Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ryszard Kisiel

Użytkownicy
  • Postów

    556
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ryszard Kisiel

  1. Przykro patrzeć na niewidomych. Oni muszą budować od nowa swój własny nowy swiat. Świat wiecznej ciemności, pozbawiony kolorów. W swoim wierszu bardzo dobrze scharakteryzowałeś ten problem. Bardzo ładny aczkolwiek smutny wiersz. Kłaniam sie Eugeniuszu.
  2. Leże na miękkim łożu, Męczę się i dręczę. Nie wiem co mają robić? Moje nogi, ręce. Słyszę zgrzyt klucza w zamku, Klaudiuszu, czy to ty? Przyszedłeś w sama porę, Zamknij na zatrzask drzwi. Czuję Twój wonny zapach, Suszonych migdałów. Połóż się miły obok, Nie spiesz się, pomału. Nigdzie dziś nie pójdziemy, Miłość warta grzechu. Dziś ją skonsumujemy, Uroczo, bez pośpiechu. Zdejmij ze mnie te szaty, Pragnę zostać naga. w miłosnej konsumpcji, Dzielnie mi pomagaj.
  3. Witaj Andrzeju. Dzięki, że choć od czasu do czasu zaglądasz. Rozuiemy, jakieś sprawy Cię absorbują, one ważniejsze w tej chwili jak spotkania na forum. Wszystkiego najlepszego, powodzenia, Andrzeju przyjacielu.
  4. Witaj Gienku, piękny pachnący i kolorowy wiersz. Podoba mi się. Serdecznie pozdrawiam Eugeniuszu.
  5. Witaj Intarsjo, pięknie spisany zakres naszych przyziemnych zinteresowań i potrzeb. Wokół nich kręci sie nasz żywot we współczesnym świecie. Życzę pomyślności i pozdrawiam ciepło.
  6. Witaj Gryf przyjacielu, Pięknie przedstawieś swój jakże różnorodny żywot. Przemierzasz ren świat potykając się na wybojach losu. Trwaj, pokonuj przciwności, przecież masz kucz do nieskończoności. Wszystkiego dobrego Janku. Pozdrawiam serdecznie.
  7. Miłości pragnie każdy z nas, przeżyjmy jeszcze jeden raz, już serca mocniej biją. sączmy z pucharu trunek złoty, to na frasunek i kłopoty, przede wszystkim za miłość!!! wszystkiego najlepszego ;-))
  8. Witaj Jolu, radoscią czytam zostawiony Twój ślad. Dięki za wizytę i miłe słowa. Serdecznie pozdrawiam, życzę zdrowia i radości z życia. :))
  9. Dobrze mieć takiego ducha opiekuna, któy w trudnych sytacjach poda rękę, wskarze drogę. Janku jak się podniosłeś rób wszystko, żeby więcej nie upaść. Serdecznie Cię pozdrawiam - Ryszard.
  10. Witaj Józefie , przyznaję, że bardzo ładny wiersz. Temat piękny o młości, płynny, dobrze zbudowany, miło go się czyta. Pozdrawiam.
  11. Witam Was drodzy przyjaciele. Witam Janku, witam Eugeniuszu. Wasze odwiedziny i mądre, dobre słowa podtrzymują mnie na duchu. Chce mi się pisać, więdząc, że to co robię ma jakś sen i jest przydatne. Serdecznie Was pozdrawiam, życząc dobrych temtów do pisania, przez was równie pięknych wierszy.
  12. Kiedy ogniem serce płonie? Słychać jego głośne bicie, Mocno się splatają dłonie, Znaczy, że zaczynasz życie. Jest owiane tajemnicą, Myślisz, co się w życiu zdarzy? Wszyscy ci najlepiej życzą, Sam byś tego nie wymarzył. No i wchodzisz jak do wody, W nurty codziennego życia. Doznajesz zimnej ochłody, Mocniejszego serca bicia. Wyżebrana pierwsza praca, Potem pierwszy marny grosz. Do domu wieczorem wracasz, Bo ci łaskę zrobił ktoś. Nie wiesz, co z tą fosą zrobić? Klniesz na wolność, demokracje. Ledwo starczy na opłaty, I na nędzną wegetację. Ciesz się bracie, nie narzekaj, Dumnie swoja głowę noś. Coś powiedział to odszczekaj, Że ci łaskę zrobił ktoś Takie życia są uroki, Życie trzeba twardo brać.. Zanim zrobisz pierwsze kroki, Musisz najpierw mocno stać. R
  13. Witaj Janku, życzę aby stronice księgi życia były co dzień mądrzejsze i radośniejsze. Żeby w księdze było zapisane dużo o szcześliwej miłości. Wiersz bardo się podoba. Serdecznie Cię pozdrawiam, przyjacielu.
  14. Witaj Drogi Janku (Gryfie),Ty wciąż walczysz wewnetrznie, Kochasz dozgonne. W czym tkwi błąd? Życzę Ci ,Wam, jak najszybszgo zbliżenia serc. Wiersz dławi jak go się czyta, bardo wzruszający i piękny. Serdecznie i gorąco pozdrawiam,przyjacielu.
  15. Piął się do góry po szczeblach sławy, Harował przy tym jak wół. Jeden ze szczebli okazał się słaby, Poleciał jak kłoda w dół. Tak się skończyła wielka kariera, Na piedestale stać miał. Przed znajomymi nosa zadzierał, Co wyszło z tego, że chciał? Teraz do góry pnie się ktoś inny, Ktoś, co za nim się chował. On przegrał szanse w sposób dziecinny, Może zacznie od nowa? Stara maksyma tak podpowiada: Kto wyżej zajdzie, ten głośniej spada? K
  16. Pięknie wam dziekuję Dziewczyny za miłe słowa. Jesteście kochane. Będe przypominał, że miłośc istnieje i będzie.. Bardzo ciepło was pozdrawiam.
  17. Witam Cie Jolu i dziekję za odwiedziny i miłe słowa. Cieszę się, że jesteś przy zdrowiu i możesz nas odwiedzać, zamieniając choć kilka slów. Pozdrawiam Cię cieplutko. RK.
  18. Miłość do nas przyszła sama, Nikt naprawdę jej nie wołał, Pewnie była nam pisana, Wszędzie pełno jej do koła. Co ci miła mam powiedzieć? Pewnie ci nie powiem nic. Ale to powinnaś wiedzieć – Pragę z tobą zawsze być. Co ci miła mam powiedzieć? Jak przekonać mam cię, jak? Może lepiej nic nie wiedzieć? Niech już pozostanie tak.. Miłość do nas przyszła sama, Nikt jej nie chciał, wierzyć chciej. Sama się otwarła brama, Teraz pełno wszędzie jej. Wraz z miłością przyszedł Amor, Przyszedł z kwiatkiem w butonierce. Coś się stało, bo od razu, Zapłonęło moje serce. Teraz płonie jak pochodnia, Nie zgasi go żadna straż. Tak, jestem miłości głodna, Wiem, że miły ty ją masz. R
  19. Witaj Janku, no pięknie napisene.. Tylko marzenie o spokojnym głębokim śnie, nie zawsze jest możliwe. Burzą go wiszące, nabrzmiałe problemy. Życzę Ci Janku spokojnycgh snów i dobrego wypoczynku. Serdecznie pozdrawiam.
  20. Jak zawsze witam serdecznie, dzięki za kolejne odwiedziny. To znaczy, że jest nieźle , cieszę się. Ubieraj się ciepło, nie daj się mrozom. Pozdrawiam miło.
  21. Świt budzi promieniami słońca, Co rozgościły się na twarzy. Promyk leciutko w usta trąca, Choć rozbudzona jeszcze marzysz Mile zdziwiony, tym widokiem, Na ustach ślad zostawiam skromnie. Dziękujesz uśmiechem Mona Lisy. Ten uśmiech wzruszył mnie ogromnie. Dzięki Ci Panie Boże za to, Że przedłużyłeś życia dni. Możemy teraz dłonie splatać, O wielkim szczęściu nocą śnić. Jak Ci dziękować dobry Boże? Niewyczerpana łaska Twa. Czujemy, że Ty, nam pomagasz? Bo miłość nasza dalej trwa. R
  22. Brawo Sir Ser! Jesteś wspaniałym analitykiem. Nie każdy wpadłby na to. Masz rację,że ruczaj różni sie od rzeki, ale w sumie obydwa podmioty są rzkami i w jednej i w drugiej płynie woda a nie miód. Topik nie wychodzi z wody, pobrudziłby sobie stopy. W poezji istnieją: porównania, przenośnie, anomatopeje i trochę fantazji. To niejest dowód rzeczowy, historyczny, który musi prezentować prawdę. Chociaż i zwymienionymi różnie bywa. Tak, że Ser nie masz powodów aby nie spać po nocach. Fajny z ciebie człowiek, widzę to. Serdecznie pozdrawiam. ;-))
  23. Witam Intarsjo, dzięki za wizytę. Czasem trzeba poznać lub przypomnieć prawdę. Pozdrawiam serdecznie.
  24. No pokaż ser czym się chwalisz? Nic nadzwyczajnego, pogubiłeś literki. Powodzenia życzę. Pozdrawiam serdecznie.
  25. Przyszło o świcie, Zamarło życie. Mgła szara wszystko Okryła. Co było rajem Piekłem się staje Fale stanęły dęba. Woda wciąż wzbiera, Wszystko pożera, Morza przepastna gęba. Ziemią zatrzęsło, Łamie się przęsło, Mostu, co łączył bliźnich. Dom połamany, Dokoła rany, Kiedy się one zabliźnią? R
×
×
  • Dodaj nową pozycję...