Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zak stanisława

Użytkownicy
  • Postów

    10 886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zak stanisława

  1. a cóż to nęka Pla, że nie może spać i po głowie kręcą mu się różne madonny,( na pewno egzaminy?)i znęca się nad sobą udając, że sam sobą rozporządza;)) ale palić - niezdrowo, a faktycznie mocna herbata lepsza od kawy, daje większego koopa. Mister, ciekawy sposób zapisu, stwierdzam - bezsenność ,to najlepsza wena:):) serdecznosci
  2. lotos to mandra, najlepiej kwiat lotosu (figura)wychodzi na wodzie, dlatego mówię o deszczu, a od łez do deszczu też ta mokra droga:) Sosen, tak to magia, kiedyś się interesowałm tymi sprawami, nawet wróżyć sie nauczyłam. Marlett, masz rację- geometria zycia, spotykana na każdym kroku Tereso, próbuję przez całe życie, czasem się nie udaje,:)to Q. Jacku, próbować zawsze trzeba, a klimat zależy od uczuć:) Robi, dzięki, widzę że uczysz sie odczytywać ;)- 'co autor miał na myśli' dzięki za wy(z)rozumienie;)) bajeczko, kochana, ty rozumiesz:)dzięki za ogromniaste, rózwnież odzajemniam!!!:* kochani dziękuje za zabranie głosu, miłe komentarze serdeczności
  3. a niech cię amku, jak MIŁO wybaczam, byś nie chodził po prośbie;))) Scmok
  4. zatrzymał mnie ten gratisowy, ciekawy, i ludzki scmok
  5. w związku z tematem przypomniał mi się obraz z dzieciństwa, syn bał się horrorów wciskał głowę pod poduszkę ale jednym okiem oglądał i trząsł się ze strachu, pozdrawiam Macio nie będę się rodrabniać, wszystkie twoje są super!
  6. Hewko, jaja to jaja, dobre na odstresowanie :)) a cholesterol, piEs go zjadł, nie przejmuję się tym póki nie wylizie;))) z żył > serdecznie scmok
  7. ano, widzisz Robercie, każdy interpretuje po swojemu, miałam zaokrąglone podejście do twojego wiersza, ale jak wszyscy to wszyscy, babcia też o tym samym z rozmysłem;))) więc niech interpretacja idzie w innym kierunku - " przecież jestem twoje jedyne" scmok
  8. na twoich piersiach wkreślam trzy serca w kole wpisanym w kwadrat obrazy wielobarwnie opadają i wiem że jestem na dnie twojego lewego i prawego oka czytam odbite miłości wszystkich gołębi wzbijających się w niebo wczorajszych przyjaźni moje codziennie napełniam deszczem byś mógł utopić się na zawsze zmierzam Q dobremu może zakwitnę lotosem
  9. oby sprawdziły się słowa puenty scmok
  10. jw. Ojciec, tatuś- ładniejdziecinniej scmok
  11. bardzo misie podoba to spojrzenie na życie rodzinne, niezle pomyślane, dobrze się czyta myslac przy tym o swojej rodzinie, co z niej jest u ciebie;)) pozdrawiam ciepłoES
  12. marianno ja dzięki, palmy wierzbowe są najpiękniejsze wiosną, bo potem pylą styraszliwie..;) JImmy, miło, że tak mówisz pozdrówki serdelkowe
  13. werszyn 2 usadowione jedno obok drugiego przypominają zaciśnięte powieki alleluja biją dzwony niespokojnie do cichego płaczu - było ciebie za mało by oprzeć brodę na ramieniu mieszanką koloru oczu i nieba - bez jaj dyngus zmył płochość myśli ale i tak przyjdę oprę brodę najwyżej w gwiazdy zamienią się oczy i pozwolą spojrzeć szeroko w nurtujące rzeki rozlejemy się przed nocą falami pociętych obrazów mogę tak godzinami marzyć o wiośnie
  14. Poezjo, ty puchu , spadły z chmur ołowianych, Nie ulecisz czasom nie oddając im chwały Ty Zatruty laurze - [nam] cierpieć i pragnąc boju * Poezjo,ty puchu spadły z chmur ołowianych, Nie ulecisz czasom nie oddając im chwały. Ty zatruty laurze - [nam] cierpieć i pragnąć bólu. ???????
  15. nie jest to ci potrzebne, ani możliwe. lecz ściana i przepaść są tuż obok. za jednym spojrzeniem. piersi jędrne i drażnią spod bluzki. brzuszek płaski z jawną wiedzą, co dalej czynić pozwala. pośladki, między które ech młodość, miłość, nadzieja, i wszystko co przed wami najlepszego ES
  16. wiem Marusiu, bo sam przy tej kołysce się spotykam,( piąty raz :):):) więc i mnie to tyczy scmok
  17. Żyję we śnie nadzieja Piękny koszmar Obejmuje mnie W odmęty świadomych pragnień Nie chce...się wyzwolić tyle i aż tyle :):):)
  18. no ja nie wiem czy to koń irokezowy;) no nie tak, koń, ala, i rok ez wiem, wiem chodzi ci o golenie się na różne sposoby i na koń-wio pozdrawiam ciepło S.
  19. Marusiu, myślę że przekaz jest taki sam, ,przynajmniej ja tak odbieram, ale ostatnie słowo należy- oczywiście- do ciebie i sorki że się wtrącam, dwa palce w górze- nie będę więcej , słowo harcerki ścoskamES
  20. adlfie, kochany, nie wzoruj sie na nikim, pracuj samolotnie, plisss bez puchów, i nadętych słów Micuś już przeminął, epoka też... a jeśli już powroty, to muszą być wykwintne. mocno bite? sorki sam chciałeś! :):)pozdrawiam
  21. zamiary ukierunkowane nie zawsze tracą znaczenie końca nieprzewidywalnego nie pokonasz czasem myślisz o tym na nowej drodze spotkamy przy kołysce Marusiu, a jakby jeszcze wyssać esensję?? scmok
  22. Babo, wywołałam cię telepatycznie:) TO działa, jesteś doskonałym medium, dzięki za znak życia scmok
  23. Don Kebabo, miło że tak mówisz, szkoda tylko, że nie wstąpiłeś kiedy jarzyła się jutrzenka;) ale co tam, zajarzy jaśniej, nawet tak jak słonko i przydą ciepłe dni ,jak na DOM przystało, zasłużył sobie na to. miłego dnia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...