklaracje i pokazać że my też mamy czym dysponować ... a im szerszy, tym lepszy buachachacha cmok -
*** (na rogu obdartych ulic...)
zak stanisława odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
a co na to Pan,co,lek? -
pachnieć miękką ziemią w blasku księżyca
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zdrowy?:)) -
*** (na rogu obdartych ulic...)
zak stanisława odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
? nie butli denaturatu a butelce denaturatu (gra-natu) denat-ura-tu! cmok -
moje niedoczekanie - ani japonii ani irlandii
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
eee, to te inne krzyżówki ten jest sam...ino z zapleczem, z którego garb mu wystaje...:)) cmok -
*** (na rogu obdartych ulic...)
zak stanisława odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
o,jes!!! ino butli na butelce... pozdrawiam obu panów -
pachnieć miękką ziemią w blasku księżyca
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
lunatyk zwinięty w kłębek kocim zwyczajem liżesz łyżeczkę po kolejnej porcji markowych dochodzeń do siebie znają cię wszystkie nocne duchy chwytasz i tworzysz witraże snów padając w objęcia imitacji wiernego bernardyna poduszka łaskocze wyobraźnie w głowie znajdujesz coraz więcej ciemnych kątów z przyczajonymi zachciankami rozmowy z księżycem stały się już nałogiem do tego stopnia że wyjesz do łysielca gdy rano idziesz do pracy w garniturze pachniesz miękką ziemią wszyscy sądzą że sińce pod oczami to efekt libacji do świtu reszta to efekt wyobraźni i mojego strachu o ciebie -
Remake Pudle Zoned Blues
zak stanisława odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no właśnie co? czyżby ten dowcip o broni w rowie? hehehe co robi żołnierz z bronią w rowie? scmoki -
moje niedoczekanie - ani japonii ani irlandii
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
wyżej dupy nie poskoczysz lampa zachęcona własnym mrokiem zatacza myśli na obwodnicy klosza od wczoraj siedzi ćma - cholera jedna zakleszczyła się jak niezbędnik kieszonkowy w torebce pomiędzy pośladkami zakorkował wnętrze sprawami niecierpiącymi zwłoki stygły w muszli nieświeże powietrze powoduje więdnięcie uszu od radia mówiącego do siebie przestałam szczerzyć zęby wylewając wodę z mycia nieswoich rąk pumeksem ból wynikł z tarcia przy każdorazowym ucisku serce niczym tramwaj wykoleja się na przejeździe jak rządowe deklaracje Jimmy, zmienilam, czy teraz jest czytelniejszy i brzydki jak rządowe deklaracje? dzięki za naprowadzenie.... cmok -
Marlett, nie pamiętam jak było ale teraz bardzo misie podoba, czy zmieniałś czy dzisiaj mam inne nastawienie do świata cmok plusowy
-
moje niedoczekanie - ani japonii ani irlandii
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no, jak to kto? rudy kaczor donald ;))) cmok -
*** (na rogu obdartych ulic...)
zak stanisława odpowiedział(a) na Pancolek utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Pancolku, bardzo gorzki i smutny to wiersz, podekmujący temat który jest i szerzy sie coraz bardziej ale tutaj nie bardzo pasuje mi ta metafora- bydlakami pokroju zapadłych bruzd i siniaków na butelce może to tylko moje takietam ale... pozdrawiam serdecznie -
? pozdrawiam ciepło
-
galopada
zak stanisława odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
żyły napięte drżą mięśnie na zadach zadarte ogony grzywy zmierzwione pyski spienione wodze puszczone łechcą nieokiełznane żądze oddane chuciom cwałują rżenie tętent galopada szczyt uniesień powoli opada hehe, to mówi wszystko za siebie, oj ty, ty amazonko, hehe cmok -
moje niedoczekanie - ani japonii ani irlandii
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
zgadzam się co do tej świadomości, czasem dar jest bólem braku, ładnie to powiedziałeś HAYQ cmok -
moje niedoczekanie - ani japonii ani irlandii
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kochanu, powiem ze z ciezkim sercem wrzucałąm go na warsztat, myślałam ze to do kitu, i mile sie rozczarowałam, mirabelko, szachrajko, Mister wielkie dzięki, miłego dnia! cmok -
Haiku na zamówienie - zaproszenie do noworocznej zabawy
zak stanisława odpowiedział(a) na Ann N.N. utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
no właśnie co? a może - murawa, takie dwuznaczne... -
ZONED – Mi.ości! - w przeplocie słów
zak stanisława odpowiedział(a) na Leszek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie pastisz, nie sonet nie zonet, więc co? dobra robota Leszku, wytrawna poezja. -
tygodnie bez wiersza
zak stanisława odpowiedział(a) na Jimmy_Jordan utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Jimmy, od wczoraj myslę podobnie i jakoś nudno sie zrobiło na forum... serdecznie, -
Rypsowana otomana
zak stanisława odpowiedział(a) na _M_arianna_ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
ryps- na owa otomana bardzo wieloznaczne słowa w twojej oto-ma-nie cmok ryps i już mnie nie ma -
Pijaczek
zak stanisława odpowiedział(a) na Peo niebieska utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
sama prawda, fajnie do uśmiania ale dlaczego Połowic wielko litero?napiana? cmok -
Remake Pudle Zoned Blues
zak stanisława odpowiedział(a) na HAYQ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
no, jak mu tam, ten herr niemiec ,czy ten no... atawizm czy oni z ową Bronko ma coś wspólnego? czy ona ich trawi? :)))) cmok -
po prostu żyć
zak stanisława odpowiedział(a) na teresa943 utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
tata, nie wyrzucaj, po latach zobaczysz jaka byłaś romantyczka rozgadana, hehe cmok -
moje niedoczekanie - ani japonii ani irlandii
zak stanisława odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
lampa zachęcona własnym mrokiem zatacza myśli na obwodzie klosza od wczoraj siedzi ćma bez godności cholera jedna jak i niezbędnik kieszonkowy zakleszczył się w torebce pomiędzy pośladkami zakorkował wnętrze sprawami niecierpiącymi zwłoki wyłożone w muszli więdły uszy od radia mówiącego do siebie przestałam szczerzyć zęby z braku przy każdorazowym ucisku - ból nic nie poradzę że serce niczym tramwaj wykoleja się na porzejeździe jak rządowe deklaracje (wiersz z inspiracji kogoś tam)