-
Postów
3 250 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Jolanta_S.
-
dobrze OBE, a nie obe, nie powinnam się wypowiadać na takie tematy, zbyt mało wiem, nie miałam styczności z tematem i ludźmi. kiedyś czytałam, ale to było dawno... myślę, że dusza jest ściśle powiązana z ciałem i opuszcza je tylko raz - w chwili śmierci... pozostaje jeszcze kwestia podziału ciała, znaczy wyjście ciała z ciała (nie duszy)... jednak to tylko moje domysły, faktów na ten temat nie ma. swoje doświadczenia mam w kierunku podświadomości, wiem, że można dużo osiągnąć i zdziałać skupieniem myśli wokół danego tematu, osoby... to jest coś co działa, jednak wymaga dużej koncentracji, wiary, no i pragnienie spełnienia, a myśli najlepiej jak są czyste, bo można kogoś skrzywdzić.
-
Grottger, Pożegnanie powstańca - piękny obraz (chciałabym kiedyś namalować coś podobnego) ten środkowy link nie się chce otworzyć :( trzeci taki sobie, właściwie nieciekawy. ciekawy jest ten obe... jednak to sen, nie sen, aż sen... czy musisz patrzeć tak daleko, ponoć tak potrafią tylko kobiety (wyjątkowe kobiety) w tych linkach wiersza nie znalazłam, ale te pąsowe usta, mają cholerny urok :) a wiersz czuję jak kołysze... no dobrze cicho już jestem. serdecznie pozdrawiam - Jola.
-
klucze i milczenie
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
w domyśle byłeś nie odchodź tak pusto ślad po wypitej herbacie zostaw zwiędły liść piasek na korytarzu zostaw cokolwiek będę wiedziała że byłeś kiedy mnie nie było że wciąż wracasz pamięcią po kryjomu swoją tęsknotą nie zdradzę Ciebie chcę tej pewności chcę – muszę przerażenie ogarnia do szpiku czy to jest miłość czy strach -
kobieta z gg jak wygląda urocza w słowach roześmiana dowcipem wypełniona zmarszczkami tak sobie rozmyślam masz na sobie sukienkę w błękicie czy wdzięki odkryte a może popcorn wcinasz farbujesz włosy ukrywasz siwiznę czy jesteś naturalną blondynką zapewne masz piegi uwielbiam dziękuję - Jola.
-
kryzys ciekawości nie dotknął... Krys - pozdrawiam, a przy okazji jaki masz nr gg? ;)
-
kartka z urlopu
Jolanta_S. odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiedziałam, że zrobisz z niego czyściocha i eleganta, taki sztuczny i nadymany perfumami, czuć go na kilometr, może na kilka... nie dla mnie taki frajer... no i ten pachnący czy nie jest też oprawcą tamtych kóz - tak mi się skojarzyło... Jacku jestem płci żeńskiej więc nie ma mowy o byciu capem – kozą i owszem ;) w dobrym guście, doceniam capa z humorem i naturalnym feromonem, coś w tym jest, mózg doskonale radzi sobie z zapachami... jedne przyciągają inne odpychają... swojego poznam z zamkniętymi oczyma po zapachu jego ciała... :)) -
kartka z urlopu
Jolanta_S. odpowiedział(a) na JacekSojan utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wiesz Jacku ten cap... no wiesz, strasznie smerdzi... ja bym zmieniła go. -
co by powiedział Edgar Allan Poe
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zapytaj trupa ma zjedzone usta urodził się w dzień Mariusza* odszedł w czterdziestej tajemnej jesieni jego toastem co roku wznoszą zgrozo moja jak mógł całował się z tą czarną wiedźmą kiedym go zdradzała jego liryka nie sprawiała bólu źrenice nie czuły ani krzty zawodu wciąż gra ognisty język do diabła w książkach wieczny i te róże ____________________ * 19 styczeń imieniny obchodzi Mariusz -
Ach ciężko pisać, to opowiadanie wygląda jak... a miało... i ten cel... jednak są ludzie i są ludzie, a mi jest przykro i Mariusza praca, a mi jest przykro... Aniu 3maj się, życie... serdecznie - Jola.
-
Ogłoszenie wyników...
Jolanta_S. odpowiedział(a) na MARIUSZ RAKOSKI utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
i -
proszę o pomoc
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dziwaczna pracownia zakratowane okno i nienaturalna jasność drzwi mają klamkę tylko od wewnątrz obrazy tulą się do ścian tu pachnie terpentyna farby pędzle wokół sztalugi zakochana w barwach wchodzę w biel płótna w realu jak alicja w krainę czarów palcami rozpostarłam tęczę krople deszczu skryłam mały figlarny kociak patrzy na mnie i zapomniałam znów wystygła kawa przeleciał dzień jak mgnienie nastał czas na rozmowę z Tobą zabrakło ram do obrazów -
o sapaniu
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Stefan_Rewiński utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stefan ciekawie napisałeś, taki inny niż wszystkie Twoje... Ostatni wers jest dobrym podsumowaniem. Serdecznie i życzę Ci mniej pracy, a więcej relaksu :)) -
szkic umierającej
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Stefan, a ja myślałam, że mnie opuściłeś... Dzięki, że pamiętasz i serdecznie pozdrawiam - Jola. p.s. Buziaki dla pana Rewińskiego! -
z końca sali się chwali maciej tali
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Tali Maciej utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
SUPER! świetne solo - gdybyś szukał partnerki... ;) serdecznie - Jola. -
całuję ją w pąsowe usta. Trwa to wieczność i nie mogę się oderwać, trwa to chwilę, w jej połowie jestem już daleko. brak mi czasu, ale wrócę. wiersz ciekawy, lubię wojenkę, ale to przecież tylko sen :) serdecznie pozdrawiam - Jola. p.s. wybieram obóz dla uchodźców... czyli wyprawa na grzybki - będę wieczorem, przejrzę linki.
-
szkic umierającej
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
widzisz Panie Lecter, szkic jest tylko szkicem - przeoczył Pan tytuł, śmierć nie jest wytartym rekwizytem więc co według Pana jest wytarte? ograne motywy - całe życie jest ogranym motywem, cykl wciąż ten sam, przecież nie znajdzie Pan nowej pory roku w realu. dyżurne wzruszenia - co ma Pan na myśli, nic konkretnego z Pana komentarza nie można wyciągnąć. jeśli inwentaryzację zobaczył Pan we wierszu, to już nie wiem co i gdzie... pozdrawiam - Jola. 1. Szkic, to nie brudnopis - zamiast szukać w szkicowości alibi dla nieudolności, lepiej "poszkicować" w warsztacie. 2. Nie ma tematów automatycznie nobilitujących autora i uświęcających tekst. Argumentacja : dobre, bo o miłości, śmierci, Bogu, ojczyźnie - przenosi tekst z obszaru literackiego w ideologiczny. 3. Motywy są ograne, bo czerpie pani mechanicznie z worka skojarzeniowego. Na tym z napisem hospicjum, samotność, ból i śmierć, są na samym wierzchu. Sięga pani mechanicznie, bo bez najmniejszej próby ich literackiego przetworzenia. 4. Rekwizyty są wytarte, bo robi pani prosty "spis inwentarza", bez żadnych artystycznych konsekwencji : korytarz, dyżurka, sala, krzyż, alarm, łóżka, powłoka, koc, prześcieradło, różaniec... 5. Dyżurne wzruszenia, to ich instrumentalizacja, używanie do szantażu emocjonalnego. Kiedy się pojawia (choćby w najbardziej prymitywnej, ulubionej przez media, formie) głodne dziecko, bita kobieta, opuszczona staruszka, biało - czerwona, krzyż przed pałacem, to masz się wzruszyć i zapłakać, bo jak nie, toś prostak i cham... 6. Nikt mi nie płaci za niańczenie grafomanów. W tym miejscu mam prawo oczekiwać dyskusji o poezji, a nie powtórek z elementarza ;) 1. Tytuł, to nie szukanie alibi, szkic nie jest portretem, a warsztat polecam wszystkim - znajdzie się tam moją nieudolność - jak Pan określił. 2. Argument - prawdziwe. 3. Dobrze Pan widzi, ja nie widzę jestem niewidoma :( Można bez rekwizytów - jasne, ale po co? - położyć chorą na posadce, z poduszki utkać anielskie pióra, a może kamień wsadzić jej pod głowę, równie dobrze można wyłożyć suchą wizję, nie muszę zamieniać krzyża na rozłożony kwadrat tylko dla Pana. Zwykły czytelnik w kwadracie nie zobaczy tego co Pan (może) zobaczy. 4. Co czytelnik próbuje mi wmówić, kogo szantażuję, a nawet jeśli - proszę zgłosić na policję. Nie zmuszam nikogo do czytania, nie zmuszam do refleksji, nie zmuszam do płaczu, każdy ma swoją wolność, jeśli się wzruszy i zapłacze to jego sprawa, a jeśli ma serce z kamienia to sobie przez to włosów nie powyrywam itd... 5. Kogo opisuje Jolanta S. by "wzruszyć czytelnika"? Pan nie wie - już, opisuję kobietę, wiadomo, nie jest to staruszka, a raczej pani ok. 40 - bo jej córka studiuje, gdyby była staruszką, pewnie studentkę nazwałabym wnuczką. I niech mnie Pan nie obraża "to masz się wzruszyć i zapłakać, bo jak nie, toś prostak i cham..." to nie są moje słowa, Pana. Proszę się zastanowić co Pan napisał. 6. Pan wybaczy nie interesuje mnie za co Panu płacą, a za co nie. Jednak nasuwa się pytanie. Jaki interes ma H.L. ze szperania na zetce? Przypominam w elementarzu pisano o Ali co ma kota, a nie o chorych umierających w hospicjum na raka. Kiedyś pisał Pan bym zmieniła dział, bo będzie bolało - to faktycznie można uznać za szantaż. A i postawić Jolantę S. w sytuacji bez wyjścia. Znam swoje wartości i mogą one mnie boleć. Lecter, Pan ostatnio przesadza. Ten powyższy Pana komentarz można przypiąć do 90% wierszy przeczytanych przez Pana, a może i więcej tych % ;) Moja "reklama" nie jest arcydziełem, jest prawdą i nie mam ochoty jej barwić i ubierać w artystyczne środki. ;))) -
Poezja.org / Raport / Załącznik #1
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Marat_Dakunin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
"Twoje towarzystwo było miłe, a teraz droga będzie się dłużyć…(i rozeszli się)" i zrobiło się pusto i smutno :( pozdrawiam serdecznie - Jola. -
kim ja jestem kim nie jestem jakie to proste jakie to trudne piszę co czytałam czytają co napisałam wielcy
-
zakładka Dosłownika
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
będę stał w zachwycie i podziwiał - Twój wróbelek :) Agato masz pomysły, ach... :))) Serdecznie - ćwir, ćwir... Och wróbelku to zabawka, co ja zrobię z tego skrawka. Pewnie chciałeś kartofelka, wyszła z tego draka wielka, ale dzielny z ciebie ptaszek, to nagroda, "Ach fistaszek". :))) moje słowa żartem były do słownika się kleiły nie myślałem o wielkim kartofelku mój malutki ty wróbelku :) -
zakładka Dosłownika
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Agata_Lebek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
będę stał w zachwycie i podziwiał - Twój wróbelek :) Agato masz pomysły, ach... :))) Serdecznie - ćwir, ćwir... -
gdyby tak...
Jolanta_S. odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Janusz piękne słowa i wzruszające... w trzeciej zwrotce, trzecie zdanie od dołu, trzeci wyraz zgubił literkę - chrzczą. Miłego wieczoru - Jola. -
szkic umierającej
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Jolanta_S. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Janusz dziękuję za komentarz i plus, który tu symbolicznie mówi, że "wierszysko" coś w sobie ma, że wzrusza i ukazuje straszną rzeczywistość. Nie lubię skłaniać czytelnika do takich refleksji, wolę dawać mu uśmiech, jednak od czasu do czasu wrzucę tu coś smutnego, sama lubię melancholijne wiersze. Serdecznie pozdrawiam - Jola. -
z 13-tego moja córka? Marianno, a co te bliźniaki przecież nie są święte, faktycznie jakieś rozdwojone charakterem, kurcze zakręcone marzycielki, artystki-sadystki, do tańca i różańca. Nic nie słyszałam o świętych bliżniętach, za to o podstrzelonych (pewnie to ja mam na myśli siebie) a maj najpiękniejszy z dwunastu... serdecznie - sister po znaku - znaczy Jola. ależ... jestem jedna i mam kolegę bliźniaka o jakies 250 km stąd :ll Zbyszek, pozdrawiam :) no masz pecha, że On tak daleko, ale ja też jestem bliźniak, niech żyją bliźniaki! :)))
-
Poezja.org / Raport / Część 3
Jolanta_S. odpowiedział(a) na Marat_Dakunin utwór w Forum dyskusyjne - ogólne
Dorota, zakładam, że są dwie O/POZYCJE/ stojące, o którą chodzi? Serdecznie - Jola. -
jestem z maja 13-tego? marat z 13-tego moja córka? Marianno, a co te bliźniaki przecież nie są święte, faktycznie jakieś rozdwojone charakterem, kurcze zakręcone marzycielki, artystki-sadystki, do tańca i różańca. Nic nie słyszałam o świętych bliżniętach, za to o podstrzelonych (pewnie to ja mam na myśli siebie) a maj najpiękniejszy z dwunastu... serdecznie - sister po znaku - znaczy Jola.