Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marcin Katulski

Użytkownicy
  • Postów

    600
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marcin Katulski

  1. Wdała się literówka, przepraszam.
  2. Ja jestem przekonania, że to właśnie czas jest wielkim skurwielem, który kopie nas w stronę śmierci. ;)
  3. Jakieś takie bez zapachu. Tak dokładnie nie wiem co autor miał na myśli, i w ogóle czemu to napisał. A co gorsza. Czemu tutaj to dodał.
  4. Początek i koniec niezły. Środek chętnie bym podarł. Pozdrawiam.
  5. Ja oceniam to, co napisała, a nie to kim ona jest, jak odczuwa. Nawet bym nie mógł. Napisała kiepsko, stąd taki komentarz. Nie musisz mnie pozdrawiać.
  6. Bardzo to romantyczne, nawet łapie mnie za krocze. Uważam jednak, że przeciśnięte przez sprężynę wydarzeń i wysrane w najgorszym momencie. Nie każdy zbiór liter to uczucia.
  7. O tej paplaninie mogę powiedzieć tylko- powodzenia. Wiersz jest słaby, ale prawdziwy.
  8. Czasami nieśmiały, poobijany. Odbijał promień słońca. Siedziałem tam z nią o 2 nad ranem Czym jest chwila- zapytała Chwila jest kolejną klatką filmu reżyserowanego przez Ciebie- odpowiedziałem Założyła nogę na nogę. Opuściła wargę i zapytała raz jeszcze. ‘Czemu jesteś taki lakoniczny?’ Pisarze-poeci wypili już wszystkie słowa, a ja odmierzam pipetą ostatnie krople. Pchełko, ty masz wielki łeb-powiedziała Możesz być pierwszym człowiekiem, który odpowie co było pierwsze. Jajko, czy kura Zgasiłem papierosa i poszedłem spać.
  9. Początek nawet niezły, reszta zaczęła to truć i szarpać. Pozdrawiam, Anno.
  10. Szedłem na kolanach Zdartych przez namiętność Zastąpiłem wtedy innych Uciekłem przed falą Spienioną, jak szampan Skryłem się w cieniu Własnego zdania Podałem szczęście dalej Głuchy hałas Kiedyś mi je odda.
  11. Anno, a pro po tego, że moje wiersze są smutne, bo są. Trudno pisać w jasnych odcieniach, gdy paliwem jest depresja.
  12. Trują, trują. Pomyliło mi się, dziękuję za poprawkę. :)
  13. U, cóż za kontrast. Mój opis dnia brzmi; Gwałt na nieletnim Saddamie - Pierwszy dzień M.Jacksona w piekle. ;p
  14. Chodziło o umysł, on jest głęboko w czaszce. :)
  15. Dokładnie, pierwsze 3 strofy, jeżeli mają sens, to ukryty głęboko w czaszce autora. ;)
  16. Ostatni wiersz wyrzuć, albo przerzuć dalej, do puenty. Pozdrawiam
  17. Twojego wykonania oczywiście. :)
  18. To wierszydło jest chyba najlepsze z dotychczasowych, które przeczytałem. :)
  19. Ja Ciebie także, Anno.
  20. Nic odkrywczego.
  21. Słabiutkie. Namocz umysł kreatywnością i wtedy zacznij pisać. Pozdrawiam.
  22. Mi na pewno nie. ;P
  23. W sumie to tylko paplanina. Z wiszącą obok biblią.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...