Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna_Janina

Użytkownicy
  • Postów

    942
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Joanna_Janina

  1. Joanna_Janina

    Próba

    Chyba nie ;) ale dziękuję za nową interpretację :) Pozdrawiam również Janina
  2. Joanna_Janina

    Próba

    Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam również :) Janina
  3. Tak czytam i widzę, że 2 strofa poleciała troszkę prozą. A ostatnia jak dla mnie zbyt dosłowna. W pewnym momencie trafiają się niepotrzebne rymy. Zachęcam do kolejnych prób, bo pomysł był, ale zabrakło trochę stylu. Pozdrawiam wieczorową porą :) Janina
  4. Joanna_Janina

    Próba

    Hmmm... może coś w tym jest Sylwestrze. Jeszcze odrobinkę wiedzy więcej nikomu nie zaszkodziło ;)
  5. Joanna_Janina

    Próba

    Oj nie.. z tymi naukami medycznymi to chodziło mi o to, że własne ja nie da się logicznie i medycznie wyjaśnić. I że przecież poza tą całą anatomią i fizjologią jest w człowieku coś więcej :) A jużci uzdrowicielu. Takiej mocy to nigdy miała nie będę ;) Przepiszę receptę, osłucham, ostukam i raczej cudów czynić nie zamierzam. Ale obiecuję, że będę się starać najbardziej jak to będzie możliwe :) A anatomii na martwym organizmie mam już serdecznie dość. Rok spędzony w prosektoryjnej sali jest wystarczający, żeby pokochać wszystko, co żyje i się rusza ogromną miłością :) Raz jeszcze dziękuję Mariuszu... a i moje imię to Janina ;) Udanego popołudnia i rychłej wiosny życzę! Janina
  6. Joanna_Janina

    Próba

    Tak Sylwestrze. Masz stuprocentową rację ;) takie wiersze będę czytać w gronie moich znajomych z uczelni raczej... bo szkoda katować tym poetów ;) Pozdrawiam i dziękuję za czytanie Janina
  7. Joanna_Janina

    Próba

    A więc odpowiadam: Nie, nie neurologiem nie jestem i pasjonatką tej dziedziny również nie... jestem tylko studentką medycyny ;) Użyłam całkiem pobieżnie ogólnych pojęć. Przepraszam.. powinnam pomyśleć trochę, że jednak nie wszyscy mają z tym styczność. A jeśli chodzi o ciało modzelowate, to rzeczywiście jest to spoidło. Łączy ono obie półkule mózgu i sprawia, że informacje z jednej półkuli przechodzą do drugiej. Tworzy to tzw. drogi nerwowe. Stąd autostrady :) Hipokamp odpowiada za proces uczenia się i nabywania doświadczenia. Gdy już coś kiedyś przeżyliśmy i mamy z tym niemiłe doświadczenie to ciężko nam odważyć się na coś takiego kolejny raz, bo mamy świadomość, że znowu może się nie udać. Hipokamp się odzywa i mówi: "halo, halo.. uważaj, bo znowu może się tak stać jak kiedyś". I oczywiście chciałam pokazać, że rozum i serce to dwie oddzielne historie. Dlatego też ostatnim wersem przełamałam moc anatomii i ukazałam, że istnieje jeszcze coś, czego nie da się wyjaśnić, czy zobaczyć. To się nazywa człowieczeństwo, jestestwo, które wymyka się spod ram nauk medycznych. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że dla wiersza aż zdecydowałeś się na przeszkolenie z zakresu neurologii Janina
  8. Joanna_Janina

    Próba

    sercem zamykam kartę dnia wsłuchuję się w ciszy szept zapisany na taśmie pamięci w kręgu Papeza wątpliwości jak ogniki igrają po neuronach wspomnień drażnią zakręt hipokampa bagażem nieudanych prób kiedy ciało modzelowate tworzy autostradę myśli zamykam pośpiesznie oczy przecinam wzrokowe pasma realiów i otwieram duszę
  9. Dziękuję. Pozdrawiam również serdecznie :) Janina
  10. Miło mi czytać, że mój wiersz cię zaskoczył pozytywnie. Bardzo dziękuję za twoją opinię :) Pozdrawiam również Janina
  11. No rymy schowały się do szuflady :) Pozdrawiam i życzę wiosennego słońca Janina
  12. Oczywiście, że możesz :) O każdej porze dnia i nocy :) Również pozdrawiam i dziękuję za komentarzyk :) Janina
  13. Roklinie sprawiłeś, że jestem w szoku. Twoje słowa bardzo mnie podbudowały i zarazem zadziwiły. Bardzo się cieszę, że wierszyk się spodobał. Pozdrawiam wiosennie :) Janina
  14. Dziękuję Paulo. A ja w zamian uroczo pozdrawiam :) Janina
  15. a tak się ładnie zapowiada; kiedyś przyjdzie taka chwila szczęscie nagle nas zaskoczy nasze dłonie splotły dzisiaj zwilgotniały ciepłem oczy pośród śpiewu łąk kwiecistych biec będziemy gubiąc słowa do gwiazd będzie bardzo blisko rosa stopy w trawie schowa itd.. myśl dorzucę choć nie nową do tematu co poruszasz proste gesty bycie sobą tym uwiedziesz nawet ducha :)) pozdrawiam Jacek co tam ducha, świat uwiedziesz wszystkie czasy i przestrzenie złączą się w najprostszą wiedzę ta zaś zmieni świt w olśnienie ;))) Janino - bardzo ciepły, uczuciowy wiersz, aż chce się coś dodać. Choć nie jest to potrzebne. pozdr. a Na prawdę miło mi czytać tak życzliwe słowa o moim wierszydle Aniu. Pozdrawiam serdecznie :) Janina
  16. I właśnie o to chodziło :) Wrą kłótnie, spory... już 25 marca, a konkurs nadal nie rozstrzygnięty ;) Pozdrawiam Janina
  17. a tak się ładnie zapowiada; kiedyś przyjdzie taka chwila szczęscie nagle nas zaskoczy nasze dłonie splotły dzisiaj zwilgotniały ciepłem oczy pośród śpiewu łąk kwiecistych biec będziemy gubiąc słowa do gwiazd będzie bardzo blisko rosa stopy w trawie schowa itd.. myśl dorzucę choć nie nową do tematu co poruszasz proste gesty bycie sobą tym uwiedziesz nawet ducha :)) pozdrawiam Jacek I w taki oto sposób z białego wiersza zrobił się rymowany. Dwa ostatnie wersy mnie urzekły :) Dziękuję za przebudowę :) Pozdrawiam wiosennie z zasypanego Lublina. Oby ta wiosna w końcu przetarła oczy, bo chyba zapomniała ustawić budzika ;) Janina
  18. Dziękuję Sylwestrze za twoją opinię. Bardzo się cieszę, że wiersz się spodobał :) Pozdrawiam ciepło Janina
  19. Ludzie! Czy wy musicie się tak kłócić?! Czy posiadanie wierszy w dziale Z jest ważniejsze niż wszystko inne? Zastanówcie się czy takie kłótnie przyniosły wam chociaż raz jakąkolwiek korzyść. Zamiast wypisywać wciąż kolejne oskarżenia i tracić na to wiele czasu, zajęlibyście się tym, co jak przypuszczam kochacie, czyli pisaniem. Jakby się tak zastanowić to za ten czas można by napisać całkiem dobry wiersz, który bez problemów osiągnąłby wyżyny zetki. Bo przecież nie jesteśmy tutaj żeby się kłócić tylko pisać i czytać poezję. Jednemu wychodzi to gorzej, innemu lepiej. Czasem nie potrafimy ocenić właściwie wartości swojej twórczości, ale to nie znaczy od razu, że musimy ze sobą walczyć. Proszę was, przestańcie zachowywać się jak dzieci! Poeta powinien dążyć do ideału a nie do błota... Pozdrawiam Janina
  20. kiedyś przyjdzie taka chwila kiedy szczęście nas zaskoczy gdy nieważne będzie jutro w dłoni dłoń spokojnie zaśnie pośród śpiewu łąk kwiecistych biec będziemy gubiąc słowa wieczorami liczyć gwiazdy rankiem w rosie kąpać stopy kiedyś przyjdzie niespodzianie czas wytchnienia z chwilą ciszy kiedy czyniąc proste gesty zobaczymy w nich uczucia
  21. Pozbyłam się zdrobnień Sylwestrze. No trochę technicznie nie wyszło. Ale tak to jest jak chce się uchwycić nieuchwytną chwilę :) Dziękuję za wgląd i pozdrawiam Janina
  22. Usunęłam ostatnią strofę. Myślę, że jest lepiej. Dziękuję bardzo za wgląd :) Pozdrawiam Janina
×
×
  • Dodaj nową pozycję...