Ewel K

Do psedskola, cóz. Albo jak dziecinkę mamy.. pozdrawiam;)

O wiośnie całkiem nienudno, a i kompozycja ładna, gratulować;) pozdrawiam

Ślicznie to widzę, jak sobie pomyślę.. Szkoda, że ta interlinia się tak komputerowo raczej kojarzy.. ale słowo jest piękne, to trzeba przyznać - pozdrawiam;) (Oczyszczanie przed snem, hm hm;))

Mi tam pasuje jak jest, nie mam jakoś pomysłu co by podsunąć na dalszy.. samo przyjdzie. Z "na" jest jak najbardziej dobrze, "w" już się nabyło gdzie tylko namogło;) pozdrawiam

Ładnie, tylko wydaje mi się, że sama pisanka wystarczy, bez życia - i tak wiadomo, ba, można sobie dopowiedzieć to, co pasuje do sytuacji czytającego, pozdrawiam;)

W sumie tak, obie wersje są dopuszczalne.. Szansa jest i będzie "do końca", i oby..;) serdecznie;)

Niech i ja sobie westchnę.. Jak to w kąpieli, czasem ogrzana, czasem przestygnie.. a tam nie powinno być "w przeręblu?" całość bardzo ładnie, choć tyć smutno - pozdrawiam:)

Się zaśmiałam, choć w sumie nie wiem, czy się powinno...;) Po kiego ten przecinek? pozdr

Czemu to to w warsztacie? Moim zdaniem gotowiec, jakby nie patrzył. Ciekawa refleksja z tym metrem, ostatnio w stolicy nie trudno o taką.. pozdrawiam

Dużo do analizy, ale wyłapuję co i raz coś dla siebie "jeszcze raz powtarzam dłonią ciepło materiału" "powtarzam uparcie ziarno fioletu obłoczek wina" - i podoba mi się to obrazowanie, w powyższych tak jakby nawet o zmysłowość haczy.. - na plus Musiałabym przysiąść nad całością. pozdrawiam serdecznie

Bardzo przyjemnie.. pozytywny wydźwięk pozostawia. I jak już Baba wspomniała, dobra relacja tytuł-puenta. Najs, pozdr

Halka musi być;) pozdrawiam:)

Ta forma trochę straszy, ale coś w tym jest mimo wszystko Jedyne żywe oczy na stole w rosole - dobre, trupio się kojarzy, więc jak dla kogo.. Zajrzę jeszcze, pozdr

drobiny bukoliki srebrnych życzeń zwińmy - to najs najs, najs, najs najsympatyczniejsze;) I naj z całości;) Pozdrawiam

Judyt, piękny nastrój. Myślę, że nic tu nie trzeba... Jakoś tak mnie to natchnęło do pomyślenia o domu i się nawet coś tam skrobnęło... kapitalnie;) pozdrawiam

Mi się podoba jak najbardziej. Co prawda nasuwa mi się inna wersja, ale to nie znaczy, że pierwotna nie jest ok;) W apteczce pamięci kilka lekarstw trzymam Przy kolejnych miłościach z szuflady fiolka wspomnień o Tobie leczy szybko i skutecznie homeopatycznie (Lub bez entera przed ostatnim, sama już nie wiem:P) pozdrawiam

Ale przebłysków zapisu z tego 22 coś nie widać, a szkoda.. pozdr

Niemal wzruszające, bardzo dobre, gratulować;)

"Niepodobna";) A tak to ślicznie i nastrojowo, czyli charakterystycznie dla Ciebie;) pozdrawiam serdecznie

Podoba mi się ta brzytwa Ockhama, ogólnie świetne ujęcie [zwłaszcza] trzeciej zwrotki. Jakby tak trochę dołożyć do tego, może by piosnka jakaś była? pozdrawiam:)

Ładnie, ładnie, jedynie to "przerażasz szarością" już gdzieś wystąpiło, może to jakoś...? A tak mi się podoba - pozdrawiam;)

Jakbym to czytała... czy to nie jest jakiś Twój poprawiony, który już tu był? Albo i nie... "Wena uciekła przez okno" - eee... Reszta jest ok - pozdr;) btw. ej, znamy jakąś pieśń nieliryczną? Taka szybka moja refleksja do pierwszej strofy...

Na pierwszy rzut oka drażni tyć forma, ale treść jest ok... Tylko czy oby na pewno podmiot nie wie, po co "tam" jest? Myślę, że to wyłazi z każdym wersem jednak... Pozdrawiam ciepło - się tak ciemno-zimno (jak w konfesjonale) zrobiło;)

Dobre to "zaprawdę powiadam wam", budzi wyobraźnię, dobrze dołożone do całości - zwięzłej, ale wystarczającej - pozdr;)

Ciekawe podejście.. a do wiersza nie ma się o co czepiać;) pozdrawiam