Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ewel K

Użytkownicy
  • Postów

    323
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ewel K

  1. Janie - dzięki za uwagę, myślę nad tą końcówką, może przemyślę i wymyślę.. pozdrawiam;) Krysiu, wracaj do zdrowia, dzięki za wdep;)
  2. Judyt, dzięki - mi się właśnie też ta strofka podoba najbardziej i chyba pozmieniam tematykę wokół niej;)
  3. Osobista pogodynka, czy jak to się tam mówi.. A tak na serio - podoba mi się, rzeczywiście, jak się już ma wspólne klucze, to się wie... bardzo dużo.. I te "kawy poranne rytuały" mi się widzą - pozdrawiam;)
  4. no..dziękuję bardzo za depnięcie, szczególnie jak widać coś- apropo widać to coś tam gratis pod spodem? mmm..mogę dać- żeby nie trzeba było wyobrażać, choć wyobraźnia fajna sprawa zdaje się, J. serdecznie Gratisu nie widać, bo jest to link do lokalizacji tej przyrody jedynie na Twoim komputerze, musiałabyś wrzucić do Internetu i dopiero;) A z - czy bez, podoba się.
  5. Dzięki serdeczne, liczba mnoga nie jest tu przypadkiem - pozdrawiam;)
  6. Jakbym się miała przyczepić to ten "życia wrzesień" mi się jakoś nie widzi... Ale nie przyczepię się, bo całość widzi się bardzo dobrze - pozdrawiam;)
  7. Bardzo ładnie, od razu widać, że Twoje:) Jak to czytam to wyobrażam sobie myślnik przed "kolażem", ale tak też jest dobrze - pozdrawiam;)
  8. Mam uczulenie na wiosenne pyłki i światło słoneczne lubię jedynie ciepło asfaltów które tulę - tak szukam śladów dziewczęta już zakasują spódnice a chłopcy niewinnie ściągają spod nich rajstopy zbyt jasno - też niedobrze oślepia oczy dzisiejszym dzieciom ich małym głowom jak matka boska miastowa chodzę tymi samymi drogami płaczę za nimi - tak młodo umierają
  9. A to jest mega-przyjemne uczucie - popatrzyć na chałkę i widzieć w niej różne inne sploty... - pozdrawiam;)
  10. Podpisywać się pod kimś, a zgadzać się z jego zdaniem to różne rzeczy, ale ok - pozdr;p
  11. znalazłem wreszcie słońce niewielu się podoba wygięty blady płomień na owłosionych nogach - to mi się podoba;) to takie nietutejsze zakochać się z rozgwieździe i z nią dojść aż po zejście to takie nietutejsze - to w sumie też może być nie z tego ja kosmosu choć z jednej galaktyki - to jest nielogiczne, poezja poezją, ale... po drodze mlecznej boso z rozgwiazdą albo z nikim donikąd nie zachodzę zatarty gdzieś przed wschodem I-taka mi się nie zdarzy busola zakrzyknie ciemność dotrę do potu na twarzy zmoknę pod łzami nade mną Płaczące rozgwiazdy serce?! To takie nietutejsze!!! - bez interpunkcji byłoby lepiej Takie moje, co pierwsze na myśl przyszło - pozdrawiam;)
  12. A jak już ma zostać coś przy niewzruszaniu to niech to będzie "jej" prędzej... Nie trafia do mnie styl, zgodzę się ze Stanisławą - ale pisz, oczywiście - pozdr
  13. Mnie również, szczególnie pierwsza cząstka - pozdr;)
  14. Tym bardziej się cieszę, bo powstawał "z braku laku" i nie byłam przekonana;) pozdrawiam:)
  15. Mój ulubiony temat.. w dodatku dobrze ujęty, z tymi szpilkami zwłaszcza - pozdrawiam;)
  16. Już się przyzwyczaiłam do tej wersji, nie będę raczej zmieniać - ale i tak dzięki za wdep i sugestie - pozdrawiam:)
  17. Bernadetto, Babo, dzięki wielkie, że wpadłyście, miło;) pozdrawiam:)
  18. Pamiętam, dzięki za plusa, pozdrawiam:)
  19. Ot, każdy inny - pozdr;)
  20. U mnie na tak jest druga zwrotka i "wysepka śmiechu" - pozdrawiam;)
  21. Grażyno, a może "Autokremacja"? Hm... wiersz bardzo uniwersalny jak widać, bo mi tu miłość do głowy nie przyszła, tym lepiej, pozdrawiam;)
  22. Znasz to miejsce gdzie z żeber węże wychylają jady nie martwimy się zapachem kichaniem od kurzu grzybem między płytkami jedynie zepsutą pralką bo tabu przytrzymuje deski na zaropiałych oknach Wkładam ci w kieszeń parę groszy na czarną godzinę wysmaruj piwem usta kolegom ale w przerwie między dwoma kuflami przypomnij sobie urody czasów ochoty inne brzydoty porównaj zastanów się nad przyczyną istnienia liścia dębu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...