
Marcin Katulski
Użytkownicy-
Postów
600 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marcin Katulski
-
toy story
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
:) A to dobre: facet musi to wiedzieć, peel to dziecko, stary a wiersz to groteska. Jak szukałeś prawd objawionych to faktycznie źle trafiłeś? Faktycznie. Źle trafiłem. :) -
toy story
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Rafal Bielan Wierzbicki utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lufa to nie zabawka. Facet musi to wiedzieć. A co do wierszydła- nie podoba mi się. -
mój anioł stróż
Marcin Katulski odpowiedział(a) na janusz_pyzinski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
frazes. -
Zachmurzenie
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Giovannii utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Już mi się nie chce czytać o konarach, konwaliach i ptakach. Nudy. Do tego puenta typu: kiedyś było lepiej. Nie dla mnie. Pozdrawiam. -
leciwie namalowane
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Grażyna_Kudła utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bełkocz tomku w swoim domku. ;) -
Kobiety poznaje się po dłoniach
Marcin Katulski odpowiedział(a) na LadyC utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'Kobiety poznaje się po dłoniach' -słuszna rada, gdy ma się już zarezerwowany wyjazd do Brazylii. ;) Jest tam duże stężenie shemale'ów ;), więc lepiej patrzeć na dłonie, niż mieć niewygodną noc. :D Rozumiem, że wiersz budzi aż takie poczucie humoru. Szkoda trochę bo nie o to szło. Ale przecież nie można zmusić czytelnika żeby zechciał czytać. Jednak dzięki za wizytę Pzdm ;) LadyC, przeczytałem Twój wierszyk, ale nie wiedziałem co powiedzieć. Wybrałem głupkowaty żarcik. ;) -
Kobiety poznaje się po dłoniach
Marcin Katulski odpowiedział(a) na LadyC utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
'Kobiety poznaje się po dłoniach' -słuszna rada, gdy ma się już zarezerwowany wyjazd do Brazylii. ;) Jest tam duże stężenie shemale'ów ;), więc lepiej patrzeć na dłonie, niż mieć niewygodną noc. :D -
nie mów tego głośno
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Marcin Gałkowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lubię wiersze z anegdotką ;) Plusik. -
Fajnie, że Twoim zdaniem ludzie mnie podziwiają jak śpię. Będę uważała na paparazzi i zasłaniał rolety. ;) Może podziwiają mnie wtedy tylko dlatego, że siedzę cicho. Nie wiem, lepiej, żeby nie. ;P Podsumowując- możesz zamienić treść wiersza na stosunek człowieka do pory roku(treść będzie krótsza), i wysłać do redakcji zajmującej się selekcją wierszy wklejanych do elementarzy. Znajdą coś dla siebie, chyba. ;)
-
Rodzinna fotografia
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Tumus Eulusys utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wyszło na to, że jesteś największą 'gnidą' w rodzinie. ;) Fajny wiersz, z dystansem. Pozdrawiam. ;) -
Widzisz różnice między odbiorcami poezji, a odbiorcami załóżmy talk showów? Oprócz tego, że kieruje nimi chęć odmienności(błędnie interpretowana jako lepszość)? Jeżeli nie dostrzegasz takiej różnicy, nasze pogaduchy stają się bezprzedmiotowe. Chciałbym widzieć, ale nie mogę. Nie odbieraj tego jako jakieś tam ograniczenie. Raczej pewien pogląd, ale to rzeczywiście na inną rozmowę.
-
Pytam jak to się ma do tego. Czy większy odbiór ma wpływ na tą 'lepszość' I gdy wyliczałeś tam poezje, teatr, opere itp.. czemu nie dodałeś kina, czy telewizji? Przecież publika tylko 'chce być lepsza' tak jak to sam nazwałeś. Marcin, rozmawiamy o poezji, czy o " Tańcu z gwiazdami " ? ; ) Kolejność jest taka : utwór, odbiorca, wartościowanie - dlatego z lepszości wynika większy odbiór, nie na odwrót ( nawet marketing nie zawsze pomaga i z szumnych zapowiedzi wychodzi klapa ). Widzisz różnice między odbiorcami poezji, a odbiorcami załóżmy talk showów? Oprócz tego, że kieruje nimi chęć odmienności(błędnie interpretowana jako lepszość)?
-
Zakładając, że obydwa są pełne. ;) Zakładając, że obydwie są pełne, możemy stwierdzić, że dyrektorzy teatrów dbają o " lepszość " repertuaru... ; ) Myślałem, że pytasz o wartości a ciebie interesuje infrastruktura... : ) Pytam jak to się ma do tego. Czy większy odbiór ma wpływ na tą 'lepszość' I gdy wyliczałeś tam poezje, teatr, opere itp.. czemu nie dodałeś kina, czy telewizji? Przecież publika tylko 'chce być lepsza' tak jak to sam nazwałeś.
-
A jaka różnica jest dla przedstawienia(mam na myśli jej wartość), jeżeli będzie ono wystawione na deskach wielkiego teatru, albo na deskach teatru gdzie jest na przykład 50 miejsc? : )) Równie dobrze mógłbyś spytać, na przykład o to, jakie znaczenie dla wartości przedstawienia ma ilość widzów w krawatach w prążki, czy jakość asfaltu na drogach dojazdowych... ; ) Nie ma żadnej różnicy, są wielkie sale świecące pustkami i małe klitki pękające w szwach - z czegoś to wynika, może z potrzeby " lepszości " ? : ) Zakładając, że obydwa są pełne. ;)
-
Czyli uważasz, że jeżeli coś trafia do większej publiki jest 'lepsze', tak? Poezja ( tak jak opera, teatr, muzyka poważna, sztuki plastyczne itd. ) z założenia nie jest adresowana do " publiki " ( ta ma inne rozrywki )... ; ) Jeżeli pytasz o mniejszość czytającą, to tak - im ona większa, tym lepiej dla autora, tym jego dzieła " lepsze ". A jaka różnica jest dla przedstawienia(mam na myśli jej wartość), jeżeli będzie ono wystawione na deskach wielkiego teatru, albo na deskach teatru gdzie jest na przykład 50 miejsc?
-
****
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chodzi mi o idee. Idee mordu. Nie pasuje mi w tym wierszu. ;) Hm, to ciekawe. "Nikt nie gasi słońca" to coś w rodzaju "wstrzymanego Potopu". Jak dla mnie nie byłby to mord. Może raczej kasacja. Bo czy można powiedzieć, że Bóg kogoś "zamordował" zsyłając potop? Mord to przerwanie życia, które miało przed sobą przyszłość. Bezsensowne przerwanie pewnej ciągłości. "Nikt nie gasi słońca", bo życie w jego świetle i cieniu okazuje się mieć sens, wartość, przyszłość - mord jest niespełnioną możliwością, a więc nie ma mordu. Z drugiej strony zaistniałby tylko wtedy, kiedy życie to nie miałoby wartości, więc nie byłby mordem. Widzisz zatem, że "mordu" w wierszu nie ma wcale, ani faktycznie, ani hipotetycznie (w trybie przypuszczającym) ;) Może rzeczywiście mord to za mocne słowo. Odebranie życia. :) -
Dwa terminy: sztuka i gust. Na początku chciałbym powiedzieć, że mówimy o poetach(nie o jakiś tam kiełkujących talentach) Chodzi mi o to, że nie powinno używać się terminów gorszy i lepszy w sztuce. Przykładem jest Mickiewicz i Słowacki. Jeden żył na wersalu( bo bardziej przypadł do gustów),a drugi umarł w mogile( bo nie przypadł 'aż' tak bardzo). Lecz nie można powiedzieć, że jeden jest gorszy od drugiego. Tak samo z wierszami. Komercja, demokracja jest odpowiedzialna za to, że nazywamy coś lepsze, albo gorsze. W sztuce nie powinno tak być. Tak mi się wydaje. :) Przemyśl to na spokojnie, dobrze? Marcinie zgubiłeś kontekst naszej " lepszości " ; ) Przypomnę : " każdy ma prawo napisać lepszy/ gorszy wiersz ". Mickiewicz i Słowacki również, co też czynili. Chyba, że bierzesz " poetę " w pakiecie, hurtem, bezkrytycznie, za nazwisko ale to już jest estetyczny i intelektualny totalitaryzm ( sięgając do twojej metaforyki ) : ) " Mickiewicz ", to suma pojedyńczych wyborów twórczych o różnej wartości - lepszej/ gorszej... Nieczytany pisarz, poeta ( nietrafiający w gust ), jest pisarzem, poetą nieistniejącym. To, że trafienie w gust jest często funkcją czasu, to już zupełnie inna bajka... Czyli uważasz, że jeżeli coś trafia do większej publiki jest 'lepsze', tak?
-
Oj, to jest stromy temat. Łatwo możesz się zjebać z tą pańską tezą. ;) Czy mógłbym prosić o rozwinięcie myśli lub o tezę alternatywną ? Kiedy piszesz : to jest dobry wiersz (lepszy ), czy nie oznacza to, że przypadł ci do gustu ? Dwa terminy: sztuka i gust. Na początku chciałbym powiedzieć, że mówimy o poetach(nie o jakiś tam kiełkujących talentach) Chodzi mi o to, że nie powinno używać się terminów gorszy i lepszy w sztuce. Przykładem jest Mickiewicz i Słowacki. Jeden żył na wersalu( bo bardziej przypadł do gustów),a drugi umarł w mogile( bo nie przypadł 'aż' tak bardzo). Lecz nie można powiedzieć, że jeden jest gorszy od drugiego. Tak samo z wierszami. Komercja, demokracja jest odpowiedzialna za to, że nazywamy coś lepsze, albo gorsze. W sztuce nie powinno tak być. Tak mi się wydaje. :) Przemyśl to na spokojnie, dobrze?
-
zdrada
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ja nie słucham hh. Tylko rocka, jazzu i klasycznej. :) Po prostu słyszy się to na ulicach. Zdziwiło mnie, że kalibra44 nie wymieniłeś. ;) -
zdrada
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Magnetowit_R. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"Nie jeden porządny facet wylądował przez kobietę pod mostem" Nie lubię czytać o porażkach. Nie lubię o nich słuchać. Puenta jak tandetny hip hopowy kawałek, który leciał mniej więcej tak: "Pocałuj mnie w d*pę i jak gó*no poczuj się.." Nie zachwyciła mnie. Pozdrawiam, Magentowicie R. :) -
Bea, z całym uszanowaniem, ale nie można ludziom mówić co mogą, czego nie. Jest to po prostu prostackie. ;) ja mówię co mogą, a czego nie ?? o czym Ty u licha mówisz?? 'Nie przeklinaj' -zwrot, który ma na celu ograniczenie mojej wolności słowa. To było także skrót myślowy. Ograniczenie wiąże się z narzuceniem, pewną dyktaturą. Stąd powiedziałem tak, a nie inaczej, Bea.
-
Oj, to jest stromy temat. Łatwo możesz się zjebać z tą pańską tezą. ;) kurczę, to był tylko skrót myślowy. temat mażna rozwlekać w nieskończoność. obiektywność, populizm, czy subiektywność. być może za pół roku złapie mnie rozpad cząsteczkowy i się wierszem zachwycę. czy to ważne? nie przeklinaj !! /b Bea, z całym uszanowaniem, ale nie można ludziom mówić co mogą, czego nie. Jest to po prostu prostackie. ;)
-
****
Marcin Katulski odpowiedział(a) na Maciej_Satkiewicz utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
No to mogło być równie dobrze: czemu nikt nie spuścił bomby tak wielkiej, która rozwali ziemię. Tak czy owak nadeszłaby śmierć... ;) Hm, wcześniej w wierszu jest światło, a później przestrzeń, to usprawiedliwia słońce. Bomba pasowałaby raczej do ciemności rozświetlanej światłem i przestrzeni dopiero eksplodującej, a nie cicho zmawianej w katedrze ; Chodzi mi o idee. Idee mordu. Nie pasuje mi w tym wierszu. ;) -
Bea, poeta nie pisze 'lepszych/gorszych' wierszy. Tylko takie, które mniej, lub bardziej przypadają do gustu czytelnikom. Nie mówię o 'poecikach' ;) Lepszy wiersz, to właśnie taki, który bardziej przypada do gustu czytelnikom... Nie ma innej miary. Oj, to jest stromy temat. Łatwo możesz się zjebać z tą pańską tezą. ;)
-
Bea, poeta nie pisze 'lepszych/gorszych' wierszy. Tylko takie, które mniej, lub bardziej przypadają do gustu czytelnikom. Nie mówię o 'poecikach' ;)